DT Tri. Cel=czołówka amatorów w PL

Dzisiaj rower 3,5 godzinki lekkiego spinu. Normalized power trochę poniżej 170W. W tym momencie jest to dla mnie bardzo lekki trening niemal przepychanie samego powietrza aż ciężko wysiedzieć z tego powodu jechałem troszeczkę mocniej niż zalecane zadania. Mógłbym zaktualizować ftp o te 10W żeby mieć wyższe zakresy ale powstrzymuje się do testu. Nowy test w następnym tygodniu.
Dodatkowo zakończyłem 5 z 6 Tygodni treningu teraz czas na lekki tydzień regeneracyjny tylko 2 strefa.
Plan na najbliższe 5 treningów jak w załączniku.

Wczoraj basen, rower, bieg. Basen tragiczny nie miałem totalnie siły na trening po zrealizowaniu połowy zadania dałem sobie spokój i doturlałem się do 45 minut i wyszedłem. Na plus jedynie 4x100m po 1,40 w łapkach.
Rower 1,5 godzinki druga strefa.
Bieganie 8 km w tym akcenty 5x200m po ok 3,30 po za tym lekko.

Dzisiaj póki co zrobiłem bieg w południe. 1 godzinka. Średnie tempo z biegu niby słabe ale podobnie jak wczorajsze treningi tak i dzisiaj jakoś zbytnio nie miałem siły i opornie to szło. Warunki -9 stopnie i huragan, pełno śniegu i lodu. Dzisiaj zrobię jeszcze rower 1h 2ga strefa + może bardzo lekki bieg wieczorem 5-6 km tylko po to żeby zrobić pare ćwiczeń.

pirlo2122

Dostałem darmowy miesiąc premium na trainerroad który mogę przekazać dowolnemu nowemu użytkownikowi. Jeśli ktoś chce z przyjemnością oddam będzie można sobie przetestować solidnie serwis. Tylko najlepiej było by mieć pomiar mocy ale jak się nie ma to chociaż pomiar kadencji + trenażer który jest w bazie serwisu wówczas nie będzie potrzebny pomiar w innym przypadku nie wiele się skorzysta. Jak ktoś chce to pisać.

Zacytuje posta bo zginie na poprzedniej stronie.

5 styczeń. Zrobiłem jeszcze 2 treningi kolarskie po sobie. 30 minut lekkiej jazdy jaka była przewidziana w planie wcisnąłem do treningu 1 godzny lekkiej jazdy nie ma co dzielić włosu na czworo.

Wczoraj basen.
Trochę zedytowałem trening bo tam gdzie były 2setki leciałem w łapkach których teraz sporo używam przez to przerwy były trochę dłuższe niż zalecane tak żeby być jak najmocniej wypoczętym przed kolejną serią bo chodziło mi o pracę nad siłą nie tlenem. Bonusu nie robiłem. 200 setki pływane mniej więcej na 1,45' a setki 1,55'.






Zmieniony przez - pirlo2122 w dniu 2017-01-07 20:49:14

Dzisiaj zrobiłem bieganie i rower. Pobiegałem tak jak widać planowałem zrobić trochę szybszych odcinków myślałem o 10x1km po 4,00 ale na pierwszym odcinku mi przeszło i skróciłem do 10x800m na 3cim nie miałem już totalnie siły biec więc ostatecznie skończyłem na 6 odcinkach dobiegałem jeszcze kilka km i do domu. Bardzo ciężko biegło się te odcinki nie tlenowo bo to nie jest tempo które rzucało by mnie na kolana ale siłowo nie miałem siły trzymać techniki i bardzo się męczyłem przy tym może to przez ten -20 stopniowy mróz?. W tamtym tygodniu 10x800 na 3,55 weszło bardzo lekko a dzisiaj nie było tej świeżości.
Rower 2h 2,3 strefa. Normatywna moc 181W. Porównywałem sobie ostatnio normatywne moce z treningów sierpniowych i wyszło mi na to że średnio jeździłem na trochę niższych mocach niż teraz na trenażerze co jest dobrym znakiem bo na trenażerze nie jestem w stanie utrzymać takich mocy jak w realu tzn. jest ciężej jechać daną moc niż na drodze więc jest progres. Porównywałem tylko moce jazd z treingów pod IM czyli 2,3 ciej strefy bo w treningach jakościowych jest kosmiszna przepaść na korzyść obecnych.
Na jutro planowałem długi bieg w terenie, rower i rano basen. Z długim biegiem się zobaczy o której wstane jak późno to przełożę go na poniedziałek i zrobię tylko lekki średniodystansowy bieg. Kończe plan kolarski jutro ostatni trening. Tydzień lekki według planu ''regeneracyjny'' a i tak wyjdzie mi 11 godzin samego trenażera, lekko jak cholera -) jedyna lekkość jest taka że tylko 2ga strefa i jakiś niewielkie odcinki w 3 ciej.















Zmieniony przez - pirlo2122 w dniu 2017-01-07 21:02:46

Zmieniony przez - pirlo2122 w dniu 2017-01-07 21:04:14

Bieganie lekko + rower również lekko druga strefa, typowe treningi bazowe nie ma o czym mówić. Basenu nie zrobiłem rano bardzo możliwe że zrobię go jutro.

Koniec tygodnia a wraz z nim koniec planu kolarskiego teraz czas na kolejny etap.
Plan kolraski zreazliowany w 100% zrobiłem wszystkie treningi i wyrobiłem się idealnie w czasie nie potrzebowałem przedłużać okresu. Wyszło 41 dni planu w którym nakręciłem łącznie 2 doby 3 godziny i 45 minut, training stress score na poziomie ponad 3tys. Program wykazuje że opuściłem 1den trening ale to nie prawda bo zrobiłem go ale w innej wersji, zrobiłem test ftp 20 min a w planie był 8 minutowy.
Wracając do tygodnia to wyszło 18 godzin trenowania i po raz kolejny tylko 3 baseny i trochę mało pobiegałem ale tylko na tyle miałem możliwości.

18h / tydzień, mocno jedziesz Pirlo, będzie petarda na wiosnę.
Apropo wiosny, daj mi znać jak pojawią się zapisy na TRI Amazonek.