Rytuał Przejścia by nieraz

Dzięki za podpowiedzi, gratulacje i nagrody!

@Panteon: to zatrzymanie w ostatniej fazie, tak jak pisałeś, jest kluczowe. Przed każdą konkurencją Darek Waluś - sędzia główny - omawiał, na co sędziowie będą zwracać uwagę i co decyduje o zaliczeniu. Przy pierwszej próbie z KB40 sędzia zwrócił mi uwagę, że za szybko, choć wg mnie zaakcentowałem tę fazę. Może się pospieszyłem, bo Mirek już powiedział do mikrofonu, że zaliczone. Trochę miałem stresik, że coś nie pójdzie, bo zupełnie ten aspekt przegapiłem...

Było kilka osób cięższych ode mnie, m.in. zwycięzca (?). Kręciło się w okolicach 90kg, ale ten kolo z brodą to grubo ponad 100kg. Ciekawostka, trenuje, jak mówi, od tygodnia i od razu przyjechał na konkurs. Dawał radę, choć ponoć było widać, że jeszcze nie wprawiony we wszystkie niuanse.

Są wyniki, ponoć ostateczne. Moja pozycja bez zmian. Do 4 miejsca dużo nie straciłem, gdyby mi zaliczyli te 5repów w rwaniu oraz pokusiłbym się jednak o przysiady z 2x 36kg, to może byłoby 4. Nie ma co gdybać.

Z ciekawostek, kategorię, w której startowałem, wygrał członek Top Team (3 gwiazdki, m.in. pistol 48kg). Amator pełną gębą...






Zmieniony przez - nieraz w dniu 2016-08-30 10:33:19

Zmieniony przez - nieraz w dniu 2016-08-30 14:41:57

Środa:

- rozgrzewka
- TGU KB28, KB32, KB36
- pistol squat KB12 3x(1,2)
- MP 2KB32 3x(1,2)
- MC 80kg 5x1
- OAS KB28 3x10
- stretching

Pistolety zaskakująco łatwo - aż się zacząłem zastanawiać, czy nie za mało, choć prawa noga nie jest tak mobilna jak lewa. Za to wyciskanie poczułem dość mocno. Wymachy jednorącz - miało być więcej, ale jeszcze odciski się nie zagoiły, więc odpuściłem.

W tle DW - można policzyć ile sekund (ułamków?) należy wytrzymać z kulą na koniec
Obejrzałem kilka filmików tego gościa. Silny!

No jest koń nad konie... Zatrzymanie na koniec musi być zaakcentowane - min. to 1-2 sek.

Piątek:
- rozgrzewka
- TGU KB28, KB32, KB40
- Pull up 5x5
- Front Squat 2KB28 3x(1,2)
- stretching

Sobota (dokończenie piątku):
- rozgrzewka
- snatch (KB32 x3 + KB28 x6 + KB24 x9) x3
- stretching

Podciąganie siłowe a i tak ciężko wchodziło, w przeciwieństwie do przysiadów, które weszły gładko. Nie miałem już siły w przedramionach i mi kettle zaczęły uciekać, więc rwanie zrobiłem dzisiaj. Lewa wyraźnie słabsza przy Kabanie, pozostałe ciężary OK.

Tydzień 2:

Poniedziałek:
- rozgrzewka
- TGU KB28, KB32, KB40
- back squat 5x5 42,5kg
- MP 2KB32 3x (1,2,3)
- wiosło 5x5 42,5kg
- swing KB48 6x10
- stretching

Chyba za mocno wystartowałem z wyciskaniem, bo wchodzą dość topornie. Po części dlatego, że poniedziałek jest ciężki w tej mojej dodatkowej pracy i na trening jechałem już przetyrany. Pozostałych ćwiczeń nie ma co komentować, liczby małe, idzie gładko.

Środa:
- rozgrzewka
- TGU KB28, KB32, KB40
- pistolety KB16 3x(1,2)
- dipsy +3,75kg 5x5
- MC 85kg 1x5
- OAS KB28 6x10
- stretching

Zwiększyłem wagę w pistoletach, bo miałem duży niedosyt po ostatniej sesji i teraz było OK. Wymachy mnie trochę zmęczyły - przerwy nie dłuższe niż 1min. Po poniedziałkowych pressach byłem mocno obolały - na szczęście zaczyna odpuszczać...

Ładne cyfry się robią. Konkrecik

Dokładnie. Super idziesz do przodu. Unikaj kontuzji i nie śpiesz się. Siła rośnie w swoim ale dobrym tempie

Zrobiłem sobie symulację obecnego programu ze stałą progresją na rok - tam to dopiero są cyferki... szkoda, że to tylko kalkulator

<b>Piątek:</b>
- rozgrzewka
- TGU KB28, KB32, KB40
- Front Squat 2KB28 3x (1,2,3,4) na przemian z podciąganiem nachwytem w takim samym układzie
- snatch (KB32 x3 + KB28 x6 + KB24 x9) x4.

Podciąganie tym razem w drabinie - weszło lepiej niż tydzień temu a i powtórzeń ciut więcej.
Sponiewierałem się rwaniem na koniec - wprawdzie nie ścigałem się z zegarkiem i pilnowałem techniki, ale teraz czuję się zajechany jak papieskie sandały...
Weekend tylko odpoczynek - mam nadzieję