SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] Dziennik faftaqa Vol. 2

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 769844

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 179 Napisanych postów 1482 Wiek 40 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 56398
Ale forma masakra...,:) Co w jego przypadku oznacza na względnie wysokich węglach, interesuje mnie dt.., 200/300 g, jeśli możesz zdradzić.., oczywiście.....
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1417 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
na prośbę zawodnika nie zdradzam szczegółów, ale powiem że patrzac na średnią - w diecie dominują wegle. Czyli jest ich wiecej niz białka i wiecej niz tłuszczu (również w przeliczeniu na kcal).

Prawdopodobnie z Emilem Kaleńskim też zrobimy redukcję na wysokich lub bardzo wysokich węglach. Tam akurat strategia będzie trochę inna, najniszy bilans kcal będzie 2 - 3 tyg przed startem, a potem będzie progresywne doładowywanie / czitowanie. Zobaczymy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 276 Napisanych postów 4714 Wiek 54 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 69516
Co myślisz o masowaniu na wysokich tłuszczach?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1417 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
Uważam że to nieoptymalny sposób. Moim zdaniem warto robić masę na wysokich węglach. Co nie znaczy, zę uważam ,z e bez wegli nic sięnie zbuduje. Po prostu z mojej perspektywy jest to robienie sobie pod górkę no chyba że ktos jest na SAA. Wtedy przełamuje się ograniczenia zwiazane z niskimi weglami.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 252 Napisanych postów 605 Wiek 34 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12779
Napisz cos wiecej tadeuszu o tym jak wiele moga dac saa na keto/optymalnej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 2282
Dobry wieczór!
Śledzę dziennik od paru ładnych dni anonimowo (na razie doszedłem do 68 strony, ale myślę, że w przeciągu najbliższych dwóch tygodni nadrobię zaległości , ale pewna kwestia nie pozwoliła mi pozostać w trybie incognito. A mianowicie - obróbka termiczna pokarmu (głównie mięsa). Zastanawia mnie jak wygląda to u Ciebie... Z tego co zdążyłem zauważyć preferujesz pieczone/smażone mięsa i tutaj nasuwa się moje pytanie: co jest lepsze spośród tej dwójki? Czy smażenie na odpowiednim oleju, odpowiedniej patelni (teflon/ceramiczna/żeliwna-która?) oraz przez odpowiedni czas będzie niosło za sobą dużo negatywnych zmian jeśli chodzi o wytwarzanie szkodliwych związków? I jak to się ma do pieczenia?
PS. Do 68 strony dziennik naprawdę prezentuje się imponująco a pewnie z każdą stroną będzie tylko lepiej, tylko pogratulować :)
PS2. Sprawdzałem w spisie treści czy podobne zagadnienie nie było omawiane na którejś z późniejszych stron, jednak nic takiego nie jest uwzględnione.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1417 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
mateusz.a - najlepsza opcja to parowanie, ale nie każdemu takie dania smakują Ja podsmażam (na oliwie najczęsciej lub maśle klarowanym lub oleju kokosowym) inastępnie duszę lub piekę. Teoretycznie lepsze jest pieczenie (ale w praktcye - takie w folii) niż smażenie choć wiele zalezy od tego jak zmienia się poddawany obróbce produkt. Jeśli brązowieje - to już powstaja substancje szkodliwe niezaleznie czy to pieczenie czy smażenie. Moim zdaniem nie ma koniecznosci ograniczania się do jednej formy obróbki termicznej żywnosci, ale zawsze winna byćto obróbka nieagresywna
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1417 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
I jeszcze symboliczna wypiska:

Święta na kulinarnym luzie, jedzenie raczje świąteczne. Po dwóch dniach luzowania waga podskoczyła o 1,5kg, podlania zero - nabicie bez treningu od rana do wieczora. W poniedziałek zrobiłęm trening w terenie 13 serii różnych podciagań z przerwami max 1min. Niestety w ten dzień apetyt miałem na zerowym poziomie, dwa dni wyższych kcal (w sb i nd wpadło po około 6000kcal) spowodowały spadek łaknienia. Dziś rano waga pokazywałą pułap znany mi przed świętami.

Trening z poniedziałku:

rozgrzewka
1. Podciagania szeroko: CC x 8 / 8 / 8 / 8 / 8
2. Podciagania wąsko chwyt neutralny: CC x 8 / 8 / 8 / 8 / 8
3. Inverted rows: CC x 8 / 8 / 8

Dziś wpadł trening klatka + tric.

rozgrzewka
1. WL: 80kg x 6, 110kg x 5, 125kg x 4, 135kg x 3, 140kg x 1, 145kg x , 150kg x 1, 135kg x 3, 122,5kg x 5
2. Wyciskanie hantli skos+: 30kg x 10, 36kg x 10 / 10 / 9
3. Wyciskanie sztangi chwyt wąski: 90kg x 10 / 8; 70kg x 10
4. Prostowania z drązkiem wyciagu: 3 serie po 10 powt
rozciąganie

Z supli jedzone:
- białko, kreatyna, kofeina, beta alanina, bcaa, wit D, cytrulina







Zmieniony przez - faftaq w dniu 2016-03-29 23:45:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 52 Napisanych postów 519 Wiek 32 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12224
Dietetyk i 150kg podnosi :) hehe. Wlasnie tadziu a co to za trening na ktorym aktualnie jestes ? I powiedz kiedy redukcja ?;) pozdro


Zmieniony przez - sebaMarsz w dniu 2016-03-29 23:44:51
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1417 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
no zrobiłem sobie test siłowy Jakby nie było, w 4 - 6 tyg zrobiłem koło 10kg na ławie. Ciągi w zeszłym tyg też poszły nieźle - 207,5 szarpnąłęm bez problemu, żałowałem że nie nałożyłem 210. W piątek poręcze 90kg na pasie x 2. Siłowo mocno jestem do przodu.
Aktualnie mam trening dzielony z seriami RPT, układ zmienny, ale baza polega na dwóćh ćwiczeniach głownych i dwóch uzupełniających na sesji + ew serie dodatkowe. średnio 1 trening w tyg wychodzi na innych założeniach - ale jest to najczęściej dodatkowa sesja ponad plan.

Redu prawdopodobnie zacznę prawdopodobnie w połowie kwietnia. Zobaczę jeszcze kiedy, bo za 4 tyg chciałem skoczyć na zaległe wakacje. Mozliwe wiec że redu - po. Na redukcję zostawię sobie 6 - 8tyg.


I jako ciekawostka - wydawać by się mogło, ze dieta zaosbna w węglowodany, gdzie nie ma limitó kalorycznych i można jeśc do syta będzie powodować problemy. Tutaj badanie pokazujące, ze wcale tak być nie musi: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11320614 


Zmieniony przez - faftaq w dniu 2016-03-29 23:54:44
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Seminarium z L. Nortonem - zapytanie

Następny temat

[BLOG] CZAJA MASA IF

WHEY premium