Szacuny
2220
Napisanych postów
6201
Wiek
54 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
311358
Hmm..jaka dyskusja:) Ojan napisał, że dbanie o sylwetkę to inwestycja we własne zdrowie....z tym się zgadzam, tylko czy dobra sylwetka oznacza automatycznie kratę na brzuchu? Nie wydaje mi się..czy dbanie o siebie to restrykcyjne diety? Też nie sądzę ..przykład podany przez Kabo, czyli Pudzianowski...no panowie, nie ta liga i przede wszystkim nie ta suplementacja :D Podzielam zdanie Gwida...facet ma być silny, sprawny, bez wylewającego się ze spodni bebecha. Krata potrzebna jest zawodnikom kulturystyki i młodym chłopcom, żeby wyrwać laskę (ew. starszym chłopcom, jeśli również mają to w planach) :P) :D
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12159
Napisanych postów
30580
Wiek
75 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1131327
Jestem przeciwnikiem restrykcyjnych diet (i to widać w moim dzienniku ). Dobra sylwetka nie musi mieć kraty na brzuchu ale pożądany jest zarys mięśni brzucha. Teraz mężczyzna nie musi być bardzo silny - wystarczy gdy jest silniejszy niż większość! Ze swoją siłą w MC czy WL nie ma się gdzie na co dzień pochwalić! A proporcjonalną i trochę bardziej muskularną sylwetkę wszyscy zauważą (i to nie tylko na plaży).
Szacuny
11149
Napisanych postów
51576
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
@ajazy-"Krata potrzebna jest zawodnikom kulturystyki i młodym chłopcom, żeby wyrwać laskę (ew. starszym chłopcom, jeśli również mają to w planach) :P) :D"
Masz 44 lata i jeszcze wierzysz że laski wyrywa się na kratę na brzuchu. ha,ha, ha jesteś niezły. No chyba że interesują cię młode dziewczynki 16-18 lat . Kobiety lubią mężczyzn silnych,energicznych z kasą i z pasją. To tak jak byś nie wiedział. A kratą to handlują młodzi latynosi dla nadzianych pederastów z USA.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51576
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
@ojan-Ze swoją siłą w MC czy WL nie ma się gdzie na co dzień pochwalić!
Silny facet nie musi się niczym chwalić od niego emanuje aura siły a tym samym wzbudza szacunek innych samców . I o to chodzi. Ja wyczuwam silnego faceta i często jest to właśnie ktoś kto dźwiga duże ciężary taki facet może dużo a na pewno jest w stanie rozerwać na strzępy chudego gogusia. Natomiast chuderlak z kratką na brzuchu wzbudza moje politowanie. Wiem to głupie ale tak mam.
Natomiast typ kulturysty z niskim bf kratą na brzuchu do tego silny i muskularny jest nie do osiągnięcia bez ostrej jazdy ze sterydami.
Szacuny
9082
Napisanych postów
82788
Wiek
48 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
700140
dziwne te Twoje rozumowanie ,nie jeden "chuderlak"wciąga mięśniaka nosem druga sprawa - strongmeni ,trójboiście oraz inni uprawiający sporty siłowe stosują więcej sterydów niż kulturysta wszyscy przyczepili się do kulturysty ,a to dlatego że jego prace nad sylwetką widać gołym okiem a np do naszych piłkarzy nikt nie pije??? a myślisz że oni nie stosują anabolików?????
Szacuny
276
Napisanych postów
4714
Wiek
54 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
69533
Panowie mieć kratę a nawet zarys kraty w wieku 20-30 lat to nic ale w wieku 46 lat to dla mnie jest mega a Pan Jan to już dla mnie mega kozak, chociaż osobiście lepiej się czuję jak po kości doładuję z 5kg i sylwetka jest pełniejsza i robi się większa moc.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51576
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
@flex1976-dziwne te Twoje rozumowanie ,nie jeden "chuderlak"wciąga mięśniaka nosem
Można być chudym i bardzo silnym . Wystarczy popatrzeć na sportowców - zapaśników , gimnastyków, ciężarowców w niskich wagach.
Oczywiście że sterydy w innych sportach są w tym wielu czołowych maratończyków zostało złapanych na koksie .
Tylko warto sobie w końcu wbić do łba że na poziomie amatorskim takie chodzenie na siłownię po pracy tylko dla wyglądu bez diety zapiętej na ostatni guzik bez suplementacji tej legalnej i tej nielegalnej oraz dobrego planu treningowego na dłuższą metę jest stratą czasu. To już lepiej kupić sobie odważnik kulowy i się nim pobawić. Powyciskać , zrobić wymachy itp. Lepsze to i zdrowsze niż w czasie wolnym tracić czas na bezproduktywny trening na zapoconej ,zatłoczonej siłowni sieciowej. Natomiast trening siłowy to jest pasja idziesz na trening przygotowujesz się pod swojego max czy to pojedynczego czy w 5 powt. najpierw masz cykl podejścia potem wchodzisz na max i znowu luzujesz by za kilka tygodni niekiedy i po miesiącu znowu atakujesz ciężar i jak go wyciśniesz to jest i radość i satysfakcja a jak nie to kolejna walka ze swoimi słabościami a to poprawa techniki a to lepsze ułożenie a to zwiększenie masy i tak to idzie. To taka niekończąca się bitwa i lepszy wynik . Ja przynajmniej tak do tego podchodzę. A wygląd jak wygląd jak ktoś ma kompleksy na swoim punkcie i poprawiając go za pomocą wiecznej maso-rzeźby i tak do końca jest szczęśliwy to jego sprawa tylko nie każdy tak podchodzi do treningu .