Adkens - witam, odwiedzaj, nawiedzaj itd itp oby było tylko bez prześladowania :D
ZielaQ - te kciuki to były trzymane za Adama? Ja przecież byłam jako widz ( nie było kategorii - waga ciężka) :D
WiktorGrybos - J.W :D
sforcia- Dziękuję, takie słowa zawsze dodatkowo motywują.
1. Na początku diety beztłuszczowej okres mi się zatrzymał po miesiącu aczkolwiek jak tylko skończył się okres startowy, dorzuciłam odrobinę T do miski to równie szybko wrócił. Obecnie mimo tego, że staram się utrzymywać dietę bez T to okres jest regularnie ;) Oczywiście orhanizm każdej z nas może zareagować inaczej na takie zmiany.
2. Warzyw nigdy nie liczyłam, starałam się jeść : pomidory, ogórki, paprykę, sałaty różnego rodzaju, cukinię, bakłażana, kalarepę. Jak ktoś planuje jeść fasolę czy inne warzywa strączkowe to lepiej je już wliczać ;) Odnośnie ilości to nigdy nie patrzyłam na ich wagę, pod koniec redukcji jak już nie było co jeść za bardzo to wpadały ilości XXL ;) Zmniejszałam je jakieś 2 tygodnie przed zawodami i raczej było wszystko ok.
3. Na poprzedniej masie i redukcji zrezygnowałam całkowicie z nabiału, jeżeli dobrze pamiętam to nawet do kawy nie dodawałam,piłam czarną ze słodzikiem. Obecnie pozwalam sobie na 80-100 ml w ciągu dnia do porannej kawy. Przestawiłam się na mleko ALPRO ;) Na redukcji na pewno i z takiego zrezygnuję całkowicie.
Jak już głośno o tym powiedziałaś to nie masz już odwrotu ;) Wszelkie pytania mile widziane- wal śmiało;)
MaxiMaxi - podejrzewam, że nie tylko Ty. Zaraz pewnie wyskrobię jakiegoś obszerniejszego posta specjalnie dla Was ;)
Ilovedrawing - 1400 kcal na dobę? Nigdy w życiu ;) Nie wiem skąd przyszedł Ci taki pomysł do głowy w ogóle ;)
Moja obecna planowa podstawowa miska ma rozkład BTW 160/0/200. Z mojego kalkulatora daje to około 1850 kcal PLUS oczywiście to co sobie dojjem ze słodyczy a ostatnio jest takich dni coraz więcej :D Doliczając do tej podstawy jakiegoś magnumika czy batona daje to łącznie około 2200 kcal także wg mnie sporo jak na kobietę nawet na masie przy 5 coraz cięższych treningów w tygodniu.
Poniżej załączam zdjęcie jako 'potwierdzenie' ;)
Amaretta - hej, oczywiście, że tak, dwie wypiski już są (dziś pojawi się kolejna) ;)
Amber - że tak powiem to co zobaczyłam dziś na wadze nieco utemperowało moją chcicę do tego typu pyszności ;)
Buczeri - oto i on ;)
Adaśko - nie bądź sknera, nie żałuj mi :D
Miniaaa i Szmexy - Witam, mówicie i macie - grywacz we własnej osobie :D
Zmieniony przez - Doris.K w dniu 2014-10-09 14:21:02
MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY: http://www.sfd.pl/Doris.K__Fit_forma_mi_się_marzy.-t1045313.html