SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik budowania formy na 40 urodziny. Kettlebell, siłownia, bieganie, rower.

temat działu:

Po 35 roku życia

Ilość wyświetleń tematu: 276424

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
http://www.exrx.net/WeightExercises/Kettlebell/KBSnatch.html

Powyższe już jakoś wygląda (przyzwoicie!), chociaż kettel chyba zbyt lekki.
Gdybyś próbował snatch z kettlem, którego nie jesteś w stanie rwać, to byś zrozumiał - organoleptycznie.
Ewentualnie - możesz spróbować rwać na maxa jakiegoś kettla i powiedzmy 3-4 powt, przed załamaniem takie podejścia POD.
Ogólnie, to da się i od początku, tylko czy jest sens?
Do GS'u warte poznania, a czy w SSST zaliczają, to nie wiem.
Były filmiki na YT gdzie gość niemal rwał głową - w GS'ie zaliczają :)

EDIT:
chyba to:





Zmieniony przez - panteon w dniu 2014-01-17 23:15:16
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Widziałem kiedyś z film z jakimś Ruskiem z zawodów. Pod każdego snatcha podchodził dosłownie jakby mu prąd w nogach odcinało. Dosłownie wyglądało to jak kilkadziesiąt omdleń. Jak był kolanami prawie nad ziemią to blokował łokieć i wstawał. Nie mogę znaleźć. Nieważne. Pieprzyć Rusków-oszustów.

Pobiegałem z rana. Na krokomierz, bo chmury były dzisiaj wyjątkowo obfite.Biegałem po trasie, którą dobrze znam kilometrażowo i wyszło tyle ile miało wyjść. Krokomierz w Endomondo jest ciekawym urządzeniem. Przyjął sobie, że mój krok to 0,75 metra. Na 6 km pokazał 3,5 km. Nieważne. Przynajmniej wiem jak go teraz kalibrować przy planowaniu dystansu.

O kawie tylko biegałem. Mam dzisiaj solidny bankiet wieczorem i szykuję odpust, ale zrobię to w formie okna. Pierwszy posiłek najwcześniej około 12:00-13:00 dzisiaj i jem przez 8 godzin. Przed wyjściem na kolację zjadam normalny posiłek, żeby nie siadać do stołu na głodniaka. Będzie to również posiłek potreningowy, ponieważ mam zamiar zrobić sobie intensywne 25 - 30 minut z 20 kg odważnikiem.
Nie będę siedział na imprezie długo. Zawinę około 21:00, a jutro po przebudzeniu 14 km. Po biegu posiłek i powrót do LCHF. Nie chciałbym wychodzić z cyklu dla głupiej przyjemności za stołem. Poza tym nie chcę przyzwyczajać Grubego do sytuacji leczenia stresu jedzeniem. I tak ten stres drastycznie odbija się na funkcjonowaniu mojego organizmu.
Wybrałem takie wyjście jako najmniejsze zło. Prawdopodobnie mam we krwi sporo kwasów tłuszczowych, które przy wyrzucie insuliny mogłyby zrobić złą robotę. Do 13:00-14:00 powinienem się oczyścić i wtedy zjem pierwszy posiłek (wysokobiałkowy + węgle - minimum tłuszczu), potem trening i kolejny posiłek, a potem kolacja i to gruba kolacja (postaram się zachować umiar i rozsądek), na której pobiegnę swoje 14 km. Sprawdzałem paskami. Nie mam w moczu ketonów, czyli niczego nie zaburzam i niczego nie przerywam. Mój organizm funkcjonuje na LC w miarę normalnie.

Za to zmuszam się do snu cholernie regularnego i długiego. I im więcej śpię tym lepiej przychodzi mi zasypianie. No i poprawiają się wyniki.

Wczoraj się rolowałem swoim nowym rollerem-samoróbką. Niewygodny strasznie (za niski) ale gniecie fajnie. Nie przedsięwziąłem jednak pewnych środków ostrożności i spotkało mnie sporo bólu Powiem tylko tyle, że chciałem sobie rozwałkować górę ud i dół brzucha. Roller jest zrobiony z piłek tenisowych, a film instruktażowy oglądałem w wykonaniu kobiety. Po pierwsze: nie uwzględniłem różnic anatomicznych. Po drugie: ćwiczyłem w domu i do rozciągania-rolowania pozbyłem się ciuchów. Wszystkich. Boli na samo wspomnienie
Tak. Wiem jak to wygląda





Zmieniony przez - MaGor w dniu 2014-01-18 11:24:34

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424




Muszę przyznać, że wizualnie - 32kg to już niewielka kulka, a co dopiero 24 :)

Akurat wyciskanie kettli na podłodze to dla mnie bieda.. Ruch jest tak niemiłosiernie krótki - nie wiem czy on w ogóle klatkę ćwiczy, czy bardziej siłę woli.
Szacun tak czy siak! Goblet - chylę czoła :)

Ładnie jedzie Wycisk, nie ma co mówić - siła i sylwetka in plus

Zsynchronizowaliśmy się w postach :)

Kiedyś wyszukałem sobie filmik o rolowaniu się na 2 piłkach tenisowych w skarpecie - tak po bokach kręgosłupa powinny się toczyć - to był ból!!
Polecam rurę grubościenną fi 10cm + 1-2warstwy karimaty i taśma tkaninowa. Dla hardcore'a wystarczy jedna warstwa karimaty - jest ból i jest rozkosz

Zmieniony przez - panteon w dniu 2014-01-18 11:33:39
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 180 Wiek 51 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7729
MaGor
Wczoraj się rolowałem swoim nowym rollerem-samoróbką. Niewygodny strasznie (za niski) ale gniecie fajnie. Nie przedsięwziąłem jednak pewnych środków ostrożności i spotkało mnie sporo bólu Powiem tylko tyle, że chciałem sobie rozwałkować górę ud i dół brzucha. Roller jest zrobiony z piłek tenisowych, a film instruktażowy oglądałem w wykonaniu kobiety. Po pierwsze: nie uwzględniłem różnic anatomicznych. Po drugie: ćwiczyłem w domu i do rozciągania-rolowania pozbyłem się ciuchów. Wszystkich. Boli na samo wspomnienie

Ja do masowania używam wałka do kotletów, też się nieźle sprawdza zwłaszcza na uda i łydki, z tym że dobrze jest używać obu rąk. A leżeć na nim to już w ogóle nie próbowałem.

Koło Szeherezady przechodziłem

Chwilowo mnie nie ma.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
2fat4u

Ja do masowania używam wałka do kotletów, też się nieźle sprawdza zwłaszcza na uda i łydki, z tym że dobrze jest używać obu rąk. A leżeć na nim to już w ogóle nie próbowałem.

Masz szczęście! Piłki do tenisa przyniosły ból. Co zrobiłby wałek do ciasta nawet wolę nie myśleć

Zrobię sobie jeszcze fajniejszy patent. Muszę tylko znaleźć gościa z tokarką do drewna, który obrobi mi na okrągło klocek drewna. Myślałem nad rurą PVC

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 306 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5898
bejsbol Panowie, bejsbol Sprawdza się w miarę choć w sumie mógłby mieć o kilka cm więcej średnicy.
ten instruktaż z piłeczkami również widziałam..nawet myślałam żeby sobie takie coś "utkać" w skarpecie....no ale po waszych opiniach zdecydowanie mi przeszło Ta....
Co to ja chciałam. Mąż patrzy na mnie jak na ufoludka. Kawa z masłem po 7 rano i bieg. Heh sprawę skwitował (przekładając się na drugi boczek) że on tu śpi a ja już wybiegana? No tak, różnie można to zinterpretować ale fakt faktem, 35 minut marszo-biegu to jakby niedosyt

Piekę sernik z białkiem w prochu ...ciekawe czy nie wyjdzie mi z tego kapeć Jeśli wyjdzie i chłopaki go zjedzą to tylko mnie podbuduje...wyjdzie że kochają mnie za piękne wnętrze a nie za żywienie od rana do nocy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 29 Napisanych postów 7497 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 122808
Dobra kocówa by tym była. Trza zmontować coś takiego.

"Ty mi tu chłopczyku nie rób reklamy, bo w marketingu nie siedzisz tak głęboko jak w mięśniach"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
kama_80
bejsbol Panowie, bejsbol Sprawdza się w miarę choć w sumie mógłby mieć o kilka cm więcej średnicy.


Nie ma siły! Tłumacz się o co chodzi z tym bejsbolem? I to szybko, bo nie wiemy czy mowa o kiju czy o piłkach Czy może jeszcze o czymś innym?!
kama_80
Mąż patrzy na mnie jak na ufoludka. Kawa z masłem po 7 rano i bieg. Heh sprawę skwitował (przekładając się na drugi boczek) że on tu śpi a ja już wybiegana? No tak, różnie można to zinterpretować ale fakt faktem, 35 minut marszo-biegu to jakby niedosyt


Dosyt, dosyt. Tęsknię za wolnością treningów biegowych. Tak sobie wyjść i pobiegać jak się chce. A tu trzeba się trzymać rutyny. Kama - spróbuj patentu z rosnącym tempem. To jest naprawdę niezłe. Najprostsze: idź energicznie, albo wolno truchtaj, przez określony czas. Potem zawróć i spróbuj wrócić tą samą trasą ale szybciej. Co ugrasz czasu to Twoje Oczywiście możesz zrobić 2 - 3 nawroty. Byłoby jeszcze ciekawiej.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 306 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5898
Jakby chodziło o piłki to pewnie bym napisała "piłki" choć w sumie cholera wie Ostatnio jak sobie naciągnęłam coś w pośladku to robiłam właśnie rolowanie na podłodze najzwyklejszym kijem bejsbolowym. Z tym że ja użyłam oliwki na ciało żeby sobie kuku nie zrobić Wiem wiem cwaniak ze mnie. Na siłce miałam kij do masażu z wypustkami i do tego poszczególne "nakładki" na kiju kręciły się osobno. Fajne ale koszt koło 200zł. Bejsbola można za 40zł zakupić.

W ramach rurek pcv to mam taki plan żeby zrobić sobie z nich uchwyt imitujący kółka gimnastyczne. Pierwszą imitację zrobiłam z drutowanego węża ogrodowego ale i tak pętla mi się na dłoni zaciskała. Coś muszę wykombinować by w końcu dać radę się podciągnąć choć raz jak człowiek

Z tym bieganiem to ja szczęśliwiec jestem. Warta jest schowana w kilku wałach i jak mam ciutkę więcej werwy to zbiegam na sam dół i robię podbiegi a są one dość strome ale krótkie. Ot fajny teren mam to czasami korzystam.

ps sernik wyszedł boski (jak na mnie )
https://www.sfd.pl/[LC]_Łatwy_sernik_piekarnik_-t599744.html nie czuć ani jaj, ani w sumie nie siadł. Fajne.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
kama_80

Co to ja chciałam. Mąż patrzy na mnie jak na ufoludka. Kawa z masłem po 7 rano i bieg. Heh sprawę skwitował (przekładając się na drugi boczek) że on tu śpi a ja już wybiegana? No tak, różnie można to zinterpretować ale fakt faktem, 35 minut marszo-biegu to jakby niedosyt



Znam ten bol, zaliczylem z rana zakladke 50km roweru i 11km biegu - tylko o kawie z olejem kokosowym, i plakac mi sie chcialo ze to juz koniec biegu.. Za malo ! Tyle ze na mnie zona nie patrzy jak na ufoka, tylko budzi sie i zaczyna dzien od szykowania ciuchow na treningi ;)

Maciej niestety ma racje, trzeba sie trzymac planu, po cos on w koncu jest.. A szkoda :)

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Super Konkurs-Krata Na Lato 2013

Następny temat

Krata na Lato-według -astry1

WHEY premium