ojanMaGor - wczoraj wieczorem podczas końcówki trasy 7km pokonywanej marszowo lekko straciłem równowagę i pociągnęło mnie w prawą stronę kilka kroków! Miałem uczucie chwilowego obniżenia świadomości!
U mnie podobne, a nawet bardzo podobne, objawy dawało picie zielonej i czerwonej herbaty. Ciotka, która jest lekarzem, orzekła, że najczęściej dzieje się tak przy wypłukaniu jakichś minerałów, a zielona i czerwona herbata + kawa są w tym mistrzami. Chociaż na tle gospodarki węglami też chyba mogło do tego dojść. Starałem się dlatego unikać wariackich treningów. Do dzisiaj.
Wczoraj zjadłem na kolację "pyszną galaretkę, która wytopiła się z pieczeni". Dzisiaj rano waga bez zmian, ale za to mój pot zyskał słony smak. Oznacza to tylko jedno. Sól. Z mięsa wytopiła się sól, której nie powinno tam być. Olać to.

+ 2-3-5 dipsów
+ 2-3-5 ugięć przedramion ze sztangą (pod koniec był to raczej zarzut z powolnym opuszczaniem)
Lubię takie treningi. Kiedyś wydawało mi się, że długo to dobrze. I teraz wiem dlaczego. Patrzyłem się w cyferki, liczyłem kalorie i cieszyłem się, że będzie trzeba to "zbilansować" w kuchni



Gymboss przydał się do biegania i do precyzyjnego odmierzania przerw pomiędzy seriami, co widać na wykresie. Biegania, bo na siłownię i z powrotem było biegiem. Raz dla rozgrzewki, drugi dla wygaszenia.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html