
Opisany wariant wiosłowania nie jest przeznaczony dla osób początkujących. Może budzić wiele wątpliwości, ponieważ jest to ćwiczenie sprawiające wiele problemów. Rachunek zysków i korzyści przemawia za tym, by raczej go unikać. Ćwiczenie wymaga silnej stabilizacji ze strony mięśni brzucha i grzbietu, wyjściowa pozycja przypomina deskę (plank).
Co warto wiedzieć?
Mało prawdopodobne jest tu użycie ciężaru stymulującego hipertrofię grzbietu. Istnieje zbyt dużo martwych punktów i obszarów problematycznych. I mówię to z perspektywy wykonania wiosłowania renegata hantlami 50 kg. Jeśli porównamy ten wariant np. ze zwykłym wiosłowaniem obciążonym końcem sztangi (półsztangą), to okaże się, że tam możliwe jest użycie o wiele większych ciężarów roboczych, lepsza kontrola ruchu, dopięcie łopatki, statyczne napięcie muskulatury itd. ale oczywiście, masz wolną wolę i możesz umieszczać w planie dowolne ćwiczenia.
Wiosłowanie renegata kettlebell - zaangażowane mięśnie
- Mięsień czworoboczny (szczególnie część środkowa i dolna)
- Mięsień równoległoboczny
- Mięsień najszerszy grzbietu
- Mięsień obły większy
- Tylny akton mięśnia naramiennego
- Mięsień podgrzebieniowy
- Mięsień obły mniejszy
- Mięsień ramienny
- Mięsień ramienno-promieniowy
- Mięsień piersiowy większy
- Mięsień dwugłowy ramienia
- Mięsień trójgłowy ramienia (głowa długa)
- Mięśnie prostowniki grzbietu
- Grupa tylnych mięśni uda (dwugłowy, półścięgnisty, półbłoniasty)
- Mięsień pośladkowy wielki
- Mięsień przywodziciel wielki
- Mięsień prosty i skośny brzucha
Wiosłowanie renegata kettlebell - prawidłowe wykonanie
- Przyjmij pozycję wyjściową przypominającą podpór przodem lub deskę (plank). Odważniki kulowe znajdują się na wysokości barków, są ustawione nieco szerzej niż na szerokość barków. Szersze rozstawienie stóp umożliwia lepszą kontrolę ciężaru.
- Napinamy mięśnie brzucha i grzbietu, nabieramy powietrza, stabilizujemy tułów i rozpoczynamy ruch wiosłowania. Przyciągamy ciężar do tułowia, kierując go w kierunku biodra. A więc nie jest to ruch w górę, tylko po skosie, w tył i w górę.
- Po osiągnięciu wysokości tułowia ciężar wraca do pozycji wyjściowej i rozpoczynamy pracę drugą ręką.
Uwagi i sugestie
Prawdopodobnie o wiele szybciej współpracy odmówią tu mięśnie stabilizujące grzbietu i brzucha, niż zasadnicze grupy, na których nam zależy. Tułów i nogi mają stanowić jedną linię, należy ograniczać rotację tułowia i wszelkie, zbędne ruchy, niezwiązane z przyciąganiem ciężaru do tułowia.
