SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik RafalRRRR

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 312527

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12132 Napisanych postów 30543 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131022
MaGor

Moim zdaniem dragonfly jadła za mało i organizm spowolnił metabolizm. Potem dostał tyle ile potrzebował ale chwilę jeszcze pracował na wolnym biegu. Jak już się rozpędził to zaczął palić niepotrzebne rezerwy - jak żarcia w bród, a wysiłek spory to tłuszcz zapasowy staje się niepotrzebny i trzeba inwestować w mięśnie

Trudno się zgodzić z ostatnim zdaniem!
Zgadzam się z twierdzeniem, że gdy wysiłek spory to inwestuje się w mięśnie i gdy je się za mało to tłuszcz zapasowy jest zbędny!
Nie da się chudnąć przy nadwyżce kalorycznej - IMO.
Ruch potrzebuje motoru a motor potrzebuje paliwa! Mało paliwa to motor pracuje niemrawo i zmniejsza się prędkość ruchu!
RafalRRRR - mamy podobną genetykę mięśni brzucha - wolałbym mieć taką jak ma kuba.

Zmieniony przez - ojan w dniu 2013-10-29 06:03:58
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
RafalRRRR
Kuba, co tak wcześnie dzisiaj?? Dzięki tak w ogole pany za odpowiedzi . Miałem iść robic nogi rano ale spałem 4h wiec ide dalej kimac. Wkurzam sie ze tak mało śpię...


spałem na 2 razy z przerwą
posrało mi się i w nocy nie mogłem spać, to chyba od tej zmiany czasu

drop set fajna sprawa, ale trzeba zrobić tak z 3-4 zmniejszenia ciężaru żeby wykorzystać ich pełną moc i tutaj liczy się bardzo szybkie zaczęcie kolejnych powtórzeń po zmianie ciężaru, więc tutaj sztanga słabo wypada (chyba że mamy 2 partnerów co zdejmą ciężar), najłatwiej na maszynie lub z hantelkami

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
Ramiona, barki coraz lepsze. Zaczyna wyglądać masywnie. I jak ty się teraz do garnitury zmieścisz? :)

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Marcel_197
Ramiona, barki coraz lepsze. Zaczyna wyglądać masywnie. I jak ty się teraz do garnitury zmieścisz? :)


A po co mu garnitur jak lepiej wyglada bez garnituru, jak w garniturze :)?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
co fakt to fakt :). Tylko idź wytłumacz to ludziom w robocie. Ech te konwenanse...

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
Rafcio ma na sobie garnitur tatuaży

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
ojan

MaGor

gdy je się za mało to tłuszcz zapasowy jest zbędny!




Właśnie wtedy organizm uznaje, że tłuszcz zapasowy jest konieczny i będzie chciał go gromadzić wykorzystując każdą okazję! Nasz metabolizm ma w głębokim poważaniu estetykę sylwetki. Zachowuje się jak troskliwa gospodyni. Jak czasy robią się ciężkie, to zaczyna gromadzić zapasy.
ojan

Nie da się chudnąć przy nadwyżce kalorycznej - IMO.
Ruch potrzebuje motoru a motor potrzebuje paliwa! Mało paliwa to motor pracuje niemrawo i zmniejsza się prędkość ruchu!


Ale jeżeli organizm ma do wykonania regularną, solidną pracę to zacznie pozbywać się balastu i inwestować w odpowiedni do wysiłku typ włókien mięśniowych. Co do tej nadwyżki to zobaczymy Ketogeniczne diety mają to do siebie, że można chudnąć przy znacznej nadwyżce kcal. Tłuszcz zwierzęcy nie zamienia się w tłuszcz zwierzęcy bez obecności węglowodanów. Mięso ze smalcem na redukcji - tak. Mięso z ziemniakami i smalcem - nie. Takie mam nie tylko zdanie, ale i doświadczenia.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 116 Napisanych postów 8064 Wiek 28 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 42764
A to jeśli tak to spoko ja też jak nie czuje max pompy to czasem na bicka zrobie z samą sztangą ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12132 Napisanych postów 30543 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131022
MaGor
Ketogeniczne diety mają to do siebie, że można chudnąć przy znacznej nadwyżce kcal. Tłuszcz zwierzęcy nie zamienia się w tłuszcz zwierzęcy bez obecności węglowodanów. Mięso ze smalcem na redukcji - tak. Mięso z ziemniakami i smalcem - nie. Takie mam nie tylko zdanie, ale i doświadczenia.

Do pierwszego zdania - Zdaje się, że warunkiem do tego jest nie za duża podaż białka (sam się obawiałeś aby białko nie było przerabiane na węglowodany).
Trzecie zdanie ( prawdopodobnie przez pośpiech) jest nie spójne ze zdaniem drugim.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
29.10.2013 – DT – TEST PRZEDTRENINGÓWKI

Menu:



Trening:



Opis:

Menu:


Miska czyściutka. Nudna jak flaki z olejem, ale taka kolej rzeczy na delegacji. Jedynie śniadanie hotelowe i kolacja w domu w miarę OK. Reszta na parkingach, w biegu, w spartańskich warunkach (np. zajadanie ryżu z torebki łyżką, przegryzając szynką z piersi i zapijając sokiem pomidorowym). Niestety, cos za coś. Nie chce mi się szykować wykwintnych dań, ale wali mnie to. Na dzisiaj liczy się bilans. Zmienię podejście jak mnie to zacznie denerwować, nudzić lub jak mnie najdzie ochota na czitowanie grube. Póki co bez spinki jem co jem . Nie dojadłem węgli. Tak bywa.

Fotek brak:

Trening :
Siłownia PRO, 15,20,

http://pruszkow.galeria-fitness.pl/zobacz_klub_fitness_w_pruszkowie.html

Siłownia przyjemna, sprzęt odpowiedni, ludzie spoko. Jak zwykle dotyczy sytuacji jak jest do 10 ćwiczących. Jak więcej, to ciasno by było bo też mała. Ale chętnie tam ćwiczę jak wypada trening a jestem w okolicach powrotu do domu. Rano nie chciało mi się wstać (rano ćwiczę na innej siłowni w Wawie), bo zbyt krótka przerwa pomiędzy treningami by była. Trening po powrocie do domu nie wchodzi w rachubę w ogóle (późno i po całym dniu i trasie nie chce mi się), dlatego przed wyjazdem poszło.

Skończyłem trasę z handlowcem wcześniej, więc przed powrotem do domu 330km, zrobiłem przerwę w Pruszkowie na trening - nogi. Mało czasu w sumie było, bo chciałem szybciej wjechać na chatę, więc trening był szybki, przerwy krótkie. Brakło jednego ćwiczenia z rozpiski – łydki na maszynie siedząc – nie było maszyny.

Rozgrzewka – 6 minut w tempie 12,00km/h

Przysiady – zacznę od tego, że siłownia jest OK, ale ten kto wstawiał urządzenie do siadów z asekuracją, to raczej nie miał pojęcia co robić. Już drugi raz tam robiłem nogi, za pierwszym razem poszedłem na siady na stojaki, ale tym razem chciałem z asekuracją. Na filmiku mam nadzieję że to widać. Maszyna jest zamontowana na kolumnie , więc nie można jej odsunąć w ten sposób, aby sztangę zabrać patrząc na nią. Trzeba plecami się przysunąć. Może się mylę bo świeżak jestem w siłowaniu, ale IMO nie jest to komfortowe (i nie wiem czy do końca bezpieczne). Zresztą chyba nikt tam nie używa tego, bo i tak trochę musiałem odsunąć, aby sztangę założyć na wysokości karku. Na końcu filmik.

Same siady – być może za szybko robiłem, nie wiem. Wagowo robiłem tak, aby zrobić dokładnie tyle co w rozpisce. Aby było ciężko. Więc wyszło więcej kg niż ostatnio, ale to nie moje maksy w seriach, gdzie kończyłem 120kgx3. Uda dostały.

Wypychanie nóg na suwnicy – suwnica ciut inna i zakres mniejszy niż w takiej co w górę się wypycha. Dlatego po testach od razu wrzuciłem większy ciężar niż ostatnio. Kończyłem też bardzo wysoko. Powiem, że bardzo mnie zmęczyła ta suwnica. Nogi dobrze się spompowały, ledwo z niej zszedłem. A przypomnę, że zakres mały, jakby do kąta prostego w kolanie. Zwykle na suwnicy na innej siłowni, zakres ruchu mam jak do siadu „ass-to-grass”, czy jak to się określa.

Wykroki – ponownie z hantlami. Ciężary hantli: 15/15/17,5. Niestety w hantlach biednie było, bo zajęte były, więc wziąłem to co było. Dlatego powtórzeń więcej zrobiłem, zamiast planowanych 12. Po wykrokach jeszcze gorzej szło chodzenie .

Uginanie nóg w leżeniu – ciężarów już nie ogarniam, bo co siłownia to inne urządzenie (leżąc lub siedząc) a nawet innych firm to inaczej wagi wchodzą (kąty inne zakresy itd. Itp.) Ustawiałem tak, aby napierdzielało. I tak było. Potwornie udało się zmasakrować dwójki

Wspięcia - łydki ze sztangą – zrobiłem na urządzeniu, gdzie na barkach jest ciężar, stoimy na wzniesieniu, więc zakres większy niż na staniu na krążkach 20kg. Dowaliłem łydki dobrze.

Wspięcia - łydki na maszynie –brak maszyny

Suple:

Do śniadania: Witaminy x1, Kreatyna 5g, Tauryna x2.
Przed siłownią: StanoFUSION 1,5 porcji, BCAA 20g (okołotreningowo),
Po siłowni: Kreatyna 5g,
Przed snem: Gaba Forte x3, Witaminy x1, ZMA x3,

Wrażenia z SUPLEMENTACJI Przedtreningowej HITEC:

Dzisiaj poszło StanoFUSION. Parametry przyjęcia:

Ilość: 1,5 porcji
Czas: godzina 14.45
Czas do treningu: 35 minut
Warunki żywieniowe: po dobrym ładowaniu węglami, po 2 kawach,

Opinia opisowa:

Pierwsze symptomy zażycia jak przy po około 5 minutach –mrowienie na twarzy. Dzisiaj ewidentnie trzymało dłużej, podejrzewam wpływ kofeiny z kaw wzmocnił to czucie. Poza tym, to 1,5 porcji. Na treningu czułem bardzo dobre skupienie i siłę. Pierwszy raz czułem pompę ud. Były twarde. Fajne uczucie, tak jeszcze nie miałem mocno spompowanych. Łydki podobnie, pomimo tylko jednego ćwiczenia, czułem że są spompowane. Bardzo mocna potliwość od początku treningu. Pobudzenie również mocne. Działanie StanoFUSION trzymało około 1,5 godziny.

Punktacja:

Siła: 8/10
Skupienie: 9/10
Pompa: 7/10
Pobudzenie: 8/10
Potliwość: 9/10

Wnioski:

Trening bardzo dobry, szybki, konkretny. Najbardziej w tych suplach odpowiada mi dobre skupienie na treningu. Reszta, też pozytywna, ale właśnie skupienie to priorytet. Przyjść, zrobić swoje, jechać dalej. I tak tym razem także było.

Media:

Siady, seria 3, 8x90kg






P.S. Mega DOMSy po poniedziałkowej klatce. W bicepsach też ból, ale raczej średni. Kark, po piątkowym naruszeniu przy szrugsach dalej dokucza, Delikatnie boczny bar także odczuwalny. Starzeję się

Pozdrawiam



Zmieniony przez - RafalRRRR w dniu 2013-10-30 10:14:38
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pytanie do Dietetyka SFD

Następny temat

Trening dla faceta w wieku 46 lat z brzuszkiem

WHEY premium