less hate=more health vol.2, czyli : WSZYSTKO W GŁOWIE! - nowe foto str. 234

dlaczego nie?
Jak jem to już nie wliczam do bilansu, bo nie są to jakieś duże ilości. Poza tym uważam, że są ważne dla zdrowia i nie bardzo przejmuje się tą straszną rzekomą fruktozą w owocach

Hehe,kury nie ma ;).Po treningu szamiesz tłuste mięso,tak ? Odczuwasz różnicę ? (sorry za gradobicie pytań xD )

kura smakuje dla mnie jak papier. Ileż można, przepełnioną miałem kiedyś głowę dietami wysokowęglowodanowymi o niskiej zawartości tłuszczu, ciągle kura+ryż, kura+ryż... nie, nie i jeszcze raz nie oczywiście na redukcji do niej powrócę, bo będzie to konieczne, ale nie na masie. Tak, tłuste mięso - jestem bardziej nasycony zdecydowanie i ogólnie lepiej się czuję na tłustych mięsach.

Zmieniony przez - antek098! w dniu 2013-07-19 18:28:16

Ja tam do kury nic nie mam, ale jak dzisiaj zjadłem pieczoną łopatkę dopiero wtedy zauważyłem różnicę. Smak ma dla mnie o wiele lepszy i bardziej syci. Zjadłem jakieś 20 minut temu i nie jestem jeszcze głodny a z kurczakiem tak by właśnie było.

duszona łopatka/szynka, 200g pieczarek, cebulka, zioła smacznego. Takiego smaku kura nie odda

Ja tam sól, pieprz, piekarnik i cycki się chowają .

Imo kura jest jednym z lepszych mięs, jest wiele fajnych przepisów i można ją zayebiście przyrządzić, od czasu do czasu też lubie łopatke zjeść ale jakoś mi ten rodzaj mięsa nie podchodzi

najlepszym ze względu na? no, na co?
znajdę inne mięsa o podobnej zawartości białka bez problemu. A nawet i bogatsze w minerały i witaminy, tyle, że bardziej tłuste.
Przyrządzałem ją na wiele sposobów - sorry gregory, po przegryzieniu nadal czuję smak papieru, przejadło się.

To w takim wypadku jak wliczać do bilansu taką łopatkę wieprzową, biorąc pod uwagę, że część tłuszczy się wytopi, reszta to jakieś błony i inne te podobny co nie jest zjadliwe?

Jw, też zawsze miałem z tym rozkminy
A przecież dieta low fat NIE= tylko pierś. Są ryby, podroby (wątróbka 6g/100, żołądki 4g/100 fatu). Co nie zmiania faktu że i tak tłuste mięsa najlepsze w smaku