Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12143
Napisanych postów
30554
Wiek
75 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1131108
Cieszę się, że test zbliża się ku końcowi!
Być może czułbym się jeszcze marniej bez diabełka (z upływem lat wszystko jest inne - inna regeneracja itp.).
Nigdy wcześniej nie byłem taki chętny do spania. Miałem niechęci do treningów przed zawodami ale miałem więcej werwy w sobie i reagowałem bardziej impulsywnie (staruszki są bardziej nerwowi) teraz mam więcej dystansu do wielu spraw!
Dzisiaj ciąg dalszy produkcji przetworów! Wczoraj było zbyt późno aby maszerować! Postaram się zrobić marsz wieczorny.
Dieta: dużo bananów, pomidorów, 1kg twarogu. (Staram się nie przesadzić z ilością kalorii).
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12143
Napisanych postów
30554
Wiek
75 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1131108
Po głębszym zastanowieniu muszę "odszczekać" posądzenie diabełka o nadmierną senność w ciągu dnia (noc to OK)! Zawsze wspominałem, że gdy ma padać deszcz to jestem senny - i właśnie teraz pada (a w nocy też padało). Mam to w genach po rodzicach, którzy byli rolnikami i spali gdy padało (no bo co innego mogli robić jak regenerować organizm do ciężkiej pracy w polu gdy będzie słońce).
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12143
Napisanych postów
30554
Wiek
75 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1131108
Wczoraj rano: brzuch 10 serii oraz marsz 7km.
Wieczorem jazda na rowerze po ścieżce rowerowej 20km - pętla 5km; zawracanie - zajęło mi to chyba 70 minut gdy rok wcześniej było chyba trochę powyżej 60 minut. Byłem wykończony siedzeniem!
Dzisiaj przedłużany sen - znowu padało (opuściłem jeden posiłek).
Przed południem marsz 7km a po południu klatka z plecami tak jak 5 dni temu.
Zjem twaróg posypany pieprzem oraz solą i idę maszerować.
Oprócz 15dkg kaszy doszło mi 15dkg makaronu i ponad 1kg pomidorów!
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12143
Napisanych postów
30554
Wiek
75 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1131108
Rano chce się dosypiać - czyli nic nowego u mnie (prawdopodobnie staję się nabitym testosteronem samcem i nie muszę robić nic!).
Byłem jednak maszerować bez koszulki przed południem.
Przed chwilą skończyłem trening barków - jestem dumny gdyż zrobiłem go bez podziału! Może się komuś wydawać dziwnym lecz po wyciskaniu z klatki uchodzą siły ze mnie!
1. Wyciskanie sztangi z klatki stojąc 18kgx15p 28x12p 38kgx10p 43x10p 48kgx10p 53kg/2x4p+2pp 2x6p miałem szerszy uchwyt i dziwiłem się co tak ciężko - ostatnie 2 serie uchwytem na szerokość barków (tak jak na poprzednim treningu)
Wznos sztangielek w opadzie tułowia 20kgx15p
2. Wznos sztangielek w bok stojąc 14kg/5x12p
Podc. wyciągu do mostka stojąc 35kgx12p
3.Wznos wyciągu prostymi rękami 22kg/3x12p Pozostała mi do pokonania trasa 7km.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12143
Napisanych postów
30554
Wiek
75 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1131108
Dzisiaj nie dosypiałem:
rano ok. 10 serii na brzuch (2 ostatnie na krześle z obciążeniem 5kg) oraz marsz 7km.
Po południu:
1.Przysiady 48kgx12p 58/68kgx10p 78x8p 83x6p 88kg/3x5p 93kgx3p
2.Wyprosty kolan 35/50kgx20p 65kg/20p 2x15p Diabełek zjedzony i działanie się zmieniło. Powróciła impulsywność działania: objawiła się wczoraj i dzisiaj podniesieniem głosu przy różnicy zdań!
Pozostał mi jeszcze marsz (być może z interwałami).
W wakacyjnym KIF-ie pojawiło się moje zdjęcie obok zdjęcia Andreasa C. jako ilustracja do artykułu o starości! Jest też fajny artykuł o spalaniu tłuszczu - spala się głównie w okolicy pracujących mięśni a nie równomiernie jak sądzi się do tej pory!
I ja też! Ostatnio przeczytałem, że zielona herbata nie ma wpływu na spalanie tłuszczu - piję obecnie tylko czarną (tańsza).
W artykule udowodniono, że to pracujące mięśnie spalają tłuszcz (co w zasadzie jest jakby oczywiste) czyli robienie dużo serii np. na brzuch jednak pomaga na uwidocznieniu mięśni brzucha! Bilans kaloryczny z pewnością ma znaczenie (to mój wniosek) ale tłuszcz w pierwszym rzędzie spalany jest w pracujących mięśniach. Po pewnym czasie krwioobieg go uzupełnia uszczuplając z innych rejonów i w ten sposób chudnie się jakby po całości ciała (to też moje).
Dzisiaj spałem gorzej - widać działanie diabełka zaczyna się zmniejszać po pewnym okresie. Działanie na libido obecnie jest słabiutkie - efekt był na początku, teraz jest tak jak to w jakimś filmie z Pazurą "drugi orgazm był taki słabiutki".
Wpływ na muskulaturę będzie można ocenić w Sopocie!
Szacuny
239
Napisanych postów
9129
Wiek
46 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
130480
ojan
W wakacyjnym KIF-ie pojawiło się moje zdjęcie obok zdjęcia Andreasa C. jako ilustracja do artykułu o starości! Jest też fajny artykuł o spalaniu tłuszczu - spala się głównie w okolicy pracujących mięśni a nie równomiernie jak sądzi się do tej pory!
na swoim przykładzie nie zgadzam się z tym nic a nic większość aerobów robię "nogami" (bieganie, rowerek, orbitrek, tenis), a mimo wszystko to właśnie nogi są najmocniej u mnie zalane, z góry fat ładnie schodzi, nawet zaczęła pokazywać się fajna separacja na barkach, a nogi są strasznie zalane jeszcze
Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2013-07-03 07:29:41