SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[FIT]veronia_p/str.100/ praca nad sylwetką 139.

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 171635

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1544 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35837
Tylko jak tu sie redukowac, jak góra dalej zabiedzona. Szkoda, że nie da sie jeść inaczej dla gory, a inaczej dla dołu... to jak ustawić sobie tę miskę, Iza?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
BWt 120/180/60 uwazam ze tego typu rozkład moze byc lepszy dla ciebie ten jest taki na zycie bardziej i licz zielenine w misce i jak najwiecej z niej korzystaj tzn z kapust itd
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3730 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 43931
veronia_p no stres...wszystko się zrobi z czasem nie spinaj się bo to też dużo blokuje

If it doesn't challenge You
It doesn't change You ...
http://www.sfd.pl/DT_Kajtek_84_-t895857-s20.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 6400 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 46731
a tam dobrze, że da się jeść w ogóle, a Twój nowy rozkład i ilość ww budzi we mnie zawiść

Stop boring me and think. It's the new sexy...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1544 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35837
Ok, Szefowo. Zrobi się, zaraz pobiegam po forum, popaczę, kto ma taki rozkład, bo się czuję, jakbym dopiero przyszła na forum ja to się psychicznie to węgli bojam, się przyznaję bez bicia, bo na wysokich tluszczach na początku super schudłam. A boję się ich też, bo z grzybem tyle walczyłam i to przez niego. W sumie już prawie 9 mcy mam spokój od tego dziada... Natomiast węgle Ci ja lubię, jak każdy, no może niekoniecznie z warzyw, bo z warzyw to ja najchętniej schabowy ale no cóz zrobic. Idzie sezon na świeże, to jakoś się dogadam z nimi

Mam jeszcze natomiast pytanie: od początku miałam zakaz nabiału, oprócz mleka do kawy, co czynię, chociaż ostatnio wrzucam również np. Jogurt do sałatek czy surówek. Czy ja bym mogła raz na tydzień zjeść ser żółty i twaróg? Kocham twaróg z rzodkieweczką i ciągle w ramach nostalgii oblizuję łyżkę robiąc dla rodziny... Ale jak rzekniesz, że mam zapomnieć - zapomnę

Kajtuś - ja powinnam mieć na imię stres, serio. Nie działają na mnie konwencjonalne metody rozluźnienia, a wolałabym nie zostać alkohlikiem lub narkomanem

Gesti - no te węgle to i ja powitam w misce z otwartymi ramionami, yyy, tzn. Buzią, chociaż trochę jak dziecko we mgle
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
mozesz, sprawdz jak ci lezy.
A jak mowie ww ale jak najwiecej warzyw, owocow jagodowych ziemniakow i straczkowych, ziaren jak dasz rade nie jedz jak najmniej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1544 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35837
Owsiane mogę zostawić? Chleb wywalę lub ograniczę do minimum

Jeszcze spowiedz jedzeniowa dzisiejsza, nieliczone, bo mam imieniny i mnie chlop zabrał na obiad
Rano jajecznica,
Potem jablko i kanapki z boczkiem
Obiad jagniecina z ziemniakami i kopą surowki z marchwii
Winko czerwone - lampka
I zaraz będę jeszcze jeść, chyba łososia z pomidorami

Zmieniony przez - veronia_p w dniu 2013-04-20 21:42:30

Zmieniony przez - veronia_p w dniu 2013-04-20 22:46:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1544 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35837
Jako, że mi chłop pomieszał szyki w tym tygodniu i nie mogłam iść na siłkę zrobić 3 dnia treningu, to nie chcialam tracić aż dwóch dni i dziś zrobiłam czwarty dzień w domu, będzie nie pokolei niestety. mam nadzieję, ze to nie jakiś spory problem.
Tydzień 2 dzień 4 (21.04.13)
1. szrugsy ze sztangą 6x 4-6 2min
6x43 kg, 6x43 kg, 6x43 kg, 6x43 kg, 6x43 kg
6x43 kg, 6x43 kg, 6x43 kg, 6x43 kg, 6x39 kg
Koniec mojego obciążenia w domu... Jeśli nie mogę tu progresować kg to mam dorzucić ilość powtórzeń?
2. szrugsy ze sztangielkami 4x 6-8 90sek przerwy
8x16 kg na reke, 8x16 kg, 7x16 kg, 6x16 kg
8x14 kg na reke, 8x16 kg, 8x16 kg, 8x16 kg
Jakoś lepiej mi szło, lepsza świadomość ćwiczenia.
3. wznosy z opadu (zwijając się w dole ruchu) 4x8-10 60sek przerwy
4x10 cc na piłce
4x10 cc na piłce
4. przyciaganie liny wyciagu dolnego do twarzy 4x10-12
Przyciaganie gumy do twarzy
4x10(zółta guma)
4x12 (czarna guma)
Oj plery paliły!
5. wznosy ramienia bokiem w pochyleniu w oparciu o ławkę 4x10-12 na reke
4x8x3 kg na rękę
4x10x2 kg na rękę
Dorzuciłam, ale zrobiłam siłą woli jedynie, bo stękałam jak parowóz

Muszę usiąść nad miską, bo nie czuję się na luzie. Jestem zupełnie inaczej zaprogramowana. Wróciłam do artykułu co jedzą lejdis Niecierpię większości strączków i szukam jakby tu się poratować. Warzywa surowe wydymają mnie często, więc będę sobie robiła soki. I spróbuję zrobić podejście do krewetek.
Mam PMSa i spotkanie rano z kobitą z banku, od ktorego to spotkania wiele zależy...bylebym czegoś głupiego przez te cholerne hormoniska nie wypaliła...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3023 Wiek 111 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 89758
Veronia ze strączków można fajne gofry zrobić. Jak doprawisz nawet nie poczujesz, że to strąki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1544 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35837
Dzieki Azzi... Spróbuje sie jakoś przemóc.
Szfak @ nie chce przyjść
Ledwo powłócząc nogami poszłam na siłkę, chociaż wiedziałam, ze cudów to nie osiągnę, ale wydumałam, że kiedy się styram, to może przybedzie małpiszon cholerny....
Zatem 23.04.13 (dzień 3, tydzień drugi - nie pokolei, bo już mam za sobą dzień 4)
1a. wyciskanie suwnicy, lub przysiad przedni 3x12-15
15 kgx12, 15kgx10, 20 kgx8, 20kg x7
15x12, 20x12, 20x12
Był akurat trener rano i zerknął na mój przysiad, jak mi go poprawił to już nie było tak różowo... Technika wciąż do ćwiczenia.
1b. prostowanie nóg 3x12-15 + 2x dropset 2min przerwy
15x4 sztabki,15x5 sztabek,15 x 5 sztabek i dwa dropsy 25x3 sztabki
Jakoś lepiej szło niż ostatnio
2. podciaganie z gumą/opuszczanie 6 x 6 2min przerwy
5,3,3,1 x op. i doopa
6,6,4,3
Może nie skomentuje tych moich miernych prób. Nic tylko kicha
3.ściaganie drazka wyciagu gornego stojąc 5x 8-10 - 60sek przerwy
10,8,8, 6,6 x3 sztabki
8,5x 3 sztabki, 8,7x2 sztabki, 6x2 sztabki plus 1 kg
Dałam z siebie wszystko...
4. ściaganie drązka wyciagu gornego prostymi rekami 5x 10-12 45sek przerwy
10,8,8,7,7 x 3 sztabki
10,10,10,7, 9x3 sztabki
Mega ciężko i boli.
Nie jestem zadowolona z tego treningu. I Tyle.
Miski jutro dokleję. Wcinam warzyw w ciul, jestem napchana na 10 minut, a potem wydeta i znowu głodna... Nie mam czasu na jedzenie co chwilę... uczenie sie nowej miski troche mi zajmie. Idę spać głodna
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zmotywowana dążąc do wysportowanej sylwetki.

Następny temat

Schudlam i co teraz...?

WHEY premium