[FIT]veronia_p/str.100/ praca nad sylwetką 139.

No macie racje, wstyd, bije sie w piersi. Nie licze miski, to chyba przez to. Liczenie mnie wnerwia, bo podporzadkowanie mnie wnerwia, ale na nieliczenie nie moge sobie jeszcze pozwolic, bo pokusy powoduja, ze wymiekam.

Oleju kokosowego było zjeść

Należy sprzątnąć pokusy z pola widzenia i z zasięgu ręki

Krewetko, kokosowym to ja moge sie ewentualnie posmarowac kulinarnie nie przejdzie bez czekolady sheep - od teraz udaje, zem slepa

11.03.13(rozpoczecie 3 tygodnia treningow)
1. przysiad przedni
5x20 kg, 5x25 kg, 5x30 kg, 3x35 kg, 3x37 kg, 1x37 kg
7x20kg, 7x25 kg, 5x30 kg, 5x32 kg, 3x32 kg
2. MC
5x45 kg, 3x45 kg, 5x45 kg, 2x50 kg, 3x50 kg, 1 x 55 kg
7x35 kg, 7x40kg, 5x45 kg, 5x50 kg, 3x55 kg, 1x60 kg
Wytrzymka:
10x push up - 5 meskich, potem juz damskie
15x sit up
20x wypady chodzone

Ad1. Z przysiadu jestem zadowolona. Poszlo naprawde niezle. Wkoorw z roboty przelozyl sie na sile.
Ad2. Przy MC nie bylo juz tak rozowo. Niestety zaczelam od zbyt wysokiego CE i po prostu nie dalam rady progresowac tak jak chcialam.
Wytrzymka. Mialo byc 15 minut, ale dalam rade tylko 9.30 i 3 obwody. Te przysiady i martwy mnie zalatwily na amen.
I miska. Do tego woda, dwie kawy, pokrzywa, wiesiołek.

Wrzucam pomiary z dziś 12.03.13:
20.05.1219.10.12 11.11.12 18.12.12 2.01.13 9.01.13 11.02.13 12.03.13
Waga 67,2 65,4 66,9 66,6 66,9, 66,9, 67,8 - nie wiem, nie waze sie
Obwód w biuście 86 83 84 85 85 86 86 84
Obwód pod biustem 71 73 7474 74 74 74 74
Obwód w talii (w najwęższym miejscu) 74 73 7373 74 74 74 74
Obwód na wysokości pępka 85 82 8385 85 84 86 85
Obwód bioder 103 100,5 102102 101 101 102 101,5
Obwód uda w najsz.m.59 57,5 58,5 59 60 59,5 60 60
Obwód łydki 36 37 38 37 38 37,5 38 37,5
biceps 30 29,5 30,5 30 30 30 30 30

Kręcę się w kółko. Chociaż nie wiem własciwie czy powinnam czegokolwiek od siebie wymagać przy tym poziomie stresu, nie mogę na to nic poradzić. Biorę enzymy, wydyma mnie mimo to i mam gazy (wg mnie bardziej po surowych warzywach i jakichkolwiek wlasciwie, jakby uklad trawienny nie radzil sobie z nimi) Do brzucha etiopczyka chyba powinnam sie po prostu przyzwyczaic, nie zmienie wlasnego charakteru nerwusa...
Dzis DNT, zakwasy chyba od przysiadu takie w doopie, ze nie moge chodzic ani siadac. miska mega biedna, zoladek scisniety.
Dzień smeta z wydetym brzuchem...

Ver fajny ciezar w przysiadzie przednim ,dla mnie mega meczacy jest ten przysiad .
Veronia mi na stres pomaga meliska ,tez bylam okropnym nerwusem ,ale wysilek fizyczny no i wyzej wspomniana melisa troche mnie wyciszyly .Sprobuj ,na pewno nie zaszkodzi

Manz - nie wiem w sumie czy przysiad jest dobry technicznie, nastepnym razem sie nagram. Co do meliski, to na mnie nie dziala, to dla mnie jak dla byka kartofel cwiczenia owszem, ale nie dam rady spedzac paru godzin cwiczac dziennie kiedys obli mi zalecala 3 dni jablkowe, w przypadku zmeczenia jedzeniem, moze po to siegne, bo nie mam pomyslu, apetyt poszedl w sina dal, a cm przybieraja, wiadomo...

veronia_p ja sobie walnę często melisę ale z 3 torebek, i wiem że nie działa ale mam efekt placebo...spróbuj...może biznesowo wyluzuj ... co

Kajtuś dzięki. Pracowo nie da sie wyluzowac, bo Pańskie oko konia tuczy, jak to mawiaja. Ale juz obgadalam z mezem, ze stopuję z ekspansją, żeby odpocząć. Dziś wieczorem pilates. Nie mogę się doczekać, po tych zajęciach dobrze spię


Zmieniony przez - veronia_p w dniu 2013-03-13 09:12:08