...
Napisał(a)
poniedziałek 11-02
DNT
Micha
+omega3, żeńszeń, tran
wtorek 12-02
Wczoraj nie liczyłam michy z powodu przerwy technicznej – furmanka mi się rozkraczyła w obcym mieście późną nocą – szukanie hotelu, jeżdźenie po mechanikach itp. Ale trenio potem był. W tym tygodniu testuję nową siłkę więc będzie dużo treningów.
Trenio (nożno-dupny) ~ 3x12, obciążeń nie pamiętam
5min orbitrek jesssu jakie to wielkie bydlę
1. przysiad przedni
2. RDL
3. bułgar
4. unoszenie bioder
5. wypady ze sztangą
6. uginanie nóg
7. brzuch - unoszenie prostych nóg do poziomu
+ bieżnia 20 min, fajne to, górki se można robić, ale i tak wolę swoją górę
środa 13-02
ZAKWASY w tyłach że siedzenie boli
trenio
1. WL 30kg x12/ 42kg x10/ 44kg x8/ 45kg x8
brak siły, już 42 mi dziwnie ciążyło
2. wyciskanie sztangielek na skosie 12kg x12/ x 12/ x12
3. rozpiętki 8kg x12/ x12
4. ściąganie wyciągu dolnego do brody 35kg x10/x10/x8
5. francuz 10kg x12/ x12
6. unoszenie bokiem 3kg x 15/ x15
7. odwrotne brzuszki 2x25
Micha
+omega3, witC, żeńszeń, Mg+B6+melisa
Ogólnie kicha z tą nową super-duper pakernią Niby 500m2, a prawie wszystko to maszyny - stojaka do przysiadów nie ma, drążka do podciągania nie ma, nawet kettli nie ma, ławka do wyciskania jedna i to jakaś dziwna, normalnie smutek i poruta Chociaż prysznice mają (u nas tylko atrapy ) ale po kątach pułapki na karaluchy
Zmieniony przez - ziuta w dniu 2013-02-13 22:40:37
DNT
Micha
+omega3, żeńszeń, tran
wtorek 12-02
Wczoraj nie liczyłam michy z powodu przerwy technicznej – furmanka mi się rozkraczyła w obcym mieście późną nocą – szukanie hotelu, jeżdźenie po mechanikach itp. Ale trenio potem był. W tym tygodniu testuję nową siłkę więc będzie dużo treningów.
Trenio (nożno-dupny) ~ 3x12, obciążeń nie pamiętam
5min orbitrek jesssu jakie to wielkie bydlę
1. przysiad przedni
2. RDL
3. bułgar
4. unoszenie bioder
5. wypady ze sztangą
6. uginanie nóg
7. brzuch - unoszenie prostych nóg do poziomu
+ bieżnia 20 min, fajne to, górki se można robić, ale i tak wolę swoją górę
środa 13-02
ZAKWASY w tyłach że siedzenie boli
trenio
1. WL 30kg x12/ 42kg x10/ 44kg x8/ 45kg x8
brak siły, już 42 mi dziwnie ciążyło
2. wyciskanie sztangielek na skosie 12kg x12/ x 12/ x12
3. rozpiętki 8kg x12/ x12
4. ściąganie wyciągu dolnego do brody 35kg x10/x10/x8
5. francuz 10kg x12/ x12
6. unoszenie bokiem 3kg x 15/ x15
7. odwrotne brzuszki 2x25
Micha
+omega3, witC, żeńszeń, Mg+B6+melisa
Ogólnie kicha z tą nową super-duper pakernią Niby 500m2, a prawie wszystko to maszyny - stojaka do przysiadów nie ma, drążka do podciągania nie ma, nawet kettli nie ma, ławka do wyciskania jedna i to jakaś dziwna, normalnie smutek i poruta Chociaż prysznice mają (u nas tylko atrapy ) ale po kątach pułapki na karaluchy
Zmieniony przez - ziuta w dniu 2013-02-13 22:40:37
...
Napisał(a)
Szukaj dalej, a może sama otwórz taką z prawdziwego zdarzenia Połączysz przyjemne z pożytecznym :)
...
Napisał(a)
Może to i dobrze, że są pułapki. Kiedyś na wczasach w Chorwacji, pani w recepcji uspokajała nas, że krocionogi zasuwające po ścianach i sufitach nie gryzą i ona w domu też takie ma.
...
Napisał(a)
Azzi no jasne, kto by krocionoga nie kochał, te chorwackie pewnie się łaszą i mruczą
Reziolki a taka robota nie byłaby zła Już widzę jak budzę się koło 9, schodzę w kapciach i piżamie wyciągniętej na tyłku otworzyć suterenę, buongiorno, buongiorno, proszę się rozgościć Letnim popołudniem bym się wykładała na leżaczku przed wejściem, pozdrawiała przechodniów i kręciła młynka palcami niczym Turcy przed swoimi kebabowniami
14-02
Micha
+omega3, witC, żeńśzeń, glutamina
Trenio
Takie coś se dziś wykomponowałam z treningów konkursowych - tegorocznego i zeszłorocznego.
5 min orbitrek
8 obwodów
-6xMC na 60% 1RMmax (5 pierwszych 40kg+sztanga, 3 ostatnie 30kg+sztanga)
-6x swing 14kg
-6x pompka
-6 wypadów chodzonych (na noge)
czas 16:20
10 min bieżnia
25 przysiadów (bez obciazenia)
25 CurtisP (5kg+sztanga)
5 min bieżnia
25 przysiadów (bez obciazenia)
25 CurtisP (5kg+sztanga)
Waga sztangi niewiadoma, ale coś 8-10kg. Maxa w MC nigdy nie mierzyłam to tak na czuja wzięłam ~50kg ale łapy mi puszczały to zmniejszyłam.
Eeee po skonsultowaniu z innymi dziennikami coś mi ten czas wytrzymki podejrzanie wygląda nie dam sobie głowy uciąć że np nie pominęłam jednego obwodu, bo nie odhaczałam jak to zwykle robię w chałupie. A w tym wieku bez odhaczania ciężko
Jutro i pojutrze też mam w planach siłkę, o ile mnie wcześniej zakwasy nie zabiją Chyba jutro będą plery, a w sobotę znowu jakaś wytrzymka siłowa.
Zmieniony przez - ziuta w dniu 2013-02-14 22:55:35
Reziolki a taka robota nie byłaby zła Już widzę jak budzę się koło 9, schodzę w kapciach i piżamie wyciągniętej na tyłku otworzyć suterenę, buongiorno, buongiorno, proszę się rozgościć Letnim popołudniem bym się wykładała na leżaczku przed wejściem, pozdrawiała przechodniów i kręciła młynka palcami niczym Turcy przed swoimi kebabowniami
14-02
Micha
+omega3, witC, żeńśzeń, glutamina
Trenio
Takie coś se dziś wykomponowałam z treningów konkursowych - tegorocznego i zeszłorocznego.
5 min orbitrek
8 obwodów
-6xMC na 60% 1RMmax (5 pierwszych 40kg+sztanga, 3 ostatnie 30kg+sztanga)
-6x swing 14kg
-6x pompka
-6 wypadów chodzonych (na noge)
czas 16:20
10 min bieżnia
25 przysiadów (bez obciazenia)
25 CurtisP (5kg+sztanga)
5 min bieżnia
25 przysiadów (bez obciazenia)
25 CurtisP (5kg+sztanga)
Waga sztangi niewiadoma, ale coś 8-10kg. Maxa w MC nigdy nie mierzyłam to tak na czuja wzięłam ~50kg ale łapy mi puszczały to zmniejszyłam.
Eeee po skonsultowaniu z innymi dziennikami coś mi ten czas wytrzymki podejrzanie wygląda nie dam sobie głowy uciąć że np nie pominęłam jednego obwodu, bo nie odhaczałam jak to zwykle robię w chałupie. A w tym wieku bez odhaczania ciężko
Jutro i pojutrze też mam w planach siłkę, o ile mnie wcześniej zakwasy nie zabiją Chyba jutro będą plery, a w sobotę znowu jakaś wytrzymka siłowa.
Zmieniony przez - ziuta w dniu 2013-02-14 22:55:35
...
Napisał(a)
ziuta
Reziolki a taka robota nie byłaby zła Już widzę jak budzę się koło 9, schodzę w kapciach i piżamie wyciągniętej na tyłku otworzyć suterenę, buongiorno, buongiorno, proszę się rozgościć Letnim popołudniem bym się wykładała na leżaczku przed wejściem, pozdrawiała przechodniów i kręciła młynka palcami niczym Turcy przed swoimi kebabowniami
Zmieniony przez - ziuta w dniu 2013-02-14 22:55:35
Ja też tak chcę weźmiesz mnie na wspólniczkę.
...
Napisał(a)
Ale sie laski rozmarzyly sjesta im podpasowala hmmmmm (a mnie wcisniecie gdzies kolo lezaczka
...
Napisał(a)
Laski macie jak w banku, przecie nie będę zaiwaniała sama
15-02
Trenio
orbitrek 5'
1. wiosło jedną ręką 12*14kg/ 12* 16kg/ 12* 16kg
2. żołnierskie 12* sztanga+10kg/ 12* sztanga+15kg/ 10* sztanga+15kg
2. pullup machine 12* 40kg/ 12* 45kg/ 10* 45kg
jakieś takie ustrojstwo do ściągania ramion maszyny po łuku
15 min bieżnia 10% HR 140-160 (ee chyba zawyżone)
już mi dziś nie starczało pary, jedynie wrodzone skąpstwo mnie popchnęło do pakerni, jako że zapłaciłam za testowanie przez tydzień zakwasy mam wszędzie takie że chodzę jak zombie
Micha
+ omega3, żeńszeń, witC, BCAA, glutamina
15-02
Trenio
orbitrek 5'
1. wiosło jedną ręką 12*14kg/ 12* 16kg/ 12* 16kg
2. żołnierskie 12* sztanga+10kg/ 12* sztanga+15kg/ 10* sztanga+15kg
2. pullup machine 12* 40kg/ 12* 45kg/ 10* 45kg
jakieś takie ustrojstwo do ściągania ramion maszyny po łuku
15 min bieżnia 10% HR 140-160 (ee chyba zawyżone)
już mi dziś nie starczało pary, jedynie wrodzone skąpstwo mnie popchnęło do pakerni, jako że zapłaciłam za testowanie przez tydzień zakwasy mam wszędzie takie że chodzę jak zombie
Micha
+ omega3, żeńszeń, witC, BCAA, glutamina
...
Napisał(a)
na czym to my stanęliśmy
16-02
DNT lizanie ran
1568kcal, 116g (30%) białko, 69g (40%) tłuszcze, 119g (30%) węglowodany
17-02
1574kcal, 138g (35%) białko, 54g (31%) tłuszcze, 131g (33%) węglowodany
5-godzinna wyprawa górska z elementem survivalu. W pewnym momencie ścieżka, z natury wątła, zanikła kompletnie i przyszło nam przedzierać się na azymut przez makię, nie taką romantyczną z sonetów tylko chamskie kolczaste rozbuchane chaszcze Obawiałam się że noc nas w tym gąszczu zastanie, jednak jakoś udało się dotrzeć do cywilizacji, ale połowę kudłów i parę strzępów gaci tam zostawiłam
Z dobrych wieści wiosna idzie, o czym jeszcze fotograficznie doniosę
18-02
1613kcal, 136g (34%) białko, 60g (33%) tłuszcze, 128g (32%) węglowodany
trenio w ramach testowania siłki
1. WL 3x8 ca 40kg
2. thrusters 3x12 ca 20kg
3. wyciskanie sztangielek na skosie 3x12 x 12kg
4. francuz 3x 12 x 12kg
5. brzuszki - unoszenie prostych nóg w podparciu na łokciach 2x15
wszystko jakieś takie dziwne, już wolę swoją mordownię
19-02
1537kcal, 128g (33%) białko, 63g (37%) tłuszcze, 115g (30%) węglowodany
trenio już na swoich śmieciach
1. suwnica pionowa 40kg x15/ 45kg x 12/45kg x 12
2. przysiad przedni 22kg x15/26 kg x12/28kg x12
3. bułgar cc x12/ 4kg x12/ 5kg x12
4. unoszenie bioder z krążkiem 10kg 4x12
5. wypady 2x8kg x8/ x8
6. brzuszki odwrotne 2x 25
przy przednim chętnie bym wzięła więcej ale bolą mnie nadgarstki
w sprawie wymiarów nie jest dobrze w talii, biodrach i udach po 1-3cm na plusie ale optycznie tak to źle nie wygląda i jak zmierzyłam parę fałd to są może na +1mm, więc wnoszę że to głównie spuchnięcie klątwa wakacji i w dodatku @ na dniach
chyba przyjdzie mi przeprosić się z dietką wykluczeniową
Zmieniony przez - ziuta w dniu 2013-02-19 22:29:58
16-02
DNT lizanie ran
1568kcal, 116g (30%) białko, 69g (40%) tłuszcze, 119g (30%) węglowodany
17-02
1574kcal, 138g (35%) białko, 54g (31%) tłuszcze, 131g (33%) węglowodany
5-godzinna wyprawa górska z elementem survivalu. W pewnym momencie ścieżka, z natury wątła, zanikła kompletnie i przyszło nam przedzierać się na azymut przez makię, nie taką romantyczną z sonetów tylko chamskie kolczaste rozbuchane chaszcze Obawiałam się że noc nas w tym gąszczu zastanie, jednak jakoś udało się dotrzeć do cywilizacji, ale połowę kudłów i parę strzępów gaci tam zostawiłam
Z dobrych wieści wiosna idzie, o czym jeszcze fotograficznie doniosę
18-02
1613kcal, 136g (34%) białko, 60g (33%) tłuszcze, 128g (32%) węglowodany
trenio w ramach testowania siłki
1. WL 3x8 ca 40kg
2. thrusters 3x12 ca 20kg
3. wyciskanie sztangielek na skosie 3x12 x 12kg
4. francuz 3x 12 x 12kg
5. brzuszki - unoszenie prostych nóg w podparciu na łokciach 2x15
wszystko jakieś takie dziwne, już wolę swoją mordownię
19-02
1537kcal, 128g (33%) białko, 63g (37%) tłuszcze, 115g (30%) węglowodany
trenio już na swoich śmieciach
1. suwnica pionowa 40kg x15/ 45kg x 12/45kg x 12
2. przysiad przedni 22kg x15/26 kg x12/28kg x12
3. bułgar cc x12/ 4kg x12/ 5kg x12
4. unoszenie bioder z krążkiem 10kg 4x12
5. wypady 2x8kg x8/ x8
6. brzuszki odwrotne 2x 25
przy przednim chętnie bym wzięła więcej ale bolą mnie nadgarstki
w sprawie wymiarów nie jest dobrze w talii, biodrach i udach po 1-3cm na plusie ale optycznie tak to źle nie wygląda i jak zmierzyłam parę fałd to są może na +1mm, więc wnoszę że to głównie spuchnięcie klątwa wakacji i w dodatku @ na dniach
chyba przyjdzie mi przeprosić się z dietką wykluczeniową
Zmieniony przez - ziuta w dniu 2013-02-19 22:29:58
...
Napisał(a)
fajny trenio z 17.02 Sama bym wybyła gdzieś... a tu pan niedoczas się odzywa...
Poprzedni temat
dieta przy wyczynowym sporcie
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- ...
- 123
Następny temat
Konkurs/ Ruda_29, podsum. str. 37
Polecane artykuły