no ale co? jade dalej coby chociaz nie upasc sie jeszcze bardziej
dzis:
trening:
starsznie szybki trening-nie trening, mialam tylko 25min.
1. suwnica neutralnie
80kg x 10
90kg x 10
95kg x 10
100kg x 9+1
2. przysiad
30kg x 5
32,5kg x 5
35kg x 5 - technika kiepsko
35kg x 5
dzis mialam ostatnia rehabilitacje. fizjo powiedziala ze zrobila juz wszytsko co mogla na ten moment i teraz juz tylko czas. mam masowac sobie sama reke w domu. zgiecie lokcia niestety bardzo ogranicza blizna pooperacyjna, juz wszytsko bylo robione: kremy, bio-oil, masaze, plaster silikonowy, ultrasound, niestety przy zginaniu robi sie gruby ciagnacy sznur. na razie mam jeszcze plan na kupno kremu silikonowego Kelo-Cote i ewentualnie prosbe o naciecie blizny w kilku miejscach zeby ja rozluznic. zobacze tez co powie doktor
Zmieniony przez - redcow w dniu 2012-11-20 01:14:11