[FIT]redcow/w drodze po figure i po zdrowie- cukrzyca "jedynka"

dobrze, to dzis i jutro zrobie 120B i 120T a potem bedzie 60T. bede robic silowy normalnie i jak dam rade to jakies krotkie aero po nim, a takie aero do 30min. bede sobie robic w dni wolne. ostatnio tak robilam i nawet dawalam rade tak pokrecic do tetna 170 - ale tylko w dni wolne. moze byc?

moze

obli to gra i buczy. jade z koksem fajnie, dzieje sie cos, jakies zmiany, lubie to

dzis


tluszczu wyszlo troche mniej
+oczywiscie rozne mikstury.
polubilam ostatnio taki napoj: lyzka kurkumy, sok z polowy limonki lub cytryny, pol lyzeczki mielonego chili

trening
z braku wystarczajacej ilosci czasu zeby zrobic porzadny trening na silce zrobilam taki poltrening w domu ze sztangielkami i pilka. oto co zem uklecila z dostepnych cwiczen:

1. wyciskanie sztangielek plasko na pilce 10,3kg x 12 powt. x 4 serie (to maks kg jaki moge zmontowac na 2 sztangielki z tego obciazenia co mam)

2. wyciskanie siedzac na pilce na barki
zaczelam z 5kg x 2 serie ale jakos mi sie nie widzialo

3. wyciskanie zolnierskie na barki stojac ze sztangielkami
7kg x10
7kg x 8
7kg x 6
7kg x 5 - nigdy to nie byla moja mocna strona...

4. uginanie na bic na pilce (a'la modlitewnik)
5kg x 12 powt. x 4 serie
troche mi to dalo po tym jednym krzywym nadgarstku

5. triceps dip, dlonie na lawie nogi w lekkim ukosie na fotelu
4 serie x 5

troche sie spocilam, adrenalina uderzyla w kilku momentach ale generalnie to raczej byla kiepscizna. juz nie moge sie doczekac jutra na silce! bedzie trening dolu bedzie fajnie


Zmieniony przez - redcow w dniu 2012-06-26 22:51:15

dieta



trening

1. front squat
rozgrzewka 20kg
20kg x 10
22,5kg x 10
25kg x 8
27,5kg x 6
27,5kg x 4

2a. suwnica stopy neutralnie
90kg x 12
100kg x 10
105kg x 8
110kg x 8 - ciezko

2b. bulgar
ze sztangielkami 3kg x 8-10 na noge
3 serie bez niczego x5-10 na noge

3. uginanie nog lezac
2 duze sztabki x 15
3szt. x 10
4szt. x 10

4. wypady chodzone
6kg x2 -14 krokow
6kg x 2 - 12 krokow
6kg x2 - 9 krokow

15 min. rowerku szybko, pokazalo mi tetno 160 ale nie wiem czy te liczniki dobrze mierza, w kazdym razie krople potu mialam nawet na przedramionach

upocilam sie niemilosiernie, pompa w czworkach juz na treningu jestem zadowolona




Zmieniony przez - redcow w dniu 2012-06-28 01:20:27

Ty się Biedaczysko tak męczysz że aż pot się leje strumieniami A tak serio to piękna walka, już Cię paru kumpelom kanapowcom postawiłam za wzór...
A co do treningu z piłką, jak jesteś przyzwyczajona do siłowni to wiadomo że jest inaczej, ale ja od 3 lat nie byłam na siłowni i wszystko śmigam z piłką i też można się nieźle dobić Podglądam

jestem zadowolona

nie ma chyba nic przyjemniejszego niż to uczucie porządnie odwalonej roboty

Jak Twoja abscynencja?

muszę chyba wprowadzić tego bługara po konkursie

vari
ech tam jaki ze mnie wzor

wiadomo że jest inaczej
nie tyle ze z pilka w domu, tylko bardziej ze wzgledu na moje braki w obciazeniu...gdybym miala ciezsze krazki i generalnie zrobila trening a nie poltrening to mysle ze spokojnie mozna byloby sie wyrypac tak jak na silce

mis
melduje ze abstynencja zachowana choc w ciagu tych trzech dni nadarzyla juz sie jedna okazja do drinieczka - bylam twarda

bługara polecam trudne cwiczenie i ja caly czas walcze z technika bo mam tendencje do odejmowania sobie ciezaru dociskajac te podpierajaca noge na laweczce

Zmieniony przez - redcow w dniu 2012-06-28 09:53:37

Redcow to ja sie za ciebie w weekend napije
ja przy bulgarze to zawsze takie odglosy wydaje ze tylko go robilam jak znajome gebe byly

lalus dzieki dobra kobieto pij na zdrowie!

dieta




wegli dzis sporo a insuliny polowa tego co wczoraj, znaczy sie trening naprawde dobry byl wczoraj

DNT
poszlam na silke i mialo byc aero, ale zaczely sie telefony i w sumie nie pokrecilam wcale. za to przetransportowalam co najmniej z 20kg ksiazek przez pol miasta na rowerze plus nioslam to w lapach i na plecach co najmniej kolejnych 10 minut. taki farmers walk zrobilam i barki mnie bola plus zakwasy w dwojkach po wczoraj


Zmieniony przez - redcow w dniu 2012-06-29 01:33:09

Hahah, ja przez ostatni tydzień migrowałam z torbą podróżną wypakowaną po brzegi na rowerze, z jednego krańca miasta na drugi Możemy przeprowadzki na rowerach urządzać

Dobry i grzeczny trenio