Kulturystyka-siła,sprawność,piekno:cel: być mistrzem na MP 2015

Trening czyni mistrza - mistrzem nie jestem!
Dzisiaj cd. zjadania wiśni z nalewki!
Właśnie je kończę!
Jednak byłem na marszu 7km.
Jutro powinienem mieć ochotę do treningów!
Tkanka łuszczowa pomału się topi! (Przynajmniej tak to widzę w lustrze)
Wszedłem dzisiaj na kulturystyka.pl i zobaczyłem rekomendację tego dziennika - po prostu szok! Nie sądziłem, że jestem godny takiego zaszczytu!

Miejsca na zawodach nie do konca odzwierciedlaja rzeczywista forme,szczególnie jak startuje sie z o wiele mlodszymi zawodnikami i kilka razy w roku.
W kazdym razie jest to kulturystyka,która mnie sie podoba.Cały czas w dobrej formie z której łatwo wejsc w faze startową...
Przydałoby sie zrobić punktowane miejsca za zawody-Ranking wszystkich startów i ich range-takie roczne zestawienie,ranking dałby ciekawe efekty i wyniki....
Obejmowałoby to wszystkie federacje i wszystkie starty-to dałoby rzeczywista miare zawodnika.
Juz zaczynam nad czyms takim myśleć....

ojan

Wszedłem dzisiaj na kulturystyka.pl i zobaczyłem rekomendację tego dziennika - po prostu szok! Nie sądziłem, że jestem godny takiego zaszczytu!

Jest Pan godzien tego zaszczytu.W takim wieku ,taka sylwetka budzi zachwyt,oraz mobilizuje starsze osoby do ćwiczeń ,poprawy własnej sylwetki.

BTW przepraszam Panie Janie za SPAM...masti nie myślałeś o założeniu w tym dziale swojego dziennika treningowego?

Sam z chęcią bym go obserwował i wyciągał wnioski,Pan Jan już założył teraz pora na Ciebie i DARNOKA (jego dziennik z chęcią bym ujrzał,dużo mi pomógł) ,bardzo by te dziennik podbiły oglądalność naszego działu.

Zmieniony przez - arekmos81 w dniu 2012-08-15 21:28:54

masti - są jednak lepsi w Polsce ode mnie. Podziwiam Wiesława Czerskiego, Piotra Puchniarza, Waldemara Nola. Inni młodsi - wiadomo - zawsze mają większe możliwości (np. juniorzy na ME i MŚ dostają kieszonkowe ponad sto EURO a weterani opłacają swój start i przeloty). Starty w zawodach nie weteranów to moja fanaberia - PZKFiTS tego nie zabrania. Na zawodach IFBB (ME i MŚ) prawdopodobnie nie mogę startować w niższej kat. wiekowej gdzie mógłbym zmieścić się w niższejkategorii wagowej (co prawda dotychczas jakoś nie potrafiłem uzyskać odpowiedniej formy - byłem odwodniony lecz zbyt otłuszczony).

Pomalutku znika tłuszcz na boczkach - skóry jest jeszcze zbyt dużo i marszczy się na boczkach. Może jutro zrobię poglądowe zdjęcie - poglądowe bo chwalić się nie ma czym!
arek - każda wypowiedź w tym dzienniku jest dla mnie motywacją! To dowód na to, że moje pisanie ma jakiś sens! Dziękuję pięknie wszystkim którzy wypowiadają tutaj swoje opinie.

Ojan pamiętam Cię z forum magazynu KiF,gdzie prowadziłeś ciekawy dziennik treningowy od kilku lat.Niestety forum się posypało a sam S.Łysiak nie napisał co będzie dalej z forum.

Mam pytanie dlaczego skoro trenujesz od 1963 roku tak pózno zacząłeś startowac?. Masz jakieś zdjęcia z początku treningów lub lat 70,80 ?

winiary - na body-factory.pl jest zdjęcie gdy miałem ok. 17-18 lat. Gdy byłem uczniem to startowałem w Mistrzostwach Gliwic. Po służbie wojskowej pracowałem i miałem rodzinę do utrzymania. Kulturystyka była uprawiana przez wielu i wielu lepszych startowało wtedy w zawodach (nie to co teraz).

Muszę trochę zwolnić z objętością treningów - brak ochoty na wysiłek! Z przyjemnością jeżdżę na rowerze i maszeruję (chyba dlatego, że zależy mi na utracie tłuszczu - taki podświadomy priorytet).
Od poniedziałku będę trenować na Atlasie - powinno być lepiej - szybka zmiana obciążeń.
Poza tym normalna huśtawka nastrojów przy redukcji. Wygląd jest różny w ciągu dnia!
Dzisiaj robiłem wznosy nóg w zwisie na drążku dotykając stopami drążka 4x12p i dyszałęm jak po sprincie!

Stan kryzysowy minął (mam nadzieję). Wczoraj po ćwiczyłem nogi:
1. Wyprosty kolan w siadzie
Uginania w siadzie
2.Suwnica poznawałem przyrządy i trochę tych serii z progresją było - przekładanie zatyczki na zmianę ciężaru wymuszało krótsze przerwy odpoczynkowe.
Dzisiaj miałem 2 sesje treningowe. Na pierwszej (plecy z klatką) nie było możliwości łączenia ćwiczeń:
1.Przyciągania do klatki w siadzie
2.Wyciskanie w siadzie
3.Ściąganie wyciągu do klatki w każdym ćwiczeniu było po 4 serie główne
Na treningu tricepsów z bicepsami były serie łączone i miałem więcej ochoty na trening - był partner:
1.Biceps na wyciągu dolnym drążkiem prostym stojąc
Triceps uchwytem linowym w siadzie
2.Młotki sztangielkami
Triceps na wyciągu - wyprosty stojąc

Trening nóg:
[B]1.Wyprosty w siadzie 5x10p
Uginania 10-6p
2.Suwnica 5x7-8p[/B]
Staram się trzymać dietę - jem na razie ok.1,2kg piersi i owoce.
Po południu zrobię tradycyjny trening barków. Aerobów chwilowo nie robię (mam do dyspozycji bieżnię - nigdy jeszcze nie biegałem na bieżni - może się skuszę wieczorem).




Zmieniony przez - ojan w dniu 2012-08-21 14:05:23

Klatka piersiowa godna podziwu.