MARIAN 17/dziennik/57,108,207/pods. redu 241

wojo no i własnie z tym jest lipa

Cywinek, Thoroop dzięki

~~~~~~~~~~

Dziś mam w planie iśc zrobic nogi, ale wczoraj poszedłem na siłke i porobiłem z 10min jakieś tam kompleksy i masakra;d lało się ze mnie jeszcze długo po treningu
A dziś nogi odczuwalne ze dostały więc pewno na treningu będzie lipa.
Najwyżej tylko je lekko przesmyram;d

Dopiero teraz zobaczyłem podsumowanie - kozak naprawdę, jakość zayebista, proporcje ok, udało się zwalczyć te boczki. Dobra robota. Tylko teraz dowal +100 kg w zimie.

Hubert Twoim zdaniem się na czym najbardziej skupic? Wiadomo plecy na pierwszy ogień i nie wiem do czego jeszcze by sie najbardziej pzyłozyc, w sumie wszystko by się zdało ciągnac do przodu ale chodzi mi o jakies główne priorytety.
Klata bokiem niby ok wyglada, ale przodem już jest gorzej, tak jakby jej szerokosci brakowało, a lipo potęguje to ze jest mniej estetyczna;/ Na nogach będę chciał poprawic "łeske", ale to tylko moje spostrzezenia...

Na plecy byś miał jakieś rady jak je dobrze zaatakowac? w moim przypadku
Teraz w sumie chyba dosyc mocno kulała technika wiec moze tez gorszy progres.

A co do tych +100kg raczej bedzie ciężko, bo jakos bardzo bym sie nie chciał zalewac, ale zdaje sobie sprawę że u mnie masa bez jakiegokolwiek zalania czy tam małego jest niemozliwa. NO chyba ze wyjdzie jak teraz na masie że się sporo zalałem to 100kg jak najbardziej realne ze przekrocze TYlko ze potem na redu tez trzeba ostro zapierdyalac.



Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2012-08-15 20:14:24

Do MASY Marian, do masy

Nie masz rażących dysproporcji, za to kilka kg mięsa nie zaszkodzi.

to mi za duzo nie pomogłes
mięcha to się nawet kilkanaście kg przyda i myśle ze kiedys małymi kroczkami do tego dojdę

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Środa– 15.08.12 – DT


http://img137.imageshack.us/img137/39/dietasuplementacja.png " data-lightbox="zdjecia" data-title="http://img137.imageshack.us/img137/39/dietasuplementacja.png ">http://img137.imageshack.us/img137/39/dietasuplementacja.png " alt="" />

Co do michy to trochę zaczynam sie z nią bawic, przymierzam sie do tego low fatu aby spróbowac chociaż przez krótki okres, ale nie chce z dnia na dzień tylko powoli. Dzis w sumie troche że z tymi weglami rozegrałem bo przed treningiem mogłem dac mniej, ale w sumie za to była moc Chociaż moze i w sumie tak za duzo wegli wyszło.




aha i na treningu popijałem se jeszcze bcaa


warzywa nie uwzględnione

no i jak micha dobrze trzymana to i sylwetka od razu przyjemniejsza dla oka...

http://img585.imageshack.us/img585/6210/treningl.png " data-lightbox="zdjecia" data-title="http://img585.imageshack.us/img585/6210/treningl.png ">http://img585.imageshack.us/img585/6210/treningl.png " alt="" />


Czwartek NOgi



1.Sq 5x5

10x50kg / 6x70kg / 6x80kg / 6x100KG / 6x120kg

2. Wykroki 4x8

8x50kg / 8x50kg / 8x60kg / 8x70kg + dwie serie nozyc 8x50kg

3. Syzyfki 2x12

12xCCkg / 12xCC

4.Żuraw 4x8

8xCC / 8xCC / 8xCC / 8xCC

5.MCNPN 3x10

10x60kg / 10x60kg / 10x60kg

6a. prostowanie nóg 4x12

12x40kg / 12x40kg / 12x40kg / 12x40kg


6b uginanie nóg 4x12

12x40kg / 12x40kg / 12x40kg / 12x40kg







Myslałem że trening bedzie hvjowy, bo wczoraj zrobiłem kompleksy i nogi dzis to czuły, szedłem z nastawieniem że pocwicze lajtowo tylko bo tez w sumie miałem przez ten tydzien tak cwiczyc.

I się zdziwiłem bo sie zayebiscie cwiczyło, czułem moc ale tak nie szarżowałem, jedynie załuje że w siadach nie poszalałem bo czułem moc te 120kg lekko jak nigdy. Oby to tylko nie było takie jendorazowe.
Ale stwierdziełem ze miał byc lekki trening i potem juz sie tego trzymałem.

Intensywnosc w sumie była dosyc duża.
Nie chce mi sie każdego cwiczenia z osobna pisac.
jedynie napisze ze mcnpn coraz lepiej czuje.

Tez ledwo zaczałem cwiczyc to kumpel wpadł, ale duzo sie z nim nie rozgadywałem jedynie przytakiwałem.
Zobaczył puszki po bcaa to juz nie wiadomo jakie osadzenia;d troche mu wytłumaczłem i nawet spróbował ale tak pewno wiekszosc wsi będzie szumiała ze sterydy widział;d

Potem popołudniem tez poszedłem na boisko i w sumie to było błędem bo nogi juz zmeczone a ta mnie do gry zwerbowali to juz w tedy w ogóle...ale tyle dobrze że siatka.



Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2012-08-15 21:31:11

w plecach brakuje wszystkiego; na pierwszy ogien ciezki mc, te 160-180 w seri musi isc na minimum 6 powt, 2 wersje drążka nachwyt + wąski neutral, + jakies wioslowanie co by grubosc poprawić, no i kaptur tez trzeba troche dotyrać

spoko popracujemy nad tym. MC już szło po 160kg w serii, obecnie juz dosyc długo nie robie, ale powróce. Z drazkiem neutral moze byc cieżko, bo mój drazek to jest zamontowany w drzwiach z rułki..

P.S CO O TYM MYŚLICIE? przed chwilą na to natrafiłem jak sie logowałem na pocztę

http://www.sfora.pl/Takie-sniadanie-zabija-Jajka-grozne-jak-papierosy-a46473 

tez to czytalem-co za idioci pisza te arty

co do plecow to na choy tyle w mc jak od tego nic poza prostownikami i dvpa nie urosnie?
tak samo drazek, nie dla kazdego to jest najlepsze, magiczne cwiczenie zeby ruszyc plecy

PS. Marian musisz przejsc na ciemna strone mocy!!

Zmieniony przez - shitman_xD w dniu 2012-08-15 22:29:56

moze w tym arcie mieli na myśli zwykłych Kowalskich nie uprawiajacych żadnego sporty.

MC będe dodawał raczej cyklicznie do planów, albo zastanawiam sie aby robic co 2tyg, ale ciezko

mówisz że czarna strona mocy by pomogła;d tylko nie wiem czy jest sens zaczynac, jak raczej nie mam w planach zadnych startów itp. A podobno jak sie raz spróbuje to uzaleznia

Jak Shit, MC wcale nie jest niezbędne. Tymbardziej dla Ciebie, przy już i tak rozbudowanych skośnych. Ja MC robiłem 2x w życiu, po 6 tygodni, a plecy chyba nienajgorsze