Nothing Gonna Be The Same Now! - Świeży start i małe podsum. str. 196

Kubinho - Jakbym spał mniej to bym się udał po jakąś poradę, ale standardowo mój sen jest w granicach 6-7h. Więc jest ok

Davidoo - Dlatego pytałem, jak prawidłowo oddychać, czy wykonywać

Feak -Nie chcę nic dodawać Jak organizm tyle potrzebuje, to nie będę na siłę go zmuszać do spania. Przyjdzie wysiłek fizyczny w pracy, to i organizm będzie się domagać dłuższego snu A teraz co? Miałem pracę przy komputerze, potem siłownia i tyle.

Panda - Z każdym treningiem staram się dowalać. Nawet choćby o te 2,5kg. A jak nie dowalam, to staram się wykrzesać x powtórzeń więcej


Nothing Gonna Be The Same Now !


Dzień 106/DT/14.07.2012

Nowy trening, nowe możliwości, nowe przyrosty ! Day no. 44


Trenowane części ciała: klatka piersiowa, bicepsy, naramienne, brzuch
Wyciskanie sztangielek w leżeniu na ławce skośnej - głową w górę
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 12kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 15kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 18kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 7, obciążenie: 21kg
Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 5kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 5kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 7kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 7, obciążenie: 9kg
Wyciskanie sztangielek na ławce poziomej
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 12kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 15kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 18kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 5, obciążenie: 21kg
Ściąganie linek na bramie
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 5kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 7,5kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 5kg
Uginanie przedramion z suplinacją ze sztangielkami siedząc
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 9kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 12kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 12kg
Uginanie ramienia ze sztangielką na "modlitewniku"
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 18,5kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 23,5kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 28,5kg
Uginanie przedramienia ze sztangą podchwytem stojąc
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 15kg, obciążenie: 18,5kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 15kg, obciążenie: 23,5kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 6kg, obciążenie: 30kg
Uginanie nadgarstków ze sztangą podchwytem
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 20kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 20kg
Unoszenie nóg w zwisie na drążku
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 20, obciążenie: 0kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 20, obciążenie: 3kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 5kg
Spięcia brzucha na wyciągu klęcząc "Allaszki"
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 20, obciążenie: 20kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 20, obciążenie: 22,5kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 25kg


Miał być trening nóg, ale szedłem na imprezę, więc wolałem nogi oszczędzić, żeby się raz za jakiś czas pogibać na parkiecie (tak, chciałem spompować bicka i klate ).

Jak widać na zdjęciach poniżej, klatka zaczyna pokazywać, gdzie jej braki (środek i góra). Trzeba niedługo zmienić plan, z klatką x2 w tygodniu jak Antek radził, ale poczekam, aż On wróci


Micha:

Suma dobowa: 2668kcal, 235g białko, 74g tłuszcze, 254g węglowodany + 2 piwa.

Filmy i zdjęcia:

Forma na plus dobrze jest Micha elegancka tak trzymaj i będzie dobrze.

Barki dobrze wyglądają i biceps. Białka już dużo wyszło. A jak węgle podbijesz to myślisz że Cię podleje? bo mógłbyś chyba dać więcej?

Dzięki, ale trochę martwi ta klata. Trzeba zacząć już to korygować, niż będzie za późno.

Co do węgli - nie wiem. Wczoraj obniżyłem, bo wiedziałem, że idę na imprezę, i że wpadną 2 piwa. Nie chciałem iść z nadymanym brzuchem

Czy ja wiem, czy białka już dużo wyszło ... 3g. To wszystko przez makaron, bo w 100g jest bodajże 8g białka.


Białko, które zakupiłem ostatnio jest tak dobre, że dziś prócz standardowo do owsianki 30g, wypiłem 3x15 g między posiłkami. Tak mnie korci do tego. Ale wszystko w granicach zapotrzebowania, i wyjdzie mi dziś jakieś 190/210g B

Trochę tak mi się u dołu brzucha fat zbiera, ale to miałem wrzucić aeroby tak jak Kamikaz radził, wolne bo wolne, ale jednak. Tylko, że kurde, jakoś nie mogę się ciągle zebrać do tego. Trening to jakieś 1,5h + 20 min aerobów na rowerku, to trochę dużo na chwilę obecną.

Zmieniłeś plan treningowy?

fat na dole brzucha - zaraz pod pępkiem to dobry kontroler ogólnego poziomu tłuszczu sam oceniam swój w ten sposób

po mojemu (szczególnie na 1 fotce) widać że masz wąska talię.

Golombex - Nie, jeszcze nie. Czasem mam inne ćwiczenia, gdyż ratuję się jak sprzęt jest zajęty

Toysy - No może i dobry kontroler, ale nie podoba się, że trochę się tego tam gromadzi A kcal jakoś szczególnie dużo nie ma, wręcz mało. Na tej pierwszej fotce, brzuch spiąłem na maksa ...


PS. Zjedzona owsianka - jakieś 750 kcal, 30 B, 30 T, 77 WW. Następny posiłek gdzieś około 12-13 ... Jadę za 30 min na badania lekarskie ... f***.

Zmieniony przez - Regenat w dniu 2012-07-16 05:35:58

Aha bo myślałem że zmieniałeś jak robiłeś klatę, naramienne i biceps :] Co do fatu to u mnie jest go sporo xD i to właśnie w okolicach dolnej części brzucha, a boczki to mam okropne...

"Nie, jeszcze nie. Czasem mam inne ćwiczenia, gdyż ratuję się jak sprzęt jest zajęty"
A nie możesz poczekać/podłączyć się?

Aha, za mało pozowania, by ocenić progres, więc przemilczę

Zmieniony przez - PanTomeusz w dniu 2012-07-16 09:48:15

Tzn. mógłbym poczekać, ale szkoda czasu i stagnacji mięśni, gdy są rozgrzane, a podłączyć się już do 2-3 osób ćwiczących, to u mnie na siłowni mija się z celem.. Niestety.

Wiem, wiem. Przez ostatnie dwa tygodnie chodziłem bez kumpla, bo miał inną zmianę do pracy, i foty do lustra niestety. Poprawię to, bo jednak trzeba w końcu progres ocenić, a i foty do konkursu Keltona wrzucić.

Myślałem, że długo spędzę u lekarza, ale krew muszę jutro oddać na czczo, więc dziś planowo wszystkie posiłki, i o 13:00 Nogi.

coraz lepiej to wygladac , za rok bedizesz jzu wielki :) odstaw rekawiczki na bok :)