Nothing Gonna Be The Same Now! - Świeży start i małe podsum. str. 196

Marian mówił o tym serniczku
3K już niemalże osiągnięte, jeszcze trochę i będzie docelowe 3500 kcal.
Tak z ciekawości: na czym polegają psychotesty do kopalni?

Aaa. No co Ty Marian, jak się za coś brać, to porządnie. Zresztą, tak się odzwyczaiłem od słodkiego, że mnie nie korci nic, a nic. Nie pamiętam kiedy jadłem ostatnio słodkie, albo na jakiś urodzinach w lutym, albo na święta

Psychotesty? Masz np. książkę, w której są 3 obrazki, 4 pole jest puste, i musisz dopasować obrazek. Później znów np. obrazek dwóch mężczyzn, którzy pchają taczki. Na taczkach jest węgiel, i na jednej węgiel jest z przodu, na drugiej z tyłu - który wózek będzie stawiał mniejszy opór.

Najlepsza była maszyna, na której było 8 lampek. Ta, która się zaświeciła, to trzeba było nacisnąć - jak mrugnąłem to się pogubiłem

ale testy zdane i to sie liczy
ciekawe jstem jak bedzie z ogarniecia siłki, michy itp bo tez się przymierzam zeby złozyc podanie na kopalnie

Tak ja miałem na mysli ten sernik Naprawde jeden kawałek na pewno by nie zaszkodził w TWoim przypadku, ale też jestem zdania że jak nie ciągnie to nie ma co jesc, bo po co
Dobrze że mas z taką motywacje i determinacje.



Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2012-07-14 09:56:58

Nothing Gonna Be The Same Now !


Dzień 105/DT/13.07.2012

Nowy trening, nowe możliwości, nowe przyrosty ! Day no. 43


Trenowane części ciała: plecy, naramienne
Podciąganie na drążku w uchwycie neutralnym
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 7, obciążenie: 0kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 7, obciążenie: 0kg
"Martwy ciąg"
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 50kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 60kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 70kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 75kg
Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 30kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 30kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 30kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 35kg
Seria nr 5: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 40kg
Wiosłowanie sztangielką w opadzie tułowia
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 28,5kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 33,5kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 38,5kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 43,5kg
"Dzień Dobry"
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 20, obciążenie: 18,5kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 20, obciążenie: 23,5kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 20, obciążenie: 23,5kg
Wznosy barków ze sztangielkami - szrugsy
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 20, obciążenie: 18kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 20, obciążenie: 18kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 18kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 18kg
Seria nr 5: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 21kg

Wnioski/pytania:

W końcu w martwym ciągu dołożyłem kilogramów! To bardzo mnie cieszy! Problem tylko z podciąganiem, i ściąganiem drążka do klatki. Najszerszy kuleje, jak pies bez nogi ...

Film:

Martwy Ciąg - 60kg x 10.





Micha:

No ta ostatnia fota klasa.

Ale przodu byś nie chciał widzieć. Wychodzi powoli to, jak mam nie równą klatkę ...

Marian - co do michy w pracy, to nie mam jeszcze pojęcia jak to będzie wyglądać. Będę się ratował pieczywem razowym/bułkami żytnimi + jakieś pasty z jajek i tuńczyka/łosoś wędzony na zimno x1 w tygodniu, banany. dam radę k***a !

PS. Dziś mnie znajome wyciągnęły na imprezę, więc głowię się, co by tu zjeść na posiłek przed imprezą. Nie chciałbym mieć brzucha wywalonego () więc pewnie coś z dużą ilością białka i tłuszczy? Jakieś jajka z serkiem wiejskim i wiórkami - placek jakiś ?

Zmieniony przez - Regenat w dniu 2012-07-14 10:22:14

Mam to samo, klatka najsłabszy punkt.

Ty i brzuch wywalony...ciekawe;d do michy spokojnie mozesz dodac kalorii na moje oko, po fotce widac że bf% na dużo pozwala;d

jajek bym przed impreza nie ryzykował, daj jakies miecho, ryż/makaron, troche oliwy-pełnowartościowy posiłek przed impreza jak najbardziej pod podkładke, bo zakładam że alko cos wpadnie.
gdzies na balety czy domówka? ja tez mam dziś urodziny najlepszego kumpla

Marian wiesz, jeżeli klatka jest mała ( 93-94 cm przyp. red. ), to nawet te 84-85 po całym dniu jedzenia, nie wygląda za specjalnie w koszulce np. .. Więc wiesz Nie warto tańczyć z dziewczynami z bebzonem wypchanym

Hmm, dlaczego nie jajka? Chodzi o gazy? Zapewne wpadnie, ale góra 2 piwa. Dla smaku. Balety, balety. Dawno, nawet bardzo dawno nie imprezowałem, i w końcu się dałem namówić.


kali podsunął pomysł (On sam najprawdopodobniej startuje), żeby wziąć udział w konkursie Keltona na 6 miesięczną przemianę. Dziś się nad tym głęboko zastanowię, bo jakbym zmienił trening na bardziej hardkorowy, dołożył do michy, to może być konkret, i szybciej niż myślę doszedłbym do 85 kg np.

jak nie masz gazów to spoko, nie niektórzy mają i tez czasem sie odbije jajkiem;d
zjedz tak aby smakowało

i udanej imprezy