Nothing Gonna Be The Same Now! - Świeży start i małe podsum. str. 196

Venc1Lq - ale o co Ci chodzi? Przecież staram się jeść więcej, cały czas dokładam. Spokojnie wszystko będzie dobrze. Dodatkowo rower jeszcze bardziej pobudzi mój metabolizm. Za kilka tygodni(może 2, może 3) zaczynam pracę na kopalni. To co, też mam zrezygnować z niej, bo będę tracił na masie, jak nie zwiększę jedzenia? Dam radę

Co do bicka. To wiem, że ludzie wykonują strasznie techniczne błędy, ale ja staram się ich unikać. Kiedyś je robiłem, teraz wydaje mi się, że robię to poprawnie

Steven - Dokładnie, aspekt kondycji również odgrywa rolę, bo nie przebiegnę chyba 200 m

Regenat

Venc1Lq -Za kilka tygodni(może 2, może 3) zaczynam pracę na kopalni. To co, też mam zrezygnować z niej, bo będę tracił na masie, jak nie zwiększę jedzenia?

No nie rezygnuj tylko jedz więcej. Nie koniecznie będziesz tracił na masie ale możesz nie przybierać / przybierać wolniej - wszystko jest zależne od tego czy bilans wyjdzie na plus , zero czy minus. Zrobiłeś zaj**iste postępy szkoda to marnować.

Ja wiem Artur, ja wiem. To była mega ironia z mojej strony

Dziś trening. Jeszcze w pracy, ale już mnie nosi w ch** !

A rower kupiłeś?

Tylko wiesz, kiedy już zaczniesz tą pracę, to dołożenie kolejnych 200 kcal nic Ci nie da. Żeby chociaż utrzymać to co masz, będziesz pewnie musiał dołożyć z 1k.

Nie denerwuj się, nie atakuję Cię, tylko doradzam.

kondycję się dobrze robi na wysokich zakresach, ale już wychodzę ze swoimi fanatyzmami

Artur - Rower mam zamiar w tym tygodniu kupić. Wyhaczyłem tego Kross Hexagon V3 2011 za 899 z darmową przesyłką, i się waham. Nie wiem czy coś lepszego znajdę ... Ciężki jest to wybór, bo dużo kasy to jest jak na rower (przynajmniej dla mnie).

Przemek - Jak zacznę tą pracę, to minie jeszcze z miesiąc. Trzeba liczyć lekarzy, bo będę miał kompleksowe badania. Wszystko, od paznokcia u stopy, po cebulkę włosa w głowie. (Przynajmniej będę wiedział, czy jestem chory na jakieś g****, czy nie). Potem szkolenia i dopiero praca. Więc do tego czasu, mam nadzieję, że te 2800 kcal będzie wchodziło

Venc1Lq - Nie odebrałem tego jako atak. W żadnym wypadku, tylko trochę sfrustrowało mnie to, bo przecież wiadomo, że z tygodnia na tydzień mam zamiar dowalać jedzenia, a rower nie mam zamiaru kupić po to, żeby chudnąć. Ot tak, dla zdrowia Nawet jak będę pracował "na dole", to będę jeździł (tak jak mój tata) na rowerze

Antos - Nie wiem co powiedzieć

Trening odbyty, ale brak sił na wpisywanie wypiski w te wszystkie tabele, liczenie kcal, oraz zmiany rozmiarów zdjęć. Rano przed pracą wrzucę. Dodam tylko taki fakt, że bez rękawiczek jest masakra ...

Zmieniony przez - Regenat w dniu 2012-05-14 20:27:41

Powiem CI ja mam rowerek za 300zł i też śmiga ;)

Stevem - Kiedyś się sparzyłem na takich rowerach. Szkoda kasy...


Nothing Gonna Be The Same Now !


Dzień 43/DT/14.05.2012

Trening Push&Pull - dzień 19 - Push B

Trenowane części ciała: plecy, naramienne, nogi - uda, bicepsy, brzuch

Wiosłowanie sztangą podchwytem
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 40kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 40kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 45kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 50kg
Ściąganie drążka wyciągu górnego do karku
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 30kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 35kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 35kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 35kg
Odwodzenie ramion w bok w opadzie tułowia siedząc
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 5kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 7kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 7kg
Face Pull
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 17,5kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 20kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 22,5kg
Uginanie podudzi siedząc na maszynie
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 25kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 25kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 25kg
Uginanie przedramion ze sztangielkami supinacją stojąc
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 9kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 12kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 12kg
Uginanie nadgarstków ze sztangą nachwytem
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 5kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 5kg
Uginanie nadgarstków ze sztangą podchwytem
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 7kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 7kg
Unoszenie nóg w zwisie na drążku
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 0kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 0kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 0kg

Wnioski/Pytania:

Zamieniłem dziś kolejność ćwiczeń, mianowicie najpierw zrobiłem wiosłowanie, a później ściąganie drążka do klaty. Poszło więcej kg w wiosłowaniu Brzuch dziś trochę odpuściłem, bo już nie miałem siły go robić. W sumie to by było tyle, co do jakiś wniosków. Nic szczególnego się nie działo na treningu. Ot do przodu !

Micha:

Suma dobowa: 2262kcal, 170g białko, 71g tłuszcze, 232g węglowodany

Wczoraj było mniej więcej tyle kcal. Dobrze nawet, ale trochę mało WW. Damy radę

Na dziś (wtorek) kupiłem sobie 100g łososia w plastrach, aż się nie mogę doczekać jak go spałaszuję. Muszę się nim delektować bo dałem 10 zł za 100g, i długo tego wyczynu nie powtórzę

Foty szamy: