Nothing Gonna Be The Same Now! - Świeży start i małe podsum. str. 196

śmiało szamaj.
W rozpiętkach to Ci doradzę tylko tyle byś trzymał cały czas podchwyt, nie pronuj nadgarstkami - to najczęstszy błąd więc już niemalże w ciemno mogę zgadywać.

Zmieniony przez - Antos098 w dniu 2012-06-06 07:21:48

A jak rozłożyć te worki ryżu? Np:

1/2 - I obiad.

1 cały - przed treningiem - większa siła ?

1/2 - po treningu.


Co do rozpiętek - masz 100% rację. Jak sztangielki mam już praktycznie na samej górze, to chwyt zamknięty mam raczej do środek, aniżeli podchwyt. Czyli lekko nadgarstki powinny być odchylone na zewnątrz, żeby cały czas trzymać podchwyt?

Zapomniałem jeszcze jeden kwestii, co do pompek. Trochę źle je robię, bo kurde czułem również triceps jak pracował. Raz czułem klatkę, raz czułem triceps. Podałbyś jakiś relatywnie dobry instruktażowo filmik co do tych pompek? Jak nisko schodzić (bo jednak sztangielki mają około 30 cm wysokości), oraz jak prowadzić ręce. Do tej pory wypychałem łokcie na boki.

Z ryżem to może być różnie. Raz mi się zdarzało jeść 3 worki ryżu po treningu a przed 1, do pracy też sobie brałem 1... więc nie sugerowałbym się rozkładaniem tego jakoś po równo.

Tak w rozpiętkach cały czas trzymaj podchwyt - ciężary będą minimalnie mniejsze, ale czucie mięśniowe dużo lepsze.

Pompki - dłonie zwrócone pod skosem w górę - mocne ściąganie łopatek. Ramiona lepiej by były bliżej głowy aniżeli brzucha, jeśli ma iść akcent na piersiowe

Antos - Poszedł mail do Ciebie.

Co do ryżu, to w sumie racja. Nie ma co równo rozkładać. Nałożę sobie przed i po treningu po 1 worku. Ile zjem, tyle zjem. Ważne, żeby nie mniej niż zwykle

Dzięki za wskazówki, co do pompek. Zaczynam odczuwać ból w klacie, więc chyba coś tam weszło


Panowie, dziś DNT więc poruszę inną kwestię ...

Mianowicie dostałem info od ciotki, że ... w najbliższym czasie chce zainwestować kasę w siłownię !

Zwracam się do Was z uprzejmą prośbą, o porady gdzie uderzać po sprzęt. Jaki sprzęt na początek jest najważniejszy itp. Będę bardzo wdzięczny za wszelkie rady. Jakbyście wypisali czego Wam brakuje na siłowni, oraz co Wam cholernie przeszkadza. Sam właśnie będę robił taki plan, czego brakuje, co musi być, a czego nie może być.

Proszę o pisanie w miarę chronologicznie, żeby to było fajnie czytelne, bo będę to od razu przepisywać. Bardzo, bardzo dziękuję za pomoc.

Takie pytanie na początek: dla kogo ma to być siłownia - tylko dla cioci, całej rodziny, dla większej ilości osób, publiczna?
Jaki jest budżet dostępny? Jakie pomieszczenie?

Publiczna ! Budżet będę wiedział wieczorem, bo jadę do konsultację z Nią. Na pewno nie mniej niż 20-30 koła trzeba będzie przeznaczyć.

20-30 koła to jest nic, jeżeli ma być cały sprzęt łacznie z fitness. Jeżeli chodzi o sam sprzęt do treningów siłowych, to najbardziej porządane są: ławki, stojaki wolnostojące, gryfy, z maszyn to suwnice, bramy, jakiś porządny drążek, poręcze. Kupisz za dużo maszyn, a za mało wolnych ciężarów to klientela będzie mała, podobnie jeżeli nie zakupisz takich urządzeń jak rowerki, wioślarze, stepery dla damskiej części klienteli (bo taki jest model klienta płci żeńskiej na siłowniach w Polsce). Trener też się przyda jakiś.

Generalnie sam też taki plan będę sporządzał, bo może się uda własną siłkę otworzyć, to jak coś to mogę pomóc, bo to temat rzeka.

A że tak spytam: to jakaś Twoja praca?

Zmieniony przez - Cokta w dniu 2012-06-06 17:46:19

Zdecydowanie warto pomyśleć nad jakąś sekcją fitness dla pań - jak pisze Cokta - jakieś rowerki, bieżnie - panie naprawdę lubią takie rzeczy. Co do samej siłowni - może warto skontaktować się z KELTONEM na forum. Z tego co się orentuję mogą dawać spore rabaty Obciążenie - nie macie w okolicy jakiegoś tokarza? Bo kupować w sklepie wyjdzie naprawdę sporo pln.

I jak duże jest pomieszczenie przeznaczone na to? To jest nowy budynek, czy starszy? Pytam, bo chodzi mi w tym momencie o "węzeł sanitarny". Żeby zrobić kilka kabin prysznicowych. Niby mało istotne ale pomocne Piierwsze co bym kupił do samej siłowni to klimatyzacja. Paietam z własnego doświadczenia - w lato jest czasem nie do zniesienia. Macie w planach jakieś sauny, czy tylko siłownia?

Sauny są średnio opłacalne, poza tym to dość spory wydatek. Jednak czasem są sytuacje, że sauny przyciągają klientów, jednak nadal jest to znikomy procent. Ja bym nie ryzykował przy tak niskim budżecie na początek. Klima oczywiście.

Acha, no i najważniejsze - gdzie mieści się siłownia? Duże miasto, miasteczko, wieś? Jakieś ścisłe centrum, obrzeża? Skupiacie się na jakiejeś konkretnej grupie osób?