“Nasze życie zawsze pokazuje rezultat naszych dominujących myśli.”Dziennik Antos098

to czekam na te filmy;-}

DonAlex

Jakim tokiem myślenia ? Nie zrozumiałeś mnie chyba,nawet w wyciskaniu poziomo angażuje się barki,ale według mnie skos powyżej 60 stopni to już totalne nieporozumienie,bo jaki jest cel przejmowania pracy klatki piersiowej przez barki,a w takim skosie jaki wykonywał Antos to tam bardziej zaangażowane były barki niż klatka piersiowa,dlatego pytam bo może się mylę.

Według Ciebie - właśnie :) ale równie dobrze możesz się pokazać jak robisz ciężkiego MDS'a bez chwili odpoczynku:) - tak sobie to zironizuje:)

Don_Alex - Jeśli w WL czujesz pracę przednich aktonów, to znaczy, że nie umiesz się wczuć w pracę klatki piersiowej. Oczywiste, że tam pracują przednie aktony ale nie na tyle, żeby je mocno odczuć (no chyba, że właśnie ktoś robi WL z nieprawidłową techniką to później mu rosną przednie aktony barków i tricepsy, a klatka jest płaska jak deska)

ale według mnie skos powyżej 60 stopni to już totalne nieporozumienie
Dlaczego tak uważasz ? Robiłeś kiedyś na takim kącie klatkę piersiową ? Jeśli nie, to tylko teoretyzujesz i właściwie nie powinieneś się wypowiadać w tej kwestii.

Ja wczoraj robiłem ten skos i jestem bardzo zadowolony, praca barków była znikoma. Po prostu kwestia doświadczenia i umiejętności pracy partią, jaką chcemy ćwiczyć.

Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2012-05-15 19:14:55

Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2012-05-15 19:15:39

Żeby uniknąć kolejnych nieporozumień:

FILMY SĄ Z TRENINGU, NIE PRZEDSTAWIAJĄ FILMÓW INSTRUKTAŻOWYCH (ten dla MAriana również - pokazanie jedynie ruchu)

1. Drążek 50kg - Adrian podtrzymywał nogi, żebym się nie huśtał. Zaczął pomagać od myślę, że widać dokładnie którego powtórzenia
2. Regres, gdzie mnie rozbujało - dlatego trzymanie nóg przy wyższych cięzarach jest tak cenne i dobroczynne
3. Wiosło siedząc docelowa - 105kg (wyciąg ma niestety tylko 120kg ) ciężar już sporawy, dlatego mniejsza ilość ruchów
4. Jako, że Adi to dobry kumpel to od razu po wiośle siedząc poleciał po sztangielkę - po co oddychać między seriami ale nagrałem dla Mariana specjalnie - bateria już była na wykończeniu (nie ładowałem przez noc) to wolałem nagrać to wiosło niż sciąganie neutralem wyc. górnego i wyprosty na ławie rzymskiej ;)
5. Przeciąganie tułowia - ćwiczenie na koniec, świetne do wykonywania w domu na najszersze - ktoś może sobie podpatrzeć :) może się przyda:)

Ogółem trening super, lecz wniosek wysnuł się jeden : czas odwiedzić fryzjera i nie chodzić z takimi kogutami

Antoś-to ostatnie ćwiczenie.....przyznaj że celowo robiłeś je w tamtym miejscu

Fajna technika wiosłowania sztangielką. "Tylko się nie urwij"

Hahaha dokładnie to samo pomyślałem Antos - uwodziciel

Tak dla ścisłości - Adrian = Kamikaz? Dobrze się jego łapka prezentuje na pierwszym filmiku
Masz tych plecków Antek troszkę

kazdy inny za taka technike został by zjechany jak pies
hvj wi o co tu chodzi ale "wazne ze działa"
a te 50kg robi wrazenie.

Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2012-05-15 20:12:00

Chvjowa technika, jadę Cie jak psa :D

Antoś, mogę się tak podciągać?