prz1993 / droga do wyjścia na scene / podsumowanie redukcji s. 190

Piątek: Biceps + triceps + przedramie:

1a. Dipsy RAMPA 10 + cc x max
10x0 / 10x8 / 10x16 / 10x24 / 10x32 / 18x cc
10x0 / 10x9 / 10x18 / 10x27 / 10x36 / 19x cc
10x0 / 10x11 / 10x22 / 10x31 / 10x40 / 21x cc

1b. Podciąganie podchwytem wąsko 5x max
12x / 8x / 7x / 7x / 6x
12x / 9x / 7x / 7x / 7x
12x / 9x / 7x / 7x / 7x

2a. Francuz leżąc 4x10-12
12x34 / 12x34 / 10x40 / 10x40
12x36 / 12x36 / 10x42 / 10x42
12x38 / 12x38 / 10x44 / 10x44

2b. Uginanie hantlami 4x10-12
12x15 / 12x15 / 10x17 / 10x17
12x16 / 12x16 / 10x18 / 10x18
12x17 / 12x17 / 10x19 / 10x19

3a. Ściąganie wyciągu nachwytem 3x12
12x24 / 12x24 / 12x24
12x26 / 12x26 / 12x26
12x29 / 12x29 / 12x29

3b. Ugianie sztangą 3x12
12x28 / 12x28 / 12x28
12x30 / 12x30 / 12x30
12x31 / 12x31 / 12x31

4a. Uginanie na modlitewniku nachwytem 4x15
15x11 / 15x9 / 15x9
15x11 / 15x11 / 15x11 / 15x9
15x11 / 15x11 / 15x11 / 15x11

4b. Uginanie nadgarstków podchwytem 4x20
20x11 / 20x11 / 20x11
20x13 / 20x13 / 20x13 / 20x13
20x15 / 20x15 / 20x15 / 20x15

+25 min aero
+25 min aero
+25 min aero


Dipsy 21x cc






Uginanie hantlami 10x19kg






Dzisiaj trening z rana, bo potem zakończenie roku, i pewnie jakiś browarek wpadnie Fajnie się ćwiczyło, zupełnie mi to bez różnicy czy z rana czy po południu. W dipsach dalej zapas spory, a drążek dalej lipa Druga superseria już dość ciężko, ale we francuzie dam radę jeszcze trochę dołożyć Ogólnie pompka jak zwykle ogromna

Faktycznie zapas w chuy w tych dipsach. Jedziesz do 60x10

dipsy widac ze lajt

ciekawe czy cos popiłes;d

tez mam zamiar isc kiedys na awf do wawy:D to bedzie wiadomo jak to wyglada z twojej strony

prz nic nie pisze bo pewnie wyyebal zgona i pod stołem gdzieś lezy :D

Niee właśnie wróciłem, udało się nic nie wypić Wpadło tylko trochę śmieciowe żarcie, ale może nie pójdzie w bebzon

Ładnie idzie progres.Jakieś suplementy bierzesz?Chodzi mi o te dozwolone....

Białko sfd econo. I narazie to tyle, z tych dozwolonych i tych nie

Mam takie 2 rozkminy dla tych obcykanych w temacie

Po 1 primo - Od czego to zależy, że ta seria regresowa w głównym ćwiczeniu przy plecach i nogach idzie mi znacznie łatwiej niż przy klacie i barkach? Weźmy ostatni tydzień: na wszystkich treningach ostatnia seria, ta na 10 powtórzeń, szła dosyć ciężko, z niedużym zapasem, a w regresie z 75% tego ciężaru na barki zrobiłem ledwo 17x, na klate ledwo 18, a już na plecy 21 (z nienaganną techniką, jak bym trochę pooszukiwał to by jeszcze więcej było), i na nogi też 21, jeszcze z zapasem. Czy jest to jakaś sugestia, że mięśnie nóg i pleców mają więcej włokien wolnokurczliwych, i powinienem je atakować większą ilością powtórzeń niż klate i barki?

Po 2 primo - moje zyebane bice. Mimo że wymiar jest jako taki, i o ile bokiem prezentują się jako tako, to w pozie bicepsy przodem wyglądają mega chuyowo. Głównie chyba przez to, że są płaskie jak motorola v3. Czy może to wynikać ze słabego rozwinięcia mięśnia ramiennego i ramienno-promieniowego? Myślicie że atakowanie ramienia nachwytami i młotkami pomogło by choć trochę wybić tego bica do góry? Daję fotę z przed kilku miechów na której dość dobrze widać zyebany kształt biców.

2. pytanie
to moglby ktos sensownie odpowiedziec bo mam to samo

a wydaje mi sie ze mlotki napewno nie poprawia tego bo jak robilm to wydawaly sie jeszcze płastsze