Szacuny
15
Napisanych postów
11027
Wiek
40 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
72188
a ja mam kilka pytań odnośnie J/NJ ,trenuje bardzo różnorodnie (siłownia,ogólnorozwojowe-bieganie,basen,sztuki walki) i treningi mam o róznych porach w różne dni ,czasami nawet po dwa dziennie-i jak wtedy rozłozyć posiłki ,około treningowo BCAA a samo jedzenie od 17 czy jednak posiłek musi wystąpic bezposrednio po treningu???
Poza tym jakie produkty w jakiej kolejnosci najlepiej spożywać bioiorac pod uwage iż moim celem jest jak najwieksza utrata tkanki tłuszczowej?-przeczytałem że na koniec dnia najlepiej twarogi i jaja....zgada sie?a wczesniej co polecacie poczynajac od tego pierwszego o 17?
Aaaa no i jak sprawa sie ma jak trening wypada miedzy posiłkami np o 20?
"Musisz świecić przykładem odwagi, honoru, żarliwej dla Narodu służby"
Szacuny
6
Napisanych postów
937
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
17411
Biniu, ostatnimi wieczorami (trzy-cztery godziny po zakończeniu jedzenia) dopada mnie ochota, żeby najeść się porządnie przetworzonego żarcia i słodyczy. Chodzi to za mną, jak diabelny upiór. Wczoraj się poratowałem słodzikiem, dzisiaj też, ale jak to będzie później - nie wiem.
Nie jest to głód, tylko paskudna ochota na słodycze, wbita gdzieś w psychikę.
Czym coś takiego zwalczać? Bo na chwilę obecną najchętniej zjadłbym czterdzieści snickersów, twixów i innych batonów i zagryzł to solidnym kawałkiem (ja wiem, połówką?) torta.
Bo, niestety, nie znalazłem żadnej opcji, żeby tak jeść i nie mieć z tego powodu problemów ;)
Polecałeś Thermo Stima, ale kofeina dla mnie odpada, bóle głowy.
Może wywalić wszystkie słodkie rzeczy z codziennej diety (owoce)?
Szacuny
11148
Napisanych postów
51558
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
ostatnimi wieczorami (trzy-cztery godziny po zakończeniu jedzenia) dopada mnie ochota, żeby najeść się porządnie przetworzonego żarcia i słodyczy
mialem to samo jeszcze pare dni temu
pozbylem sie tego w ten sposob iz wyje*balem wszystkie cukry z diety zarowno proste jak i zlozone, takie jakby ckd+j/nj
do tego chrom sobie kupilem
i niemam juz ochoty na slodycze i glod jest mniejszy a jak jestem juz glodny to wole zjesc miesa niz cos slodkiego
Szacuny
6
Napisanych postów
937
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
17411
Nie widzę tego, bo moja pora karmienia jest diabelnie krótka, bo włącza mi się wtedy taki apetyt, że całą swoją niewielką michę ogarniam w godzinę, półtora, więc raczej nie ;) Próbowałem robić dłuższe pory karmienia, ale to paliło zawsze na panewce.
Skutków negatywnych nie ma, prócz tego, że od paru dni męczy mnie właśnie ta ciągota na słodycze.
Na Jem/Nie jem jestem już długo, z drobną przerwą, jakoś od końca stycznia. Tylko produkty, makro, mikroskładniki się zmieniały.