Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
tez o tym myslalem i w innej sytuacji tez bym tak zrobil, ale ja biegalem i nie mialem nic z soba (tj zadnego telefonu) do najblizszego telefonu kawalek byl, a ja nie mialbym juz pozniej czasu na trening tego dnia...
ja mam fachowa dziure w koszulce ale nalepsze jest to ze jak ja w domu zakladalem to sobie pomyslalem ze to ostatni jej raz bo byla strasznie sprana no i wywolalem hehe wilka z lasu
Szacuny
1
Napisanych postów
57
Wiek
38 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
3426
Nikt nie mówi że doberman jest łagodnym psem , wszystko zależy od wychowania możesz z niego zrobić przytulanke a mozesz z niego zrobić też bestie , tak jak z każdego psa:) ale doberman dla mnie jest najlepszym psem jest szybki i zwinny i to jest jego podstawowa zaleta pod czas ataku bardzo cięzko się przed nim bronić .Realqwinto a ty jaką obronę przed psem proponujesz ?? bardzo cięzko się obronić przed psem , kazdy pies jest inny i ja uważam że nie ma konkretnego sposobu obrony ja chciałem tylko podac jedną możliwość , a to że pies atakuje najbardziej wysuniętą częśc ciała człowieka to prawda , podrażnij pierwszego lepszego psa i wystaw rękę ciekawe za co cie złapie??
Szacuny
56
Napisanych postów
10091
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
53086
Jezeliu nie byl szkolony-najprawdopodobniej rzeczywiscie bedzie staral sie atakowac wysunieta czesc...ale sa wyjatki.Natomiast wyszkolony jest przygotowany na konfrontacje z czlowiekiem,ma wyrobione odruchy i rzeczywiscie moze dązyc do bezposredniego atakowania ciała.
Co do dobermana-rzeczywiscie-jest szybki.Nie ma jednak najlepszych psów...moim zdaniem na pewno nie jest takim psem doberman.Ale rzeczywiscie-moze byc swietnym obroncą.Jako pinczer nie ma jednak tak silnych szczęk jak np terriery typu bull czy molosy(to tylko jako ciekawostka)
"FIRST POSITION,AFTER-SUBMISSION"
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
Szacuny
10
Napisanych postów
708
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
8607
widze ze sie znacie na rasach i agresywnosci roznych psow.
mam pytanie czy Mastino Napoletano albo Dog de Bordeaux (jak popieprzylem nazwy to sorry) nadaja sie do szkolenia w celach typowo obronnych. Z wygladu raczej nie posadzalbym ich o szybkosc i agresywnosc co przy takim szkoleniu jest przeciez istotne. ale oczywiscie pozory moga mylic, wiec jak to jest ?
Szacuny
1
Napisanych postów
57
Wiek
38 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
3426
Wbrew pozorom wynikającym z wyglądu zewnętrznego, Mastino jest czujny i szybki, gotowy do obrony swojego właściciela czy posiadłości, na której przebywa,bardzo żadko można spotkać agresywnego osobnika tej rasy.jest to pies spokojny ale czujny i gotowy do obrony.Dog de bordeaux jest z natury psem spokojnym i czujnym ,zdarza się jednak, że potrafi zachowywać się agresywnie w stosunku do innych psów
Szacuny
56
Napisanych postów
10091
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
53086
Sub,masz racje...z tym że obecne mastino są w znacznym stopniu przerasowione.Kiedyś reklamowano je jako ideał stróża...obecnie często są to ciężkie,śliniące sie zwierzęta.Budzą respekt samym wyglądem,ale jako obrońce raczej bym ich nie polecał.A co do dogów-widziełem świetnie ułożone,czujne psy.Rozmawiałem z właściecielem suki,która była bardzo dobrym materiałem na obrońce,zrównoważony,miły pies, wykazujacy duży instynkt obronny.
Trzeba sie rozejrzec po hodowlach,popatrzec na wystawach...bo wzorzec rasy to jedno-moze byc nawet idealny,a w praktyce charakter psa moze bardzo odbiegac od normy.Wlasciciele nie powinni takich osobników rozmnazac...ale za tym stoi kasa,więc różnie bywa.
"FIRST POSITION,AFTER-SUBMISSION"
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
Szacuny
20
Napisanych postów
4951
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
31541
buehehehe
GARY_25, Pozdrawia.
Moderator dzialu Combat / Samoobrona
"Najwyższa galąz nie zawsze jest najbezpieczniejszym schronieniem"
member - mafia.suple.hardcor.pl
Lame_Hunters.Sq
.:ZASMACHA:.
"Najwyzsza galaz nie zawsze jest najbezpieczniejszym schronieniem"
Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ja mam dobermana (suke). Gdy byla mniejsza strasznie sie nie sluchala i czesto dostawala w*******. Myslalem ze bedzie strasznie agresywna od lania. Na razie jest inaczej. Ma teraz 9 miesiecy i nadal jest strasznie ulegla. Czasami zachowuje sie jak taka ciota. Mam nadzieje ze jeszcze sie wyrobi.