Mariusz Raczycki - Jesień 2020

Nie chwalmy dnia przed zachodem slonca jeszcze powalczymy o lepszą

Popozowane
Najgorzej że z mlodym muszę iść na spacer chyba pampersy założę

Ostatnia przeprawa z nogami za mna
Niestety nie wg wypiski
Raz miałem mało czasu bo silka do 20 a ja dopiero po 18 z domu wyruszylem, dwa sprzętowo szału nie było ale jakoś poszło

1a. Wyprosty 4x20
1b. MC na prostych hantle 4x20 do 34kg
2. Suwnica jedna noga 15/15/15/12 progresja
3. Suwnica obunoz 15/15/15/15 progresja
4. Siady na suwnicy 10/10/10/10/8/8
5a. uginanie leżąc 15/15/12/12/12
5b. przywodziciel 20/20/15/15/15
6. maszyna do podciągania z pomocą- wciskanie tej poduszki do dołu jednonoz coś w stylu wypychania na poślad 20/20/20/12
7. wyciskanie palcami suwnica 15/15/15/12/12/12
8. Wspięcia stojąc suwnica 4 szybkie że zmiana ustawienia stopy 12/12/12/12

Siemano
Słaba nic za mna poszedłem spać koło 24 oczywiście wizyta w kiblu przed, 2 00 kibel l, 4 00 kibel 4 45 wstać do roboty

Jestem po pierwszej obwodowce, źle nie było choć pompa mała
4 obwody
1a Hummer z dołu 15 pow
1b ściąganie szeroko 15 pow
1c abs coaster 15 pow
4 obwody
2a Hummer góra 15 pow
2b Hummer low row 15 pow
2c allachy 15 pow
4 obwody
3a unoszenie na bok siedząc 15 pow
3b hantle z supinacją Mix z młotkami 15 pow
3c linka z góry prostowanie 15 pow

Waga tak samo jak wczoraj 104.3kg
Pewnie jakbym wstawal normalnie przed 7 byłoby mniej

Zaraz ulubione słone jedzonko czyli kura z warzywami z dodatkową porcja soli na wierzchu no i pijemy dalej

Z tym spaniem przy diurezie to porażka jest, kibel, 20min drzemki i tak całą noc :D

Pamiętam Cie z dziennika parę lat wstecz. Forma bardzo ladna i estetyczna, powodzenia!

No a teraz na dodatek dopada mnie ten stan chorobowy, zimno dreszcze etc w pracy musiałem się ubrać bo był dramat prawie 8l już dziś za mna bo dzien się wcześniej zaczal na szczęście zaraz do domu a cały dzień była stypa na silce jak to na porannej zmianie

Lekkie pozowanie po powrocie i 9 litrach na rozkladzie zaczynają się rozkminki że dupa a nie forma będzie ten okres nawadniania to chyba najgorszy czas i w sumie tak na serio robię go pierwszy raz zawsze to było zwiększ trochę płyny i sól ale nic konkretnego bo spiro i tak robiło swoje









Zmieniony przez - Marian 87. w dniu 2017-03-13 17:08:48

nie panikuj jest dobrze i będzie na pewno jeszcze lepiej , szkoda ze na zywo nie oblookam ,ale coż - wolny weekend tez mnie zbytnio nie martwi

Forma bedzie super :)bo już jest. Na dupie tez chyba wiele nie.siedzi?

Na pewno się już wciągnęła bo jest mniejsza ale on nigdy nie była sucha i na mp liczę że coś tam na niej wyjdzie choćby trzeba było litra heliosa tam wrzucić