DT Lejjla - You think you have time

jeszcze trochę i oduczysz się przeżuwać
a serio to zazdraszczam blendera i inwencji twórczej w szejkach

ja też nie mam szczęścia do dobrych butów biegowych.... Wszystkie Nike uciskają, a najnowsza para Adidas SN Glide mierzona wg danych producenta okazała się po pary wybieganiach za mała, czego skutkiem są dwa schodzące paznokcie... JAK ŻYĆ??!!

Lejjla, ja bym chętnie też wpadła na szejka, jak masz taką radość z przygotowywania

A jak żyć? zerwać paznokcie i biegać dalej A tak serio - to chyba tylko wymiana butów może pomóc.

Lady, przynajmniej jest jakiś pożytek z nowego zakupy

Megi, jak to "jak żyć?" - biegając
Obcierały mnie tylko jedne buty, dawno, dawno temu. Teraz to już bardziej wybredność. Mam świadomość, jakie buty lubię (jaki spadek pięta - palce, jaka elastyczność, etc..), żeby nie być w tyle próbuje nowości, a to nie zawsze trafia w moje gusta... Co do paznokci - albo za małe buty, albo zła technika przy zbiegach (o ile biegasz strome górki), można zmienić i jedno i drugie

Saida, z dedykacją - zdjęcie dzisiejszego kremu z daktyli i nerkowców, a do tego zielony szejk (Dokładniej jego resztka )
Ostatnio tyle radości dawał mi zakup zmywarki



--------------------------------------------------------------------
10.04.14
Bieg spokojny
10.03 km w 58m:57s
HRśr: 139 bpm

Szybko poszło
Zdjęcie dla Lady, która to sugerowała, że w lesie utonę w błocie

---------------------------------------------------------------------

Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2014-04-10 18:47:35

Nie powiem, ten krem z daktyli to bym chętnie zjadła

oooo, nie ma błota po kolana?

jako, żem kobieta, wybieram opcje "ZMIANA BUTÓW" :D a te felerne zostawiam do siłowki ;)

Lady, suchutko jest, nawet susza panuje, więc i o błocie mowy być nie może ;)

Lejjla, planujesz w tym roku jakiś start?

Oj tak, ja też te daktyle z nerkowcami chętnie

Las piękny. Zazdraszczam jako mieszczuch.

Chętnych na krem zapraszam

Megi, tak, kalendarz już dawno zaplanowany. Starty wypadają z różną częstotliwością, jeden był np wczoraj

--------------------------------------------------------------------
11.04.14
DNT

--------------------------------------------------------------------
12.04.14
Bieg spokojny + rytmy
7.62km w 45m:02s
HRśr: 142bpm

6km = 6*100m/100m
Długo się nie mogłam zebrać, szaro, zimno i ponuro. Krótki dystans = krótki trening

--------------------------------------------------------------------
13.04.14
Półmaraton
21.5 km w 1h43min



75% asfalt, 25% grunt
Że tak powiem - jestem zadowolona
Poprawiłam zbiegi, siadam trochę na płaskim, ale głowa nie daje się głupim myślom na podbiegach. Trasa stosunkowo łatwa, w porównaniu do pozostałych planowanych. Samopoczucie "po" napawa mnie nadzieją, że nie zginę na trasie za dwa tygodnie
--------------------------------------------------------------------

Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2014-04-14 10:38:33

Gratulacje Aga
krem z daktyli i nerkowców brzmi kusząco