AURA MOCY - TRÓJBÓJ SIŁOWY

Paatik

Brann - w bardziej dyskretnym miejscu? To niby gdzie, przepraszam? Jak miałby to wtedy kumplom z siłki pokazać? Gatki ściągać?:)

No w sumie nie wiem. Ja jeszcze niedawno miałem takie dyskretne miejsce. Pod fałdem brzusznym :D

Tak to jest Gwidzie, jak Fan pisze. Chcesz to robisz i masz centralnie w dupie co ludzie powiedzą, a jak jedziesz do ojca w odwiedziny to brońciepanieboże żeby koszulkę zdjąć mimo iż masz te 46 lat na karku, dom, żonę i trójkę dzieci

_Szajba_

Tak to jest Gwidzie, jak Fan pisze. Chcesz to robisz i masz centralnie w dupie co ludzie powiedzą, a jak jedziesz do ojca w odwiedziny to brońciepanieboże żeby koszulkę zdjąć mimo iż masz te 46 lat na karku, dom, żonę i trójkę dzieci

Ja wychowałem się w takiej dzielnicy Krakowa , gdzie od małolata ktoś sobie coś dziarał...
W wieku 18 lat miałem na sobie dokładnie 28 tatuaży a mój tata powiedział że kiedyś będę niektórych żałować....i tak się stało.
Mając 19-cie lat usuwałem tatuaże z powiek i kącików oczu oraz prawej dłoni , czyli te widoczne....ale reszta została. Uczyłem się tatuować na własnym ciele , stąd dziary na nogach , brzuchu , przedramionach...
Potem zrobiłem z tego źródło zarobku , jednak w moim studio rzadko ja coś robiłem...ręka stała się zbyt ,,ciężka,, dlatego pozostałem przy drugiej mojej ,,profesji,, piercingu.
Gdyby nie fakt że ponownie się ożeniłem i wybudowałem dom na Podhalu , to z pewnością dalej prowadziłbym ten biznes w Krakowie....i zarabiał robiąc dziary innym. Przy okazji na pewno w wolnych chwilach / głównie w zimie / kończyłbym swoje wzorki lub dorabiał sobie coś nowego bo....LUBIĘ TO !!!



Zmieniony przez - W Z O R EK w dniu 2017-11-05 22:59:15

Zmieniony przez - W Z O R EK w dniu 2017-11-05 23:00:08

fanslaska

Wraca człowiek z "roboczego" weekendu, a tu takie kwiatki Ładnie Fans, dobrze jest mieć na sobie coś co zostawia ślad po tym kim się jest, ew. kim się było - (bo i tak bywa).

Fajna dziara, szanuję

Coś mnie tknęło dzisiaj więc musiałem sprawdzić. Niestety na tą chwilę nie mam jak robić ciągów. Po 160 rysunek zapiekł po 200 byłem pewien że już po rysunku. Nie będę starym wyjadaczom tłumaczyć w czym rzecz, chyba tylko chwytem rwaniowym można by popróbować.
Więc planu nie ma jak ciągnąć, siady i ławka w schemacie Ajazego, plecy improwizacja.
A propos improwizowań(nie mówcie Ajazemu ) sprawdziłem jak się sprawy na ławce mają. Dobrze jest

fanslaska

Po 160 rysunek zapiekł po 200 byłem pewien że już po rysunku

Bepanthen i masa ale cierpliwości

Smaruje, ale na tarcie nie pomaga. Jedyne co mi przyszło to krem,folia,oliwka na folie,folia wokół klaty i w stroju pana Janka robić. Nie chce mi się aż tak pitolić niestety.

A ten mostek to masz kapitalny!