Po prawie miesięcznej przerwie wracam na forum :-). Co prawda z urlopu wróciłem ponad tydzień temu, ale jakiś taki zalatany byłem no i musiałem przywyknąć do chodzenie do pracy i nadrobić zaległości w lekturze forum :-). Trochę w między czasie zmieniło się u mnie w domu (wzrosła liczba mieszkańców) ale o tym może później). Kilka słów o urlopie. [...]
No cóż widzę ze nie do końca zostało zrozumiane to co napisałem, ale niema sensu ciągnąć tego dalej :-). Po prostu robię dalej swoje żeby sprawiało mi to przyjemność jak na geriatryka przystało ;-DToż Ty młodzian jesteś! Ba, jeszcze do niedawna tez tak myślałem ;-). Ale jak mi juz w pracy chłopaki mówią dzień dobry panu 88-O, a w autobusie mi [...]
Nightingal - dziękuję. Postaram się pilnować barków, pionowo się staram, ale pierwsze dwie serie nadal chwiejne. Trzecia dużo stabilniej. Od przed-swiąt miałam czas bardzo wyjazdowo-PieMeSowo-okresowy, potem nadrabianie żyćka, więc średnio było z meldowaniem się tutaj, ale ćwiczyłam. Teraz mam chwilę, to się dokładnie wyspowiadam. 7.04. Trening [...]
[...] do gory. Pompa na tricach dotychczas chyba najlepsza. *** Niwix Tak wlasnie sadzilem, ze odpowiesz. A z tymi szachami to u mnie jest najgorzej wlasnie. A przedmioty masz smieszne, ale ciekawe. góra Waga idzie do przodu, w obwodach mierzylem dotychczas bica i pas jakis tydzien temu- pierwsze niezle do przodu, drugie tez do przodu ale bez [...]
[...] taka sama. Za to wyraznie zmniejszyla sie "wewnetrzna objetosc" brzucha. Tak samo miesnie - sa twardsze, bardziej zbite. Ale wciaz tak samo zalane na zewnatrz. Co smieszne - rozpiski treningowe i dietetyczne, ktore robie znajomym, dzialaja perfekcyjnie. Dzieki moim wskazowkom ludzie traca wage, robia mase, poprawiaja kondycje itp. wg [...]
Marta w sobotę kupiłam w aptece tabletki Solpadeine (500mg paracetamol +8mg fosforan kodeiny +30mg kofeiny) babka w aptece mówiła,że mogę 2tabletki od razu i tak zrobiłam,bo mnie strasznie łupało i od południa jakoś było ok Wczoraj w ogóle nie bolała mnie,a dzisiaj znowu od rana...zobaczymy,co będzie później Póki da się wytrzymać to tabsów nie [...]
bardzo śmieszne... Od soboty rana zjadłam 2tabletki,bo wczoraj nie musiałam...nie mam zwyczaju faszerować się przeciwbólowymi w ogóle już nie będę opisywać jakiś dolegliwości i zachowam je dla siebie,bo za chwilę dziennik zmieni nazwę "żale i dolegliwości miękkiej Katarzyny" Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-08-23 10:38:20
i z czego się cieszysz co? to nie było śmieszne upiekłam dzisiaj pierwszy raz w życiu chleb orkiszowy jest zayebisty a smakuje mmm... Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-11-11 21:21:46
...tu chyba pójdę pod prąd- Zizu nie jest aż taki wielki jak sie o nim pisze, miał swoje dobre chwile, a nawet b. dobre, ale tylko najwięksi wytrzymują presję do końca- /swoją drogą zachował cię jak rozkapryszona ciota i wszelkie komentarze w stylu "musiał być sprowokowany" są wg. mnie śmieszne/choć to oczywiste/, jak dla mnie to [...]
[...] Rob te cholerne przysiady :) ze sztanga sama albo daj 30 - 40 kg - nie zabije Cie to jak widze rowniez w opinii doktora a jednak bedzie o wiele lepsze jak te wszystkie smieszne ugiecia na maszynach. Do tego dodaj wykroki na nogi: najpierw bez obciazenia a pozniej dodaj hantle 2x 4, 6, 8, 10 kg a pozniej sztange. Uloz plany ktore zawieraja 4 [...]
Temperatura nie wplywu na spalanie tkanki tluszczowej. Wiesz memy pt: to nie pot to placzacy tluszcz sa smieszne, ale nieprawdziwe. Pot to termoregulacja ciala i wiele rzezczy ma na to wplyw. Temperatura otoczenia, jedz do Singapuru z 90% wilgotnoscia powietrza i po 5 min bedziesz mokra. Bez ruszania sie. Co to ma wspolnego z tluszczem i [...]
07.09 DT Aktywność: Trening Brzuch: Mam mieszane uczucia. Nie boli, ale sprawy toaletowe mają się różnie. I mam wrażenie, że tłusto jest bardziej ale może to tylko głupie wrażenie. Suplementy: mama DHA, Sanprobi IBS, kreatyna bezsmakowa (fujka) Śniadanie: chleb jaglany z szynką pieczoną, papryką i pomidorem Przekąska: sałatka z tofu (sałata, [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Dobry! DZIEŃ 1 - 11.04.2016 Rozsypała mi się dzisiaj dieta. Tzn, nie produkty, te w małym stopniu, ale godziny i podział posiłków. Wczoraj wieczór trwał o wiele za długo, dzisiaj wstałem za późno, przed uczelnią nie zdążyłem zrobić jajecznicy, więc wziąłem tylko dwa jabłka. Wróciłem, ustaliliśmy, że na trening idziemy szybciej niż się [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Dobry DZIEŃ 55 - 05.06.2016 Micha trzymana git, trening zrobiony git, cardio zrobione git, nauka zaczęta w miarę. Nawet by było super gdyby: 1. Nauki było więcej. 2. W mieszkaniu byłby porządek. 3. Naczynia byłyby pozmywane. Ale wszystkiego mieć nie można, nie? Za dużych specjałów dzisiaj nie mam, więc możemy lecieć. [...]
Dzień 34 Jako, że wczoraj poniosło mnie w miasto, to dziś wstałam o 13 %-) micha nie policzona i pewnie przez to, że dzień mi się skrócił trochę niedojedzona, ale było: -jajecznica z 3 jaj na maśle, pomidor, papryka, truskawki -wołowina z fasolką i kokosem -whey plus duża gruszka plus orzechy włoskie i marchewka suszona -450g brukselki z masłem [...]