O Matkoooo właśnie zauważyłam, że moje wifi zwariowało i mnie rozłączyło podczas dodawania posta. Sama sobie zrobiłam spam w dzienniku. }:-( Starzeję się chyba, bo technologia zaczyna mnie przerastać :-D Joanna mądrze gadasz z tą oliwą i wiórkami. Jakoś tak tego tłuszczu zawsze unikałam i takie symboliczne ilości do warzyw dodawałam (wiem, że [...]
Pytam, ponieważ raczej duże znaczenie ma to co się je przed i po a nie chcę wstawić dziennika i później dostawać odp., że źle coś zrobiłam jak mogę wcześniej zapytać i mam na to wpływ, groszek już zjadłam więc teraz muszę kombinować, żeby bilans się zgadzał. Dla mnie nie jest śmieszne to pytanie, no ale chyba jeszcze przez miesiąc a może kilka [...]
Myślę, że to kwestia nastawienia " minęło tyle i tyle od posiłku.. jak ja zrobię trening, przecież nie będę miał siły!" - :)). Jak ktoś chcesz przestrzegać stalowych reguł, to niech to robi. Ale popadać w takie skrajności to trochę śmieszne. Ja tam nic nie brałem, a zawsze było mega. Nawet lepiej mi się ćwiczyło po takiej przerwie w posiłkach, [...]
Ps. bic poszedł sog moze wypadki smieszne ale bolesne zapewne wielokrotnie powtorzyło sie wypadanie sztangi przy WL nie wiem jak to mozliwe.. moze małymi ciezarami podnosze a ten chlopaczek na koncu filmiku z przysiadem .. wspolczuje
" Około 10 min przed każdym "treningiem" zjadam batona snickersa aby dać sobie trochę więcej energii." -tekst miesiaca to nie jest wcale smieszne, jak sie nie ma czasu zjesc cos konkretnego a trzeba powera to snickers jest dobrym wyjsciem napewno lepiej zjesc snickersa niz isc glodnym na trening i padac po kazdej serii [...]
[...] pisz tez juz o tym zarciu bo to takie uzalanie sie typowe jest, nie masz kich zeby pomiescic i przetrawic wiecej to trudno ale nie musisz na co 2 stronie narzekac na to bo smieszne sie to robi Jeżeli wartościujesz człowieka po cyfrze w obwodzie ręki, to nie mamy o czym dyskutować, kolejny Twój wpis w tym dzienniku będzie usuwany, bo zgłoszę [...]
Środa 30.11.2011 Porozciągałem się wieczorem prawie 1h, czas się wziąć za siebie konkretnie, bo jest tragedia. Trzeba poprawić mobliność no i zrobić znów szpagat, jak 4 lata temu:-)) Ogólnie jak się rozciągałem to miałem trochę rozkminek. Mianowicie, nic na siłę, nie ma co masować za wszelką cenę, odpuszczając ogólną sprawność fizyczną, inne [...]
[...] z gorszych treningów a było wrecz odwrotnie;-) Plecy dobrze przetyrane. KLata lżej bo zrobiłem tak ze pierwsze całe plecy apotem dopiero klata ale mimo że ciezary wrecz smieszne to i tak nawet doscy dobrze przetrenowana. Dązek 8/10 wydaje mi sie ze lepij niz ostatnio, starałem sie aby ten zakres ruchu był większy ostatnia seria juz nie tak [...]
Ike ,to był fenomen...Taka bardziej dopakowana wersja Mercera... Moim zdaniem w końcu jego warunki(188/193cm) spowodowałyby,żeby sie nadzial na technika,który by go wyboksował... Ale jego styl walki tak jak i Mercera spowodowalby,że mógłby zlać Lewisa i Holyfielda... Ike był piekielnie dobry w Póldystansie(Tua) i piekielnie dobry w dystansie coś [...]
Ja też nigdy wcześniej nie interesowałam się tym tematem. Miałam jakieś zwykłe, "marketowe" buty do biegania, ale jak sie rozpadły na pierwszym biegu to zaczęłam rozglądać się za innymi i trochę poczytałam. Pamiętam pierwsze zdanie jakie przeczytałam - "Butów do biegania nigdy dość i nawet nie wiadomo kiedy pojawiają sie kolejne pary" %-) Wydawało [...]
W tej nowej siłowni w której trenowałem przez dwa miesiące miałem takie śmieszne zdarzenie w każdym razie dla mnie. Kolega cwiczył na maszynie i po jakimś czasie pytam się go czy nie zostawił na niej ręcznika , ale po chwili widzę głowę z upiętymi kitkiem i mówię do niego a nie już nic to dziewczyna tam ćwiczy kończy serie i wstaje z przyrządu a [...]
Viki - tu masz niebieski za "smieszne" 840 zł zegarownia.pl/zegarek-suunto-spartan-trainer-wrist-hr-blue-ss023002000 Zmieniony przez - Paatik w dniu 2018-11-09 09:44:51
Viki - tu masz niebieski za "smieszne" 840 zł zegarownia.pl/zegarek-suunto-spartan-trainer-wrist-hr-blue-ss023002000 Zmieniony przez - Paatik w dniu 2018-11-09 09:44:51 Paatik lubię niebieski, ale jakoś ten zegarek nie bardzo mi pasuje, już lepszy Ocean ;-) A co do ceny, dla mnie świetna okazja, ale mąż nic śmiesznego w tym nie widzi %-) wręcz [...]
Viki co tam trening. Mi tydzień przed mistrzostwami polski na 20stkę, pies rozwalił achillesa i 8 miesięcy pracy poszło się yebać. Co tam praca stypendium na cały rok poszło w czorty. A to już nie śmieszne.
Szajba to wcale nie jest śmieszne. Dziś już trochę lepiej, osłabienie minęło, został lekki ból brzucha i mdłości. Najlepiej byłoby dziś odpocząć i regenerowac się przed jutrem, niestety cały dzień w pracy :-( Szkoda, że na jutrzejszy bieg nie będę w formie. Nie dość, że będzie kilka nowych, ciekawych przeszkód to jeszcze trasa jak na OCR zapowiada [...]