smieszne

To ma byc smieszne??:>

Witam. Tez cos opowiem, chociaz moze to nie sa smieszne historyjki, a raczej ciekawe anegdotki ;) Jak zaczynalem chodzic na silke to zawsze nas bylo dwoch na silowni, ja i starszy koles, ciut ponizej 1.7 wzrostu, 60kg, chudy maly, ale najwiekszy sportowiec w promieniu przynajmniej 5 km. Jak ja podnosilem to on stal nademna asekurowal mnie i przy [...]

Darq ale smieszne sytuacje z silowni nigdy nie maja konca, wlasciwie po co odklejono ten post ?? HRHR ostatnia sytuacja jest chyba najlepsza w poscie, ale to musialo wygladac kolo z pytongiem na zewnatrz i laski naprzeciwko Zmieniony przez - Life-tec w dniu 2006-05-31 06:15:28

Ale sie usmiałem Zaraz sogi powklejam, dodam też coś od siebie jak mi sie przypomni jakieś śmieszne zdarzenie

Kumple kumpla mojego kumpla byli na siłce i wyciskali na klate, gdy chcieli zmienić ciężar ustawili się po obu stronach sztangi. Jeden ściągnoł krążek 20 kg a drugi koleś jeszcze nie noi sztanga wywineła na ziemie. Przyokazji jednemu zmiażdzyła palce u stopy gdy spadła mu na noge a durgiego pozbawiła szczenki na amen gdy jeden koniec sztangi( ten [...]

Może to nie jest strasznie śmieszne, ale mnie rozbawiło, więc opowiem. Poszedłem ostatnio pierwszy raz na profesjonalną siłkę, obczaić co i jak, i usłyszałem mniej więcej taki dialog: A: Oglądałem ostatnio ten film "Sezon na misia" B: Zaje*isty film. A: Zając miał najbardziej przeje*ane.

zajedwabisty post można sie posmiać sogi za smieszne wypowiedzi

[...] mete i ome to od razu dostał za***isty plan do ćwiczenia na dole tego planu pisało "Rośnij Zdrowo" zawsze jak czytałem ten napis to się śmiałem i przypominałem sobie wyroby polfarmy .Na planie oprócz zwykłych ćwiczeń np. wyciskanie, miał on też takie ćwiczenia jak np. zrób sobie dobrze (zawsze w czwartek). bardzo smieszne powaznie

Przeczytałem cały watek (niezły ubaw) Do dziś myślałem że śmieszne akcje na siłce mnie nie czekają ale zmieniłem siłkę z racji likwidacji tej na która chodziłem dotąd i dzisiejszy dzień mnie rozwalił. Po treningu wchodzę do szatni i na wprost mnie stoi gość, golutki jak go Pan Bóg stworzył i bawi się fallusem. Nie wiem czy on konia walił (nie [...]

Cwiczylem z kolega w piwnicy,ja robilem brzuch a on lape i tak z kazdym ruchem strasznie jeczalem,jak rodzaca kobieta , kolega tez wydawal smieszne dzwieki :] nagle schodzi mala dziewczynka z rowerem a my ,ze na golasa od pasa w gore i masa kompleksow to zamykamy drzwi i dalej cwiczymy :] nagle wpada jakis koles przed 40-stka na silke i sie pyta [...]

Przeczytałem wszystko do 73 strony. Duża większość opowiadań się powtarza, albo są zmyslane, żeby tylko dostać SOGa Ja opowiem 4 historie które przynajmiej dla mnie są śmieszne: 1). Ćwiczyłem akurat nogi. Prostowanie nóg na suwnicy. Przed ostatnia seria, nałożyłem sobie 180kg i ćwiczę. No dobra czas na odpoczynek, krążę sobie po sali i nagli [...]

KoY czytam już któregoś Twojego posta bo tak czasami ogólnie sfd przeglądam i proponuje abyś zaczął używać znaków interpunkcyjnych, nie wspominając o ortografii itp. A propo Twoich historyjek to są one nieziemsko śmieszne, szczególnie, że sam masz 33 w lapce

[...] akurat cwiczenie na biceps (podnoszenie sztangi stojac podchwytem), kolega siedzial i czekal na swoja kolej ..do pokoju nagle wchodzi babka ^^ xD xD hehe mimo 80 lat ma smieszne teksty ... Powoli zaczalem podnosic ciezar bicepsami, a ta krzyczy do kolegi ''zdejmij mu okulary, bo uderzy i pobije'' Ja odrazu walnalem ciezarem w podloge i [...]

[...] kilo mniej (ale o tym nie wiedzial) zrobil 4 sierie i z niezadowolana mina do mnie ze ma jedna lape slabsza i nastepnym razem to sobie dolozy na jedna strone wiecej:) te niektore wasze historie sa tak glupie ze az smieszne:) bez urazy:) Zmieniony przez - blub22 w dniu 2007-11-14 23:32:21 Zmieniony przez - blub22 w dniu 2007-11-14 23:57:18

Ale historie o tym, że na kogoś spadła sztanga jak się zaczął śmiać nie są śmieszne

Zależy kto ma jakie poczucie humoru. No i wiesz... pisane nie jest tak śmieszne jak widziane na własne oczy. Puszczanie bąków podczas wyciskania jednego może przyprawiać o mdłości a drugiego u duszności (z powodu histerycznego śmiechu)

to jest troche śmieszne i dałbym ci soga ale abona nie mam dam ci punkt

Może nie będzie to śmieszne,ale mnie śmieszyło. Kiedyś(nawet jeszcze nie dawno) ćwiczyłem u kumpla w piwnicy,tyle,że na ogół sam.Ale pewnego dnia u niego w bloku ksiądz chodził po kolędzie,ja jak zwykle wpadam na trening a tu tłum ludzi,chyba z 5 czy 6 pakerów,bo wszyscy w sumie ćwiczyli.Najlepsze,że mimo wszystko tylko ja ćwiczyłem.

Może mało śmieszne, ale jakże tragiczne. W szkole mamy siłownie, niemal full osprzęt. No i sobie WF-iści wymyślili, że zrobią taki konkurs wyciskania na klatke. W każdej klasie każdy musiał wyciskać jak najwięcej dał rade. Wszyscy zaczynali od 40KG i co się okazało, że jeden gościu nie dał rady. No ale nic zdejmują mu 10KG i znowu nie dał rady. [...]

No kiedy właśnie wyczuwam tą ironię... i właśnie dlatego piszę, że to wcale nie jest śmieszne. Dobrze wiem, że nie lałeś do bidonu Popka, a wrzucenie tu jego zdjęcia i napisanie jakiegoś durnego komenta pod tym wydało mi się bezsensowne... i nie używaj słowa Idiota w stosunku do mnie bo jestem pewien, że nawet nie nasz znaczenia tego słowa... [...]