Powoli test zbliża się do końca Przemek, więc muszę docisnąć. Postanowiłem sobie zrobić takie vlcd z węglami po trenie tylko, połączone z mini IF (post od 22 do 11) i progres ruszył z miejsca muszę przyznać. Dodatkowo jakoś wielce się nie męczę.. Zobaczymy co z tego wyjdzie finalnie.. Myślisz, że mięcho mogę za bardzo popalić ?
Wypisek nie będzie bo zasilacz w kompie padł. Coś naskrobie na fonie. Trening ok. Po alko i dwoch dniach jedzenia zero cofki, zero nabicia, a nawet lepiej to wygląda. Wczoraj wlecialy ciastka HIT, nachosy serowe z lidla, nalesnik wytrawny w manekinie i pół naleśnika z krówką, herbatnikami i mascarpone. A i bajaderka. Dzis dieta normalnie. To samo [...]
REDUKCJA Siemanko, daje wypiskę teraz bo potem na 12 na uczelnię, pogoda mega ładna więc posiedzę z kumplami pewnie na kampusie, a potem pouczę się coś do kolosa jutrzejszego. Ogólnie od samego rana wqrwienie mega. Ciśnienie podskoczyło i już miałem pisać do kumpli, że lecimy w melanż, ale koniec końców zrobiłem bardzo fajny trening i porobiłem [...]
W te gorsze dni zwyczajnie zamiast planować ładowanie podbijalem ww nawet głupim mlekiem że słodzikiem i cynamonem i szło przetrwać. Także nie stopowalo to progresu bo...zwyczajnie ww i tak jest tyle co nic, deficyt i tak nadal ogromny, a łeb dawał radę. Trzeba znaleźć patent na takie dni i mi się to udało. Teraz z górki. Lekko poluzuje i potem [...]
nieno zbicie estro co jak co ale robi dużą robotę z opornym fatem i wlasnie w taki sposob sie idzie go pozbyc, oczywiście dalej trzeba zapyerdalać bo samo nie zejdzie . Ale forma bardzo dobra już tak jak Przemek pisał, finał napewno gwarantowany, reszta zależy od ukladu, sędziów, konkurencji .
Tak w małpie byly dobre ;-) Konrad tez jadlem tego burgera jak u Przemka byłem kozak w hvj ;-) co do wspominki wczesniej o mnie:d to wtedy na pierwszy start w Sopocie potem MPJ i kłodkzo szło bez trena ;-) ale nie udało sie wygrac tlyko 2,3,3 miejsca:D ja osobicie w tym roku taki wiekszy kontakt wasnie z T miałem ale u mnie chyba głowa potrafi [...]
Nie wiem, albo nie umiem tego używać albo jest jakieś popsute bo na czczo jak i po posiłku pokazywało 272 niezmiennie xd Wezmę na siłkę jak Przemek będzie i mi pokaże %-) Zmieniony przez - Cayek w dniu 2018-01-19 13:36:55
No 600 km w obie strony. Stawiam, że 300 zł na wahę by wyszło. W 4 osoby to 75 zł na łeb więc bez tragedii, ale to by musiała się znaleźć 4 osoba i czy Przemek by jechał %-) Choć i 100 zł na łeb było by ok, ale to ja. Raz się qrwa żyje, a na Ślunsku jeszcze nie byłem i na żywo nie widziałem Mariana na scenie %-) Dobra, zobaczy się. Może się uda, [...]
kabo9 - poruszasz trochę inny aspekt tego o co mi chodziło };-). Praca to źródło utrzymania się przy życiu. Dlatego pracowałem pod ziemią - była to wówczas najbardziej dostępna praca :-). masti napisał o zaprzestaniu dywagacji na ten temat. Wyszło to zbyt personalnie. Mi chodziło o nie przekroczenie cienkiej granicy możliwości swojego organizmu w [...]
Przemek dla mnie nie potrzebne bodzce ,ja potrzebuję dołożyć kilka kg na sztangę w WL :-)) ,aby jakoś wypaść na zawodach na które się szykuję :-D "Aby jakoś" Byczku z tą skromnością to już przesadzasz:-)) Chyba filcaka na "rzyć" Tobie zapakuję;-D
Tak panowie kolejny ladunek motywacji :-)) Dalej mi ciezko w to uwierzyc ze moglbym sie zakfalifikowac na MN ale cholera wie. Debiuty to pierwszy starti na nim sie koncetruje najpierw a potem sprobujemy z @Dominikiem forme jeszcze doj**ac na mistrzostwa Hesji. A jak bedzie kfalifikacja to bedziemy myslec co dalej %-) ja postrzegam swoja forme dosc [...]
Tak, tak... Przy klasyku nie czułem się tak pewnie, ale za to we froncie schodziłem najniżej jak tylko mogłem i tam dopizgałem uda niesamowicie :-) Przemek a co Ty na to żeby frontem zaczynać bo zdecydowanie lepiej wygląda a klasyk jako drugie wrzucić kiedy to już będę lekko podmęczony przez co nie będę się tak szarpał z ciężarem ? Hm?
dlatego u mnie to wygląda tak, że lecę na tyle ile pozwalają finanse, ale nigdy nie przekraczam tej granicy, że miałbym robić sobie długi, nawet u rodziny, bo wtedy bym wiedział, że to już lekko wykracza poza tą barierę, którą sobie ustaliłem nie mniej jak powiedziałem, że wystartuję to tak zrobię i tego się trzymam, ale chce mieć do tego jakieś [...]
Poddać się nie zamierzam za nic. Wiem, że po dwóch dniach jedzonka w święta mi przejdzie. Ale dziś miałem mega sen...xd Jakieś zawody, miałem startować ja, Marian i jakichś dwóch od Przemka. Ale tak patrzę na Mariana i konkurencję i mówię "pyerdole nie startuje", polazlem w kąt podłamany, podbija Przemek i mówi "mówiłem, że to bez sensu ulana [...]
Dzięki Byzku ;-D Napiszę do niego. Sol - a skąd pomysł poruszenia tematu ich naturalności ? Owca bankowo nienaturalny bo nie wierzę, że dociął się naturalnie do poziomu takiego jak Przemek, a czasem wydaje się, że był jeszcze bardziej docięty i to na miesiąc przed zawodami. Saker i Robercik nie wiem. Może jakiś podkład typu 100 propa i mastera [...]
Widziałem te fakeweights %-) Da radę bo wtedy jestem na zmianie z dziewczyną Przemka :P A jak wygląda na żywo to już tylko Przemek może powiedzieć %-) U mnie raczej foty ujmują temu jak jest w rzeczywistości. Cóż...P9 lite nie ma cudnego aparatu :-P Będzie hajs zimą to kupię jakiegoś Xiaomi porządnego. Zmieniony przez - Cayek w dniu [...]
Dokładnie jak Przemek wspomniał u Ciebie może być podobnie jak u mnie że te nogi i dupa wyjdzie na sam koniec. Dodatkowo jak nógi wypoczna od razu separacja się poprawiala ja ż dnia miałem mega popuchniete a rano było ok. I zawsze 2 dni przed zawodami już jak najwięcej leżenia i nógi w górze Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2017-06-23 22:35:54