Jestem!!!
Wczoraj nie miałam już siły wchodzić na net. Żarcie trzymane (znowu miałam ochotę na jabłko) a trening wyglądał tak:
15 minut orbitrek
Siłowy B - nóżki i klata
30 minut
interwały na bieżni
10 minut rowerek
A dzisiaj:
O 9 rano były zajęcia fitness, więc od nich zaczęłam trening. Było 30 minut rowerka i potem sztangi, ABS i rozciąganie. Fajna sprawa.
Muszę się pochwalić, że po treningu podeszła do mnie instruktorka i powiedziała, że mam dobrą kondycje, bo niektóre laski wymiękały na rowerkach a ja jechałam równo z instruktorką
Jestem z siebie dumna. Po tym fintessie poszłam robić interwały na bieżni.
W sumie interwałów było 50 minut - 1min tempo 7, 1min tempo 11,5.
Myślałam, że odfrunę po całości, ale samopoczucie było boskie.
A teraz co ostatnio zauważyłam:
1. Lepiej mi się ćwiczy, jak przed treningiem zjem cyca z ryżem niż jak zjem owsiane z białkiem z proszku
2. Zaczęłam się prostować (nie wiem czym jest to spowodowane)
3. Poczta polska jest do du.... Od zeszłego tygodnia czekam na dostawę białka
Chyba zacznę chodzić częściej na zajęcia fitnessowe.
Buby mi wsiadł na ambicje ostatnio
To dobry pomysł?
Lutkaacieszę się, że moje zdjęcia Cię motywują. Mnie motywuje natomiast jak ktoś zauważy różnice w mojej figurze.
Długo się zbierałam, żeby zacząć dbać o siebie, ale jak już raz machina ruszy jest dobrze
Sama zobaczysz, dasz radę!!!
Zdjęcia nowe będą dopiero na początku maja
Plaża czeka mnie dopiero we wrześniu, więc jeszcze dużo czasu, żeby poprawić to i owo
A wszystkich to ja nie chce. Już znalazłam tego najlepszego
Oblićwiczenia są okay, dziś idzie drugi tydzień. Wszystko rozumiem jak mam robić
I na koniec coś miłego - usłyszałam dzisiaj na siłowni od kolesia, który ćwiczył obok mnie, że ładnie chudnę
Nooo!!!
Zmieniony przez - sihaja82 w dniu 2008-04-08 13:50:36