Ćwiczmy razem!-wyskok

Hmm.. Jest jeszcze możliwe, że jakieś g**** które tam robicie zbija Ci wyskok. A co do wsadzania to każdy trener tak gada :P Szkoda tylko, że 80% ludzi którzy płacą za bilety liczą właśnie na takie oto wsady "niewygrywające" mecz ;p.
A w czwartek albo w sobotę/niedzielę nie dasz rady gdzieś się wyrwać polatać?

sprobuje tu w rzeszowie gdzies znalezc blisko boisko(mieszkam w rz na studiach);) ale wszystko zalezy od pogody oczywiscie

Widze ze podajecie swoje wyniki to moze i ja podam swoje :P

Wiek: 22 lat
Wzrost: 192 cm
Waga: 101 kg
Zasieg z miejsca: 325 cm (pakuje pilke od siatki)
Zasieg z nabiegu: +2 cm xD

Ostatnio skonczylem box squaty na 140kg x2 :P

Moj wyskok stoi w miejscu od czasu robienia masy.
Moze w tym sezonie dzieki grze w klubie uda mi sie poprawic zasieg z nabiegu.

Zmieniony przez - mariuszowy w dniu 2010-09-20 09:59:25

mariuszowaty a zasięg ramion? tak, wiem wiem... 250cm

Reasumując:
dosiężny = 75cm

Hmm może pora zrzucić trochę tej "masy"?
Moim zdaniem powinieneś zrzucić wagę do 90/92kg zabrać się porządnie za wyskok, osiągnąć jakiś pułap (np. 85cm dosiężnego) i dopiero wtedy robić masę przy zachowaniu wyskoku ?

Kiedys pakowalem pilke od siatki dwoma rekoma z miejsca :P
Chcialbym poprawic wyskok z nabiegu, zeby tam bylo +10cm zamiast +2 xD
Wage bede zrzucal dopiero od wiosny i wtedy planuje zejsc do 95kg, a moze nawet nizej (przez jesien i zime planuje utrzymywanie wagi 100-102kg).

Pozdro dla wszystkich siatkarzy i koszykarzy na MASIE !

hadzbe a co do Twojego problemu... Może właśnie przez budowanie wytrzymałości spada Ci dynamika i wyskok...?

Dzisiejszy trening

rozciąganie

- Box squat
(niskie pudło, kąt między udem a łydką mniejszy niż 90stopnii, dynamicznie z zachowaniem techniki)
4x4 60/62,5/65/67,5kg
- Power clean
4x4 60kg
-Rwanie ze zwisu
4x4 40kg
-Martwy ciąg na prostych nogach
6/4/3/2/1 95/100/105/110/115kg

rozciąganie

Zmieniony przez - Dythican w dniu 2010-09-20 14:06:36

a ja własnie wracam z treningu... zaczynałem od rozgrzewki i sprintów...i kur** kontuzja ;( ;(... poszedł mi mięsień dwugłowy... i to przy ostatnim sprincie ;/ ...

w zeszłym roku leczyłem go chyba ze 3 tygodnie... tylko że w drugiej nodze ;]ja pier... :(

Ja dopiero ze szkoły wróciłem i nie ukrywam - nic mi się już nie chce ;d. Zjem coś i jazda do ćwiczeń, wrzucę potem rozpiskę.

@EDIT: Już po, ale krótka drzemka nie zaszkodziła ^^

Rozgrzewka - w tym wypadku 20-to minutowy meczyk w basket
Rozciąganie
1. Przysiad do Ławki 3x8
2. Power Clean 3x8
3. Martwy Ciąg 3x8
4. Wiosłowanie 3x8
Rozciąganie

Było hardo, troszkę męczy mnie resztka grypy, ale najważniejsze że człek dał radę ;). I chyba po poprzednim tygodniu po "regeneracji" jest progress, bynajmniej w dosiężnym. Dziś z miejsca wisiałem na jednej ręce, więc było już nie 305 cm tylko 310 cm. Z naskoku nie miałem jak sprawdzić, ale dosiężny już nie 63 tylko 67cm ;D

Póki co fajne przyrosty, a niedługo 1 miesiąc będzie trza tyrać na 1 cm ;<


Zmieniony przez - ruxon w dniu 2010-09-20 18:54:35

@EDIT 2: Się tak zastanawiam Hadzbe, jakby Twój trener zareagował odnośnie skakania i wsadzania :P. Skoro mówi, że wsadami się nie wygrywa, to gdybyś mu tak powiedział "ale bloki są ważne, a jakoś trzeba ćwiczyć mocny wyskok w górę, żeby sięgać najtrudniejsze piłki" :D Ale to już tak na marginesie ;p.

Ja do Was z pytaniem - lepiej ćwiczyć tydzień w tydzień cały czas jednym ciągiem, czy lepiej powiedzmy 4 tygodnie ćwiczeń i 1 przerwy?

Zmieniony przez - ruxon w dniu 2010-09-20 21:17:01

Witek_koks traumel w zastrzykach? boli ale pomaga
Dythican z tego co pisze to robia sporo rzeczy dynamicznych, przy odpowiedniej podstawie sily wyskok powinien nawet sie polepszyc, ale bardziej to kwestia przetrenowania. Chociaz 3 treningi to nie jest duzo, ja w sezonie mam 4-5 + mecz i silownia i daje rade, wiec wszystko jest do ogarniecia. Oczywiscie robienie kondyncji powinno byc juz za nim, dynamika niedlugo tez i zaczna sie zagrywki i elementy typowo koszykarskie wiec powinno byc lepiej z regeneracja.

ja to siebie nie rozumie:P
dzisiaj bylem sobie na silce w poludnie...zrobic bicepsa:)
wieczorem trening...iii.... rewelacja;) czolo w tablice...paki z jednego kroka:)i wogole lajt:D zarzucilem kreatynke..i l karnitynke i jedziemy;D
jutro znowu silka....w srode trening;D
a dzisiaj trening byl super....jakies wyskoki w gore itd;D

co do reakcji trenera...hmm....przyszedlem dzisiaj pierwszy...chwile mialem spokoj by ,,poskakac''i sie rozgrzac:)zapakowalem pare razy....po wsadzie od tablicy zjawil sie ,,opiekun''hali nauczyciel wf i powiedzial ze nie wolno sie wieszac ze regulamin i cos tam i mowi i po co Ci tak pajacowac...ja mowie ze wlasnie dzieki temu pajacowaniu tak skacze;/ kiedy sie naucza ze wsady to normalny element gry!
wiec sobie do konca pakowalem tak ,,delikatnie'' a trener hmmm...ma sie robic to co on kaze i tyle:) choc w sumie jezeli wlozylem dzisiaj po jakims tam minieciu pacholka to mi powiedzial ,,brawo damian'' ale jezeli on kazalby wejsc prawa noga lewa reka to by mnie za***al:P albo jak w przerwie miedzy cwiczeniami bym skoczyl to tez rzeznia