Kulturystyka wg. Mikołaja/ podsumowanie str. 200/224/260

W takim razie Adzik postawiłeś mi poprzeczkę ! To mnie dodatkowo nakręca, postaram się nie zawieźć.

Demolub: pewnie, że warto - od tego jest ten dziennik, wcześniej właśnie mi ich brakowało.

pzdr

Witam ponownie !

dzień treningowy - tydzień 7

Trening B (plecy + biceps + przedramię)
Plecy
-podciąganie na drążku 3s x 10p - 2,5kg (poprzednio 3s x 8p)
-wiosło sztangielkiem 3s x 8p - 35kg (poprzednio 3s x 15p - 30kg)
+ dropseria wiosła na maszynie 1s x 12p
-wymachy tułowiem 3s x 15p - 10kg (poprzednio nie było, to jest w zamian za MC)

Biceps
-uginanie ramion ze sztangą modlitewnik 3s x 10p - 30kg (poprzednio 3s x 10-8p)
-uginanie ramion naprzemiennie ze sztangielkiem 3s x 10 - 15kg (poprzednio 1s x 12p )

+ Przedramię

Nóg nie robiłem, pisałem już o tym wcześniej.

Komentarz do treningu:

podciąganie na drążku: Ciężko, w ostatniej serii nie dałem rady ostatniego - ale czułem mocno plecy ... no i jest progres

wiosło: MOOC, zapas na ok. 3-4 powt. robiłem 8p, bo bałem się, że nie dam rady ... co było błędem ! następnym razem dowale 10p

wymachy tułowiem: bardzo mocno spompowane prostowniki, choć wolę MC, bo tam jest MOOC

biceps: wcześniejsze plecy już dość osłabiły biceps, ale ku mojemu zdziwieniu zaliczyłem całe 2 serii w uginanie sztangą, a w 3 serii dwa powtórzenia miałem pomagane. Po tym już miałem dużą pompę, więc z kolejnym ćw. miałem nie lada problem

Micha:

1 posiłek: placki owsiane
2 posiłek: kurczak + ryż + warzywa + oliwa + owoc
3 posiłek: kurczak + ryż + warzywa + oliwa
Trening
4 posiłek: owoc (bezpośrednio po treningu)
5 posiłek: kurczak + ryż
6,7 posiłek: będzie w trakcie imprezy, więc nie wiem, napewno poleci w postaci białko + tłuszcz :)

Adzik: ostatnio pisałeś, że mało węgla jem, podliczyłem sobie dzisiejszą ilość i to moje obliczenia:

rano 100g owsianych
+2,3,5 posiłek 100g ryżu, czyli 100x3
+dżem żurawinowy do placków ow.
+2x owoce
= wyszło mi 400g węgla o niskim IG + duperele, także nie jest tego tak mało (porównuje do Huberta - bo on ostatnio robiłem podobne obliczenia)

pzdr

Witam !

Dzień treningowy - tydzień 4

Trening B

1. Przysiady ze sztanga na barkach RAMPA 8 - Nie zrobiłem tego ćw,Mikołaj patrzył jak robie,okazało się,że nadal źle,a tak jak mowił żeby robić (myśle,że dobrze mówił) nie daje rady,plecy dostają po dupie i odczuwam ból w miejscu gdzie kość udowa łączy się z miednicą (rodzaj bólu jakby miała mi kośc ze stawu wyskoczyć) jak udaje mi się to wyeliminować to znowu uciekam kolanami za bardzo do przodu i gubie technike.
Zdenerwowałem się i nie zrobiłem tego.


2. Martwy ciag (klasyczny) 3s x 8p - 90-100-110kg (poprzednio tak samo)
Jako,że nie zrobiłem siadów szło o wiele lepiej niż ostatnio,miałem sporo siły.


3. Podciaganie na drążku - 3s x 8p - + 2,5kg (wcześniej bez obciążenia)

Mam wrażenie,że tu jest słabo z techniką. Dobrze czuje plecy ale chyba za nisko sie opuszczam (chcąc jak najmniej angażować biceps).


4. Wykroki - 3s x 10p - 21kg (ostatnio 18kg)

5. Wioslo sztangielkiem - 3s x 12p - 25kg (poprzednio 3s 10p)


6. Uginanie nóg leżąc 2s 12p 4 sztabki

7. Wspiecia na palcach stojąc na maszynie`` 3s x 20p - 40kg (ciężar samych krążków)

8. Uginanie ramion ze sztanga (modlitwenik) 3s x 10p - 25kg (poprzednio 22,5kg ) (samo obciazenie)

9. Naprzemienne uginanie ramion 2s 15p 13kg (poprzednio 2s 12p)


Nadal mam problem z tymi nogami,nie wiem co z nimi robić,wszyscy mówią żeby robić,bo chude,ale mi takie na razie wystarczą z czystej wygody i nie myśle tu o lżejszym treningu tylko na codzień.
Gdyby nie to,że jak przestane je robić przylegnie do mnie metka 'sezonowca' (zwłaszcza ze strony Mikołaja) to bym je po prostu zostawił na pewien czas i tyle. Niby to mój wybór ale nadal mam dylemat. Niedługo zaczyna się cykl i trzeba coś postanowić.

Po za tym całkiem dobry trening,po za siadami wszystko poszło dość sprawnie.

Micha:

1 posiłek: placki owsiane
2 posiłek: 3x jaja + ryż + warzywa
3 posiłek: kurak + kasza gryczana + warzywa + oliwa
Trening
4 posiłek: szejk
5 posiłek: trewal + ryż + warzywa
6 posiłek: białko
7 posiłek: twaróg + warzywa + oliwa



Pzdr.

Zmieniony przez - jacek2518 w dniu 2010-08-25 20:37:48

Zmieniony przez - jacek2518 w dniu 2010-08-25 20:38:09

Gdyby nie to,że jak przestane je robić przylegnie do mnie metka 'sezonowca'

Myślę że rób te nogi bo nie tylko to miano Ci grozi ze strony Mikołaja

Ale w DNT malutko wegli

rotacja jest git, jak ktos ma problemy z BF

Wy nie macie

W DNT wrzucam około 200-300g węgla o niskim IG, i bardzo dobrze się z tym czuję. W piątek ważenie... mam nadzieję, że jakiś "kilogramek" wpadł

Jacek: Moim zdaniem w drążku oszukujemy trochę, żeby zaliczyć daną ilosć powtórzeń, to się tyczy i mnie i Ciebie. Mógłbym niżej schodzić, ale czuję, że nie sprostam danej serii. - Musisz mnie koniecznie nagrać, chłopaki ocenią.

pzdr

Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2010-08-26 17:39:10

No z tym podciąganiem nagramy filmik i już. Ale mam podobne zdanie co Ty,po za tym jak będzimy schodzić niżej to wydaje mi się,że czucie pleców się nie poprawi a dojdzie czucie biecpsu (ale moge się mylić).


DNT


Micha:

1 posiłek: placki owsiane
2 posiłek: 3x jaja + ryż + ogórasy
* + 4 piwa (zalicze to jako cheat,których prawie nie mam )
3 posiłek: kurak + warzywa + oliwa
4 posiłek: białko + oliwa
5 posiłek: twaróg + warzywa + oliwa

Miałem dołożyć 1 posiłek,ale dzisiaj miałem zalatny dzień i po prostu nie miałem kiedy,dołoże w następny dnt.


Pzdr.

Witam ponownie !

Dzień nietreningowy - tydzień 7

Micha:

1 posiłek: 5x jajo + mix ryż/owsiane + warzywa
2 posiłek: tuna + ryż + warzywa + oliwa
3 posiłek: wołowina + ryż + warzywa + oliwa
4 posiłek: tuna + warzywa + oliwa
5 posiłek: twaróg + warzywa + oliwa

pzdr

Witam !

Trening A
klatka
-wyciskanie w poziomie RAMPA 8 - 47,5-52,5-57,5-62,5kg (poprzednio tak samo)
-wyciskanie w skosie dolnym 3s x 10p - 55-60- 62,5kg (poprzednio 55-60-65kg)
-rozpiętki 2s x 12p - 13kg (poprzednio tak samo)

W WL poszło ledwo 6p,czyli progresu w sumie żadnego.

W skosie w dół zmniejszyłem ciężar o 2,5kg w ostatniej serii (Adzik polecił zmniejszyć) i może za mało zmniejszyłem,bo niby poszło te 10p w 3 seriach,ale ostatnie 2p lewa strona wysiadała i musiałem na siłe wypychać.


barki
-wycisk hantelek siedząco 3s x 5-5-6p - 18kg (poprzednio 2s x 12p,1s 10p 18kg)

+ Brzuch

Tragedia,zero siły w lewej ręce i łamała mi się jak zapałka,totalna bezsilność,a walczyłem jakbym targał 30kg.

superseria:
a)podciąganie sztangi wzdłuż tułowia szeroko do mostka 3s x 10p - 27,5 kg (poprzednio to samo) (ciezar samych krazkow)
b)wymachy w opadzie 3s x 15p - 11 kg (poprzednio to samo)


plecy
-szrugsy sztangielki - 3s x 10p - 5 sztabek (poprzednio to samo)


triceps
-francuz 3s po -5-7-9p 22,5kg (poprzednio to samo) (ciezar samych krazkow)
-prostowanie ramion na wyc. pion. linki 2s x 12p - 3 sztabki

Tutaj znowu nie poszło kompletnie,ale to już chyba przez głowe,bo miałem strasznie nie udany trening i odrazu wszystkie siły odeszły.


A więc dzisiejszy trening to duży krok w tył,nie poszła klatka w WL,barki w wycisku i francuz (czyli w sumie stały zestaw),może to dlatego,że przez pół dnia byłem w robocie,ale to już szukam usprawiedliwienia,bo aż wstyd mi tą dzisiejszą rozpiske dodawać.


Micha:

1 posiłek: owasiane + białko + orzechy
2 posiłek: 3x jaja + 3 kromy razowca + warzywa
3 posiłek: kurak + ryż + warzywa + oliwa
Trening
4 posiłek: szejk
5 posiłek: trewal + ryż + warzywa
6 posiłek: białko
7 posiłek: twaróg + warzywa + oliwa


Pzdr.

Zmieniony przez - jacek2518 w dniu 2010-08-27 21:24:21

Witam ponownie !

rozpiska za 27.08
dzień treningowy - tydzień 7

Trening A
klatka
-wyciskanie w poziomie RAMPA 8 - 50-55-60-65-70kg (poprzednio 47,5-52,5-57,5-62,5- 67,5 )
-wyciskanie w skosie dolnym 3s x 10p - 57,5-62,5-67,5kg (poprzednio 55-60- 65kg)
-rozpiętki 2s x 10p - 18kg (poprzednio 2s x 12p - 17kg)


barki
-wycisk hantelek siedząco 3s x 6-10p 23kg i ost. seria 18-tki (poprzednio 3s x 11p - 23kg)

superseria:
a)podciąganie sztangi wzdłuż tułowia szeroko do mostka 3s x 12p - 35 kg (poprzednio leciało po 10p)
b)wymachy w opadzie 3s x 15p - 15 kg (poprzednio tak samo)


plecy
-szrugsy maszyna - 3s x 10p 4-5-6 sztabek (poprzednio 3-4-5 sztabek)

triceps
-francuz 3s x 8p - 32,5kg (poprzednio 3s x 10-8p - 30kg) (ciezar samych krazkow)
-prostowanie ramion na wyc. pion. linki 2s x 12p - 5 sztabek (poprzednio 4 sztabki)

+brzuch

Komentarze do treningu:

WL: poszło zamierzone 8p

wycisk dół: po udanym WL, tutaj brakło sił i 67,5kg poszło na jedynie 7 powtórzeń

rozpiętki: konkretnie rozrywało, ale bardzo ciężko

wycisk barki: tutaj była T-R-A-G-E-D-I-A, juz po klacie mialem mocno spompowane przednie aktony barkow, a tu jeszcze czekaly mnie ciezkie wyciski, nie dalem rady, wk*lem sie i wzialem 18-tki i dobiłem. - to ćw. robiłem OSTATNI raz po klacie

superseria: ciężko ćwiczona klata naszczęście się tutaj nie odbiła i udało się wywalić nawet 12p w podciąganiu wzdłuż tułowa. Trochę zarzucałem - ale to sprawiało również mocną pompę barków, także uznaję !

szrgusy: jest MOC, zaliczyłem progres w szrugsach, wcześniej nie wiem czy dałbym radę utrzymać w rękach taki ciężar i jeszcze poprawnie wykonywać ćwiczenie, ale miałem MOC - uwielbiam to uczucie... sztabki na maszynie się już kończą

francuz: woaah, mocno i ciężko ... nie zrobiłem samemu zamierzonej liczby powtórzeń (widełki 8-10) bo robiłem 7 samemu a ostatnie kolega mi pomagał - mimo to czuję satysfakcję.

prostowanie rąk: również ku mojemu zdziwieniu zwiększyłem - efektem była bardzo mocna pompa na tricepsie.

Micha:

1 posiłek: placki owsiane
2 posiłek: wieprz + ryż + warzywa + oliwa
3 posiłek: kurczak + ryż + warzywa + oliwa
Trening
4 posiłek: owoc
5 posiłek: kurczak + kartofle
6 posiłek: 2x jajo
7 posiłek: twaróg + warzywa + oliwa

Ogólnie...

Jeśli chodzi o kwestię treningu na wakacjach (okres tego cyklu - 7 tygodni) to myślę, że zrobiłem już wszystko co mogłem na ten czas i wcale go nie straciłem. Zaliczyłem progresy siłowe oraz wbicie wagi nie zalewając się tłuszczem.

Cieszę się z tego, że słysząc komenatrze wielu ludzi ("CZŁOWIEKU ! Są wakacje, na choy ćwiczysz i trzymasz tą miche ?! - Trzeba się bawić !!!") robiłem swoje, a efekty już powoli widać (bazuję na opinii znajomych i swojej). Wiele ludzi, znajomych i nowopoznanych twierdzi, że widać po mnie jak ciężko pracuję z żelastwem (wiem Adzik, że Ty jesteś innego zdania ) - to mnie bardzo cieszy, bo to oznacza, że moja praca nie idzie na marne.

Teraz w planach dalej jest czysta masa mięśniowa. Trening będzie taki jak opisałem kilka stron wcześniej. Jeśli chodzi o suplementację to planuję zakupić:

-NO-xplode
-Trec CM3
-duużo białka (zapewne vitafit)
... może coś jeszcze, w zależności od tego jak fundusze pozwolą (macie jakieś pomysły ? ja myślałem o ZMA na regnerację)


To chyba na tyle, fotki po wakacjach jakieś porównawcze wstawię na dniach. Teraz planuję tydzień regeneracji - no właśnie, jakieś pomysły ? Napewno rekordy muszę zrobić, ale co później ?

pzdr

Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2010-08-28 03:54:14

Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2010-08-28 03:58:06