Witam ponownie !
Dzień treningowy - tydzień 3
BARKI + ŁAPY
1. Wycisk siedząc
22 x 12
26 x 12
30 x 12 poprzednio 26 x 12
15 x max
2a.
Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia
30 x 15
35 x 15
40 x 15 poprzednio 35 x 15
2b. Unoszenie przednie
10 x 12
10 x 12
10 x 12 poprzednio 9 x 12
3a. Unoszenie bokiem
10 x 15
10 x 15
10 x 15 poprzednio 9 x 15
3b. Maszyna imitująca wymachy bokiem
+5kg z zaciskami x 12
+5kg z zaciskami x 12
+5kg z zaciskami x 12 poprzednio tak samo
4a. Wymachy w opadzie
9 x 10
9 x 10
9 x 10 poprzednio 8 x 15
4b. Unoszenie w opadzie na maszynie
+5kg x 15
+5kg x 15
+5kg x 15 poprzednio +5kg x 12
5a. Uginanie ramion na wyciągu dolnym
8 sztabek x 15
9 sztabek x 15
10 sztabek x 15 poprzednio 9 sztabek x 15
5b. Prostowanie ramion na wyciągu górnym, linki
5 sztabek x 15
6 sztabek x 15
7 sztabek x 15 poprzednio 6 sztabek x 15
6a. Pompki tylnie
40 x 12
40 x 12
40 x 12 poprzednio 37,5 x 12
6b. Uginanie przedramion ze sztangą
+20kg x 12
+20kg x 12
+20kg x 12 poprzednio 17,5kg x 12
7a. Uginanie ramion z hantlami w rękach z supinacją
12kg x 10
12kg x 10
7b. Prostowanie ramion z hantlem zza głowy
12kg x 10
12kg x 10
8. wspięcia siedząc
55 x 30
55 x 30
55 x 30 poprzednio 55 x 25
9. wspiecia stojąc jednonóż bez ciężaru 3s x 15p na nogę
koment do treningu
Dobry trening, świetne czucie. Bardzo zadowolony jestem z wycisku siedząc na barki. Te 30tki jeszcze nigdy nie latały na 12powtórzeń, także uznaję to za taki mały rekordzik
reszta świetnie, każda część barków dobrze pompowana
Ramiona też dopyerdoliłem. Do teraz czuję ból, jutro będą dobre DOMS'y
micha
kcal - 4007
B - 285 w tym 230 zwierzaka
T - 162
W - 347
Miałem w dni treningowe zwiększyć kcal do 4200, ale po prostu nie chce mi się tyle żreć. Przydałyby się suple, ale jestem spłukany w tej chwili, a jedzenia już mi się nie chce dokładać. W niedzielę sprawdzę wagę, jeśli nie będzie ponad 93kg na czczo to wtedy dodam +200kcal do każdego dnia i tak już myślę, że zostanę do końca kwietnia. W maju rozpoczynam małą redukcje.
Jeśli chodzi o plany długofalowe, to mam pewien ciekawy pomysł. W roku 2014 myślę, że byłbym w stanie wystartować na debiutach kulturystycznych, dokładniej
kulturystyka klasyczna - wiadomo. Teraz zrobię małe redu, trochę się dotnę i spróbuję przymasować solidnie do 100-105kg. Limit wagowy z tego co pamiętam miałbym 84kg, więc myślę, że nawet bez "soku" dam radę. Poza tym też sama myśl, że może wystartuję w zawodach daję mi naprawdę dużo motywacji do treningów. Chciałbym po prostu spróbować swoich sił i nie wstydzić się za swoją formę gdybym stał tam na scenie z innymi zawodnikami. Narazie to takie gdybanie, bo wiadomo do 2014 roku to może się jeszcze wiele zmienić. Zobaczymy...
pzdr.
Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2012-04-04 23:28:15