niby na rowerku moge dłuzej pedałowc niz biegac bo po 30min biegu mam dosc a na rowerku 60min da pewwo rade i myslałem ze to bedzie dobre...
moze ja jestem tym co mi starczy rowerek ale wątpie w to
i wąłsnie nie wiem co zrobic czy lepiej 30min bieg czy lepiej 60min rowerek...?
bo dzis jeszcze chyba cos zrobie z tego...
kurde nie czuje takiego czegos tak jak tydzien temu ze miałem trampka w ryju, chyba mnie ta ketoza jeszcze nie zaatakowała;/ale w sumie tydzien temu wzieło mnie to dopiero w piatek i tez inna sprawa ze ładowanie robiłem po 1,5 tygodnia a nie tak jak teraz bedzie jutro
ale mam cicha nadzieje ze fat leci, ale ****a pewno nie leci;/
Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2010-06-17 20:26:56
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!