MARIAN 17/ pods,str.179 i 196 new 240

Witam po przerwie

wczoraj zrobiłem pierwszy trening tym planem 5x5 i wrazenia kiepskie, moim zdaniem ten plan w moim przypadku bylby fajny na mase ale na redukcji nie za bardzo...

"a"
Przysiad 42kg, 55kg, 70kg, 70kg, 70kg
-wspięcia 1s max
drążek 3s 12, 10, 10
- pp 20kg, 28kg 35kg, 35kg, 35kg
wiosłowanie sztangą 30kg, 40kg, 50kg, 50kg, 50kg
dipsy 3s 12, 10, 10
Brzuch

mam teraz mały metlik w głowie bo sam nie wiem na co sie zdecydowac zeby był jak najlepszy efekt...
nie wiem czy wmoim przypadku jest sens jechac dieta CKD która mógłbym zaczac od jutra?
i czy dieta CKD ma wogóle senns przy planie 5x5

teraz sobie tak siedze i sie zastanawiam czy moze najelpszym rozwiazaniem było by wziasc gotowca a mam na myśli to:
https://www.sfd.pl/CKD__fakty_nie_mity_by_qaz-t161108.html

tylko bym musiał niektóre cwiczenia zmienc bo sprzet na wszytsko nie pozwala...
bo kurde po tej przerwie znowu jestem ulany jak swinia i moza powiedziec ze znowu startuje od nowa;/ juz chyba 3 razy wiec na lipca nie ma****a zebym zdazył z jako taka forma ale chiałbym chociaz na sierpnia troche tego sadał spalic

wiec teraz jestem w kropce iz nie wiem co zrobic...moze wy cos poradzicie

p.s dzis jeszcze zrobie jakos tabate i od jutra trzeba zaczac miche trzymac i jechac z jakims konkretnym treningkiem...

Niby dlaczego ten plan na redukcję nie bardzo? Za lekki czy jak? Przecież to dopiero pierwszy trening...

Daj foty bo mi się nie chce wierzyć w to że stoisz w miejscu!

Zmieniony przez - rossi_ w dniu 2010-06-01 17:57:31

Marianie przytrafia Ci się to co najgorsze ,czyli niezadowolenie z planu .

Ja jestem w innej sytuacji choć bywało różnie .
Obecnie ktoś za mnie decyduje kiedy i co ćwiczyć a najważniejsze że wychodzi mi to na dobre

Życzę Ci żebyś podjął jak najszybciej decyzję o wyborze treningu ,żebym mógł znowu czytać pełne dobrego ducha wypiski treningowe jak to miało wcześniej miejsce

teraz zdj: na samym dole wklaejam linki do lepszej jakosci
spodenki hawajki to dzisiejsze fotki a te drugie to kilka dni przed przerwa(ale zreszta wszytsko pisze na zdjeciach)








rossi takie wrażenie że za lekki...zobacze jeszcze co zrobie ten tydzien do konca go przetestuje i jak nie bede zadowolony to od poniedziałku spróbóje tego gotowca pod ckd
co do fotek to zaraz co wkleje jedne zrobione dzis a drugie był zrobione 21 maja przed przerwa pare dni jak konczyłem plan WODYNA, i ten plan jeszcze był chyba najlepszy...
a twoim zdaniem CKD przy planie 5x5 ma sens?
sam oceń fotki?!.

demolub no własnie nie moge sie zdecydowac co do planu... a to jest chyba tak jak piszesz najgorsza rzecz:/ a jak jeszcze zrobiłem dzis porównanie fotek z dzis i te które zrobiłęm jakis tam dzien przed przerwa to sie do konca podłamałem:/ przed przerwa było duzo lepiej....chyba niz jest teraz, ale moze jakos to wrócci do normy i bedzie lepiej
od jutra micha musi byc na 100% i chyba spróbuje tej CKD




p.s linki do zdj lepszej jakosci:
http://yfrog.com/f/9d40833522j/
http://yfrog.com/2ptoosj
http://yfrog.com/5dtooouj
http://yfrog.com/7ettohj
http://yfrog.com/f/9d40833522j/

jak nie widac co pisze pod zjd to wystarczy na nie nacisnac to sie powiększy



zrobiłem dzis tabate i brzuch, a michy nie ma co wpisywac bo była****owa



Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2010-06-01 20:09:29

Co do tych zdjęć to na obu wyglądasz podobnie, nie widać większych różnic.

Włączam właśnie zdjęcia z 50 strony i widać przecież spory postęp. Nie porównujesz tych nowych zdjęć z tamtym okresem z 50?
Trochę się pogubiłem, które foty są z kiedy

Generalnie to mamy pierwszy czerwiec. To nie plan jest do dupy, ale Twój ciągły brak samozaparcia. Nie ma palenia fatu bez poświęcenia.
Plan jest naprawdę ciężki, nie oceniaj go po jednym treningu tylko w momencie kiedy dojdziesz do dużych ciężarów. Zmienisz zdanie.
Jak nie umiesz ogarnąć zwykłej niskowęglowodanówki, to nie widzę sensu w CKD...

Przede wszystkim weź się wreszcie w garść, bo możesz bardzo dużo zrobić. Masz potężną sylwetkę i przy takiej ilości mięcha tłuszcz leci naprawdę lepiej niż np. u mnie.
Tylko do cholery jasnej, zacznij robić dłuższe aeroby a nie ciągle tabate.
Będzie naprawde bardzo ładnie, tylko musisz się w końcu wziąć do roboty. Przypilnuj diety, daj węgle okołotreningowo, w dni bez treningu z warzyw, plus coraz dłuższe aero. POLECI!

rossi no zdjecia ze strony 50 to koncówka masy a teraz co dałem porównanie to zdjecia z 21 maja i z dzis, bo mam takie wrazenie ze mnie podlało od tego 21 maja ale moze tylko sie mi widaje... A porównujac zdj ze strony 50 i dzis to jakis tam postep jest.
A co do diety to własnie teraz bym chciał ja ogarnac na 100% i postaram sie od jutra
POgoda na aeroby na polu nie jest zbyt fajna ale mysle ze np.taboret a moze za jakis czas załatwie sobie rowerek stacjonarny były by dobrym wyjsciem
ale jednak jakos tabate raz na tydzien bym tez wepchnał, i np w DNT jakis taki trening jak juz nie raz robiłem który zajmuje 20min a po nim np drugie tyle taboretu i mysle ze to tez by dało rade...

Rowerek stacjonarny to dla mnie lipa, bo bardzo trudno utrzymać w miarę wysokie tętno. Ale jak umiesz, to spoko.

Zimno na dworze nie ma, można spokojnie biegać. A poprzednie dni były zwłaszcza ciepłe. W przyszłym tygodniu też można będzie w dość fajnych warunkach, myślę
Taboret dobrze męczy tylko trzeba faktycznie dużego samozaparcia do niego.
Ty wykonujesz takie treningi, które szybko się kończą i są dla Ciebie wygodne. To nie jest optymalny sposób. Już moim zdaniem hiit byłby lepszy od tabaty.
Te wszystkie treningi metaboliczne to ma być dodatek a nie baza.
Ogarniaj miche od zaraz - i niech nie widzę żadnych bułek z szynką, ani podobnych wynalazków. Do szkoły micha z mięsem, orzechami i warzywami.

taka mała z***a była mi własnie potrzebna

miche teraz sie postaram trzymac jak najlepiej spróbuje tylko wegle z warzyw i zobacze jak bedzie jesli nie bede dał tak rady to przed treningiem siłowym najwyzej dodam wegli i wtedy nie bede robił ładowan.

u mnie pogoda jak narazie jest bez nadziejna na plu pada i jest zimno,
postaram sie o to samozaparcie
kurde mówisz ze tabata to jest lipa i jak rok temu redukowałem to tez tak mówili ale ja jednak robiłem tabate bez zadnych areo i bayłem bardzo bardzo zadowolony z redukcji i jak do tej pory to wydawało mi sie ze takie własnie treningi metaboliczne na mnie działaja ale trzeba cos poeksperymentowac i bede próbował cos z areo i cos własnie z tych metabolicznychi mysle ze znajde to dobre wyjscie

czasu duzo nie mam ale jak mi sie uda te dwa miesiace redukowac to troche fatu powinienem zbic, tylko z wakacjami to tez nie wiadomo jak to bedzie zdało by sie jakos prace poszukac ale mysle ze nie kolidowało by to z treningami


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2010-06-01 21:38:30

Jak się chcę, to na wszystko znajdziesz czas
Ja też będę pracował i ćwiczył

Skoro jesteś zdania że na samych metabolicznych treningach wytniesz się do satysfakcjonującego poziomu, okej - jak uważasz. Ale moje zdanie jest takie, że długie sesje aero znacznie przyspieszą ten proces.
Trzymaj ten trening i dodawaj ciężaru, tyle kombinacji na razi nic Ci nie da w tym momencie
Ja bym jednak wrzucał trochę węgli po treningach siłowych/interwałowych.

Powodzenia , będę motywował cały czas

tylko ze jakbym rzucił wegle to wtedy juz bez ładowan?kurde stasznie mnie korci zeby spróbowac tego planu typowego pod CKD...
ten 5x5 by był idealny na mase nie wiem czemu ale wydaje mi sie ze 5x5 mało intensywny jka na redukcje, no niby za to wieksze ciezary ale zaczym sie rozkreci to moze troche utrwac...
wczoraj po tym treningu wogóle nie zmeczony byłem a przerwy robiłem małe, niby za wczesnie oceniac po jednym treningu zobacze co bedzie jutro