SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wuchta - trening dla przyjemności

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 378994

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 298 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1757
POKUSZĘ się o małe podsumowanie z mojej strony...

Cwicze z Wuchta 3 razy w tygodniu i troszke go poznałem i wiem jedno.... jest to chłop z ogromnymi ambicjami pasją zapałem!!!!! wiecie pisać może wszystko ale ja to widze na własne oczy nie ma treningu zeby odpuszczał zawsze daje z siebie wszystko nawet czasami do przesady bo stara sie zapomniec o bólu... jest przez wiele osób brany za ,,dziwolonga'' bo jak tak mozna 3 godz na siłowni i takie ciezary tarmosic jeszcze ciagle jakas dieta i wogóle ale napewno czy ktos sie zna czy nie darzy go szacunkiem za poświecenie i zapał, wiedze!!!

Przez okres rywalizacji bywało lepiej i gorzej,, były okresy lekkiej rezygnacji i mega pobudzenia ale sami wiemy w czym jest problem---kontuzji--- no i każdy kto takie cos przeżywa wie ze to zawsze nie pozwala dac z siebie 100% zawsze organizm bedzie sie bronił przed bólem a to nie sprzyja treningowi....
dlatego mysle ze należy uznac cała rywalizacja za sukces i ,,TO TY RAFAŁ'' powinienies sie cieszyć najbardziej bo dało ci to mobilizacjie i cel który smiało można powiedziec osiągnełes

co do sylwetki--rewelka nie wiem tylko co powie twoja żona jak cie wyciągne latem nad jezioro bo o dupeczek napewno sie nie opedzisz....

TAKZE BRAWO WUCHTA!!

Ps jak tak wam wszystkim żal tego biednego staruszka Wuchty to dawaj...zrzuta na operacje i wtedy wam wszystkim pokaże

pozdro brysie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 78 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1945
Wuchta, wyniki kozak, mimo kontuzji - sylwetka jeszcze lepsza. Dziennik prowadzony naprawdę zayebiście, aż się chciało codziennie sprawdzać, co tam nowego u Wuchty . Myślę, że każdy swoją wiedzę zwiększył czytając, a i Trec miał niezłą reklamę ;)
Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 360 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 4709
wygrałeś chłopie nokautem
sylweta ZA***ISTA !!
maxy jak dla mię tez wypas ( szkoda tylko ,ze z kolanem nie najlepiej )

gratuluje świetnej formy i zycze dalszych sukcesów ;]

pzdro/
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 659 Wiek 12 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 14332
Sylwetka konkret, dobra miska z dobrym treningiem zaprocentowala.
Zawstydziles pewnie nie jednego chlopa na bombie

Gratulacje.

http://serwislodz.pl - naprawa komputerów Łódź

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 13351 Wiek 34 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 51286
gratuluje super osiągi, szkoda że kontuzja złapała chyba najgorsze co może trafić się sportowcowi na pewno się nie poddasz, trzymam kciuki żebyś jak najszybciej powrócił do zdrowia bo to najważniejsze, powodzenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Koniu151 Moderator
Ekspert
Szacuny 3041 Napisanych postów 51782 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 350140
WODYN a jak u Wuchty postęp będzie wyglądał? bo chyba o to w zasadach się rozchodziło?


sylwetkowo bardzo fajnie.

pzdr/

TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 705 Wiek 31 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 7912
Wylecz tą kontuzję do końca i mam nadzieję zobaczyć następną rywalizację =] o ile znajdzie się jakiś równorzędny przeciwnik, nie wiem np. wodyn? =]

osiągi i sylwetka rewelacja, nie poddawaj się z kolanem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 12037 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 51295
Bardzo dziękuję za pozytywne komentarze i oceny

Wszystko zawdzięczam WODYNOWI oraz sponsorowi testu firmie TREC. Podzielę się jak to było z FBW:

- bardzo długo zastanawiałem się, wahałem, czytałem i dziwiłem się, że ta metoda jest tak dobra. Długo wymieniałem się mailami z Wodynem, rozmawialiśmy, jeszcze więcej czytałem i w końcu przekonałem się dlaczego nie spróbować. Mogłem tylko zyskać i zyskałem sporo...Początki były ciężkie wręcz wkurzałem się bo kondycyjnie byłem placek do tego stopnia, że masakra. Trening 15-tek był dla mnie zmorą i nocnym fatum Pierwszy miesiąc to zapoznanie się z ciężarami w niektórych ćwiczeniach były jak u kobiet ale pomyślałem o dłuższej perspektywie. Nie ukrywam, że miałem chwile zwątpienia i chciałem wrócić do oklepanego splita. Andrzej przekonywał, że potrzeba czasu i faktycznie. Zaczynała poprawiać się kondycja (małżonka zadowolona ) ciężary stopniowo do przodu także widziałem pierwsze efekty. Jak widziałem pierwsze to chciałem i drugie czyli poprosiłem Wodyna o rady dietetyczne. Tu oczywiście zaskoczenie "30 jajek dziennie" , węgle do minimum, więcej tłuszczy. Pomyślełam "jasne 30 jajek" jak mam to zjeść??? Wodyn podał przepis na szejka jajecznego i tak się zaczęło jedzenie jajek A efekt jest jaki jest.... Tak wiem, może być lepiej.


Kto jest zwycięzcą rywalizacji? - myślę, że pkt WLKS'a Wodyn wyliczył i wszystko jasne Jak było na początku rywalizacji ciężko to określić bo nie miałem zmierzonych "maxów"


Czy smak kreatyny z ALA mi nie przeszkadzał? - ogólnie smak nie był najlepszy ale później już mieszałem z vitargo i było lepsze. PRzeszkadzało jedynie w treningu 15-tek bo nie mogłem wykonać założonej danej liczby powtrz jeśli brałem miarkę przed trenem.


Jakim programem obrabiam filmiki? standardowym WINDOWS MOVIA MAKER czy jak to się tam pisze


Co w cyce wbijałeś? trening FBW i niecodzienne metody Wodyna. Potrafił zaskakiwać a pełne zaufanie przyniosło super efekt.


Technika przy uginaniu sztangielek stojąc to nie jest ćwiczenie kulturystyczne w moim wykonaniu tylko w wersji siłowej. Tu skupiam się na ciężarze a nie na pedantycznym wykonaniu powtrzenia aby nie kaleczyć techniki. W poprzedzających seriach z techniką było o niebo lepiej a w ostatniej juz walka o każdy kg. Taką metodą widzę, że ręka w końcu ruszyła...


Najlepsza forma sylwetkowa jak dotychczas tak, zdecydowanie. To co powtarzam każdemu czyli dieta ma największe znaczenie do tego dobry trening i uzupełnienie w suple.


Sceptycy FBW powinni obejrzeć filmik - myślę, że to stwierdzenie wyjaśnia wszystko. NIe będę wszystkich przekonywać do FBW ale uważam, że to dla mnie najlepsza metoda i będę się jej trzymał.


Kontuzjogenne wyniki nie do końca. KOniu zrobił również dobry progres siłowy. Gdyby trenował typowo pod TS wówczas miałbym problem. Dobrze, że został przy swojej metodzie


WODYN proszę również o Twoją ocenę sylwetki gdyż na ten komentarz bardzo liczę


Daję odpowiedzi na każde pytanie - lubię dzielić się wiedzą w końcu po co mam ją zabierać do grobu? Nie jestem expertem ale mogę odpowiedzieć na swoim przykładzie i doświadczeniu. Wprawdzie skromnym ale zawsze
Mam nadzieję, że chociaż jednej osobie udało mi się pomóc, doradzić.


Suplementy TREC godne polecenia - chciałbym uciąć wszelkie spekulacje, że pimpuję suplementy TREC. Kilka lat wcześniej również próbowałem odżywek TREC'a i pamiętam do dzisiaj jak kupiłem carbo i nie dało się wymieszać w szejkerze bo zostawała klejąca masa. Podobnie z odżywką białkową, która rozpuszczął się fenomenalnie ale była słodka jak typowy gainer a że piłem na noc to efekt był jaki był...
Po kilku latach postanowiłem sprawdzić co zmieniła firma TREC w swoich produktach. Zostałem bardzo mile zaskoczony zarówno co do rozpuszczalności VITARGO (chociaż jeszcze malutkie grudki zostają ) to w przypadku odżywek białkowych jestem zaskoczony. Testowałem przed snem i to w dużych dawkach po 50-90gram i w pasie nie szło co potwierdza fakt wysokiego % białka.

Będę wracał do produktów TREC'a ponieważ wykonała duży krok w przód jeśli chodzi o smaki, skład itp. Wiecie doskonale, że jestem wygodny i wolę kupić odżywkę zamiast zrobić posiłek
Z całą pewnością zyskaliście nowego stałego klienta. Dodatkowo trzeba wspomnieć o bardzo dobrych cenach.


Zrobić redukcę fatu i będzie git hm... redukcja pięknie napisać ale gorzej zrealizować. Nie jestem i nigdy nie będę kulturystą. Chcę targać duże ciężary i dobrze wyglądać. Do michy się przyłożę i może będzie jeszcze lepiej.


Brany za "dziwolonga" tak. Nie przejmuję się tym co mówią ludzie. Trenuję dla siebie a to, że ktoś nie potrafi zrozumieć metod treningowych i podśmiewuje się za moimi plecami mnie nie obchodzi. Patrzę na to inaczej. JAk zaczynałem trenować z Borasem to każdego zlustrowałem i po roku dalej wszyscy tak samo wyglądają poza Borasem i JArkiem. Wniosek - raczej moje podejście do treningów daje zdecydowanie więcej niż ich.


Chciało się wchodzić codziennie do dziennika aby sprawdzić co nowego u wuchty - taki miałem cel aby było ciekawie i śmiesznie. Mam nadzieję, że się udało. Starałem się jak mogłem...


Kolejna rywalizacja z Wodynem hm... bardzo ciekawie to brzmi ale podejmę takie wyzwanie dopiero wówczas gdy z kolanem będzie wszystko ok czyli po zabiegu. Wcześniej to raczej mija się z celem. Chyba, że w samym WL ale i tak przegram bo On jest lżejszy o 30kg a wyciska tyle co ja a nawet więcej... Ale kto wie??????????





CO DALEJ????????????????????



Zgodnie z założeniami trenera Wodyna tydzień przerwy aby organizm wypoczął przed kolejną serią ciężkich treningów jakie czekają mnie w kolejnym celu....

A jaki to cel to już wkrótce..............






Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję za miłe słowa i szkoda, że muszę kończyć prowadzenie bloga w dziale TREC . Było super i mam nadzieję, że jeszcze otrzymam możliwośc testowania Waszych suplementów....




Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie

Zmieniony przez - Wuchta34 w dniu 2010-05-16 20:10:56

Powrót do korzeni :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 52 Napisanych postów 10215 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 55546
klasa, zasluzone zwyciestwo
teraz bedzie tlko lepiej, powodzenia zycze!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
WODYN TRENING
Ekspert
Szacuny 294 Napisanych postów 14936 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31442
Wuchta

Sylwetkowo to chyba nie musze komentowac co?

tłuszcz na brzuchu jest po prostu bardziej uparty i wymaga dluuugiego okresu dietowania ytakze w czasie przerwy regeneracyjnej nie zapusc sie, dieta trzymana ale mniej kalorii bo nie ma wydatku energetycznego na treningi i regeneracje i wzrost


cheat meal nie wiecej jak raz na tydzien


triceps do przodu i to mnie w zasadzie najbardziej cieszy

nogi i plecy bylyby o klase lepsze gdyby nie dokuczliwa kontuzja

przedramiona musisz cierpliwie hartowac, moze nie oczekuj ze beda Twoja najmocniejsza strona ale takie metody jak zakladanie paskow do uginania na biceps nigdzie nie prowadza

a skoro juz o tym mowa - fajnie ze byl filmik bo moge Ci wytknac bledy z uginana tymi 40tkami [chyba dobrze zobaczylem co?]

zalozeniem w silowym uginaniu jest
-nie odrywac pięt [odrywasz!!! a odrywasz bo sztangoelka za daleko od ciala]
-nie pomagac ruchem w kolanach [ok]
-sztangielki prowadzi sie jak najbardziej po linii prostej blisko ciała a nie po łuku daleko od ciala jak to czynią pedanci kulturyści ... oraz Wuchta , nie da sie tego uczynic nie cofnąwszy łokcia w pierwszej połowie ruchu by pozniej ow lokiec wysuac do przodu po przejsciu krtycznego momentu "wyłamywania" nadgarstka - wiec sila zginaczy promieniowych nadgarstka jest tu bezcenna


w porownaniu do mojego filmiku byles zdecydowanie za powolny , masz aktywowac wlokna szybkokurczliwe wiec "speed is the king"

wszystkie te zasady docenisz ... jak ciezar bedzie co najmniej rowny wadze ciala

ja wazac 91 ugialem w takim stylu 50tki , nie chodzi juz o sama sile ale o zachowanie rownowagi , a nie zachowasz jej kiedy rozpedzasz sztangielke po łuku
ciezar musi byc jak najbardziej ponad punktem podparcia czyli stopami

40tkami to ja przy swojej wadze macham znacznie lepszym styem ale znow oczywiscie nie po łuku

no i troche matematyki!

100kg sztangielki /91kg wagi ciala = 1,098

1,098 x 126kg Wuchty = 138kg

jesli wiec masz na silowni sztangielki 69kg to sproboj uginac po takim łuku do przodu ze swoja waga ciala 126 - mimo ze jestes ciezki chłop to Cie taka sztangielka wytraci z rownowagi

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.

1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Duża klata = Duży Ciężar ?

Następny temat

ROZWÓJ/RZEŹBA ODPOWIEDNICH CZĘŚCI KLATKI PIERSIOWEJ

WHEY premium