Wuchta - trening dla przyjemności

nie rozumiem opisu

ma byc po łuku opuszczone i po łuku podniesione [patrzac z boku]

nie ma innej opcji w takim rozstawie i przy takim wzroscie szczegolnie przy slabszych tricepsach

co zlego w angazowaniu barkow?


chyba ze Paweł mial na mysli ze rozszerzasz lokcie zamiast pchac do gory przez co notabene barki sie wylaczaja a triceps przejmuje za duzo pracy jak na jego nienajwieksze na razie mozliwosci

może źle to opisałem.

Paweł trenował ze mną kiedyś 9 lat i pamięta jak zawsze wyciskałem barkami. Teraz próbuję, staram się aby aż tak bardzo nie angażować bary. Niestety jak mnie widział w ostatnim dociskaniu stwierdził, że nic się nie zmieniło w tej kwestii.

To smutne bo myślałem, że jest poprawa. Stwierdził, że zaczynam ruch mając sztangę zamiast nad klatą nad buzią...i co najgorsze stąd zaczynam ruch opuszczania. Jak już opuszczę na piersiowy to w wyciskanie są angażowane bary i to praktycznie całą moc próbuję przełożyć na nie, zamiast klatą i tricepsem...

Czy to może być wynikiem słabego mostkowania i nie ściagania łopatek? Łopatki wydaje mi się, że ściągam tyle ile można a z mostkowanie to wiem, że tragedia. Co z tym fantem zrobić?

Wczorajsze jedzonko:

- 8 aminokwasów + 10gram Nitrobolon + 3 kaps Tribulon

- szejk z 8 jaj, cynamon, jabłko, siemię lniane, 50gram odżywki białkowej, olej z ryżu 20ml, kakao + witamina

- 100gram mieszanki orzechowej: laskowe, włoskie, pestki dyni

- 350gram wątróbki drobiowej, 6 jajek, cebula

- szejk jajeczny 8 jaj, cynamon, siemię, olej z ryżu 20ml,

- arbuz, lód na patyku

- twarożek 200gram + troszeczkę drzemu niskosłodzonego +witamina

- 3 kaps Tribulon + 3 kaps ZMA



WODYN - wczoraj na kursie p.Siwek podawał przykład na stagnację w sile. Proponuje przez 4 tygodnie aby stosować technikę wymuszonych dwóch powtórzeń + w tej samej serii opuszczanie 2-3sec.

Seria np. wygląda tak:

- WL wykonujesz 3 powtrz sam + 2 z lekką pomocą Borasa + 2 kolejne ale tylko opuszczania 2-3 sec.

i tak 3-4serie

Co sądzisz o takim rodzaju treningu np. w drugiej części czyli tygodnie 8-12?

O widze że wątróbka
Narobiłem smaka

narobiłeś, narobiłeś i to dużego

musiałem se zrobić i oczywiście razem z jajcami

Dzisiejsze 15-tki tydzień 4-ty FBW WODYNA:

1.dociskanie szeroko - 75-95-105-115 i 125x12 (ost.122x12)

2.rotacja - 10-12-12

3.box siady - 72-82-92-102 (ost.97kg)
+ łydka 132x35

4.składanka dwie ręce na bary:

- w opadzie, bokiem, wyciskanie - 12-12-12 (0)

5.podciąganie sztangi w opadzie podchwyt - 85-95-105-115 (ost.110kg)

6.wyc.wąsko poziom - 62-67-75-82x12 (ost.80x14)

7.składanka na biceps:

- sztanga nachwyt
- sztanga podchwyt
- mc na prostych - 32-37-37 (-2kg)


Wrażenia 10/10

1.pomalutku, systematycznie do przodu

2.myślę, że za tydzień rzucę się na 15kg

3.ciekawa sprawa. Teraz na treningu boxów kolano nie boli ale za to w ciągu dnia jak chodzę boli Sam nie wiem co lepsze

4. kurde balans ale hardcore, nitrobolon zadziałał aż za dobrze

5.jest moc i zapas

6.cieszy każdy dodatkowy progres (kiedyś było jeno 60kg )

7. rozrywało łapę. Już po wąskim był fajnie trip nadmuchany a składanka na bica dopiero sprawiła mnie w euforię
Super to wyglądało, nabite, twarde łapsko. Oł jea




Super trening z kilku względów:

- progres na dociskach był
- boxy bez bólu w kolanie i nawet zapas
- składanka na bary ładnie spompała bareczki
- wyc. wąsko również do przodu (100kg coraz bliżej )


--- połączenie przed treningiem NITROBOLONA II 20gram i 3-4 kaps TRIBULONA to super sprawa. Mieszankę stosuję od 3 tygodni i teraz zaczynają poajawiać się super efekty pompujące. Myślę, że teraz będzie tylko lepiej.
Ładnie można podwindować ego

Docisk na jakiej wysokości klocku robisz Panie Wuchta?

Aaaa btw to zapraszam do siebie na podsumowanie

pzdr

klocek ma wysokość 12cm a cały ruch wyciskania 36cm.

ruch dociskania to 2/3 całego zakresu wyciskania.

Zaraz będę i zobaczymy co i jak

hmm 2/3 pełnego ruchu ... to ciężary masakra na tyle powtórzeń, nie zdawałem sobie sprawy.

"arbuz, lód na patyku"

Co to za pozycja w menu?

Na pompę uważaj, niekiedy przeszkadza