agak - rekompozycja str.79 / podsumowanie redukcji I. str.68, II. str.124

Rzeczywiście coś w tym jest..może spróbuje tak zrobić. Co może się innym nie spodobać, bo tam jest tak mało miejsca, że nie będą mieli jak przejść; gdziekolwiek by to nie było, będę na pewno robić to ćwiczenie, czuje jak bardzo podczas niego dostaje brzuch, no i pupson, wogóle całe ciało-pod koniec wszystkie mięśnie mi się trzęsły
Jak uda mi się więcej wytrzymać to zdam relacje:)

trening:
50min aero 75%. nie mialam sily ani na szybciej ani na wiecej

dieta powinno byc 1800kcal dzien 1-szy
bylo 1865kcal: 144B, 64T, 189W
chleb raz+ jajka 390kcal
makaron raz+ jaka+ olej+ grejpfrut 340kcal
kura+ kasza gryczana+ oliwa+ salata 380kcal
kura+ kasza gryczana+ oliwa+ cykoria 355kcal
kura+ ryz braz+ migdaly+ salata 260kcal
twarog 135kcal - bedzie

jutro trening z wykrokami

Czytam Twoj dziennik i jest niezwykle zachecajacy i motywujacy. Widze ze trzymasz sie dietki i treningów, wszytsko bez zarzutu Ja z racji moich pleców mam nieco inny trening, wykonalam pierwszy wczoraj i ledwo chodze czyli chyba wszytsko zgodnie z planem Bede zagladac na pewno. Życze dalszych sukcesow

dzieki Lemoni, mile slowa i fakt, ze mnie wszyscy podgladacie dodaje sil

Musze sie przyznac, ze jest dzisiaj od rana bardzo optymistycznie nastawiona, brzuch jest wyraznie mniejszy, przez 6 tygodni (odkad mierze) ubylo 5cm, a jeszcze wczesniej bez mierzenia byl miesiac 'silowni' i wstepnego ograniczania zarcia i tez pewnie cos zeszlo.
Nogi i biodra ruszyly delikatnie - moglo byc lepiej, ale moglo byc tez duzo gorzej, wiec nie narzekam.

wymiary (por do 29marca - 3 dni, wracam do srodowych pomiarow):
waga 86,6 (-0,7)
bf: 28% (-0,4)
biust: 90 (-1)
talia: 76,5 (-1)
biodra: 112,5 (-0,5)
reszta bez zmian

Gratuluje kolejnych spadków Mnie dziś też waga ucieszyła

no zeszku...., nie ma co ruszac, tak ladnie idzie, nogi i tak na koniec dopiero ci rusza na prawde, wiec poki co nie trzeba sie przejmowac. Nastepne 12tygodni mozesz ciagnac spokojnie redukcje, jestes po regeneracji i wszystko dziala jak należy
Pomysle nad treningiem silowymw nowym wydaniu, bo ten sie juz kończy

Na zmiane po 4 treningi z kazdego planu:
Trening A. wszytskie cwiczenia 3x10
1. przysiad przedni z push press 3x 10 60sek przerwy
2a. wejscie na lawke ze sztanga lub sztagielkami (jak nie mozesz czegos takiego na silowni robic to wymyslimy co innego, ale to na prawde energochlonne cwiczenie)
2b. wioslowanie sztangielka w oparciu o lawke
3a. wypady
3b. pompki jak dajesz rade
4a. plank 3x max
4b. woodchoper 3x 10

Trening B.
1. Martwy ciag Sumo 3x10
2a. wyciskanie sztangielek na lawce skosnej
2b. sciaganie drazka gornego do klatki
3a. wznosy z opadu
3b. snatch jedna reka
4a. brzuszki
4b. odwrotne brzuszki
4c. "brzuszki" lezac na boku z nogami zgietymi

Po treningach 15min interwalow 1min szybko/2min wolniej

Zmieniony przez - obliques w dniu 2009-04-01 13:46:36

Obli dziekuje za nowy trening. wyglada ciekawie
Zostaly mi jeszcze 4 'stare' treningi 3 serie po 8 pow - dokoncze je (do dzisiaj mialam 3 serie po 10 pow)

trening rano:
FBW: trening B nr 4, 3 x 10 pow.
A. Martwy ciag 45/45/50kg (+5/10kg)
z zapasem, ale przedramiona juz ciezko
B1. Wyciskanie hantli stojac 2x10kg
walka o kazde powtorzenie
B2. sciaganie drazka gornego do klatki szeroko z nachwytem 41kg (+1)
walka o kazde powtorzenie, ostatnie 2 pow niepelne
Zapomnialam robic C1,C2,C1 i zrobilam 3xC1 i 3xC2:
C1. wypady hantle 2x10kg
meczace jak zawsze, z zapasem, troche mi sie nie chce zwiekszyc trudnosci/obciazenia.....
C2. uginanie nog lezac 22kg 10/9/9 pow,
walka o kazde powtorzenie
D. wyciskanie sztangielek na lawce plaskiej 2x10kg 10/10/12 pow.
milam troche sily na koniec wiec dodalam 2 pow.

aero tylko 5 min, bo:

trening wieczorem:
rower 30km, 1h18min+postoje na swiatlach

dieta 1800kcal dzien 2-gi
chleb raz+ jajka+grejpfrut 380kcal
ryz braz+ kura+ salata 345kcal
ryz braz+ schab+ oliwa+ cykoria 400kcal
ryz braz+ schab+ migdaly 460kcal
twarog+ migdaly 190kcal - bedzie
razem: 1780kcal, 127B, 62T, 189W

w sb mam rajd rowerowy, wiec w czw wieczorem zrobie trening, ktory powinien byc w pt rano, zeby na sb miec w miare wypoczete nogi

przy MC zawsze w koncu przedramiona wysiada , rob z przechwytem to jeszcz na pare kilo starczy A ty juz pewnie masz swoj rekord w okolicach 67kg

pewnie, dokoncz ten plan, ja juz daje, bo masz czas sobie nad nim podebatowac i zobaczyc co i jak, no i tera swieta beda, jade na wakacje to nie bede w tym czasie tyle na necie.

obli na wakacje jedziesz bedziemy tesknic za Toba !! ale nalezy Ci sie odpoczynek .....

Zmieniony przez - _kavva_ w dniu 2009-04-01 21:45:29

Aga, wariacie jeden, po treningu siłowym, i to ciężkim, jeszcze na rower Cię wyssało? Wariat !!! :)