agak - rekompozycja str.79 / podsumowanie redukcji I. str.68, II. str.124

na brzuchu wiedze poprawe, a z nogami to roznie. niby mniejsze i twardsze, ale krotkich spodenkach ladnie sie nie prezentuja.

agak ja dzisiaj przymierzałam spodenki krótkie jeansowe,ale nie kupiłam i nie kupię,bo masakra tyłek zlewa się z udami i ten cellulit,który jest straszny dlatego o wiele lepiej wyglądam w spódniczce nie widać tak przywodzicieli

ja czachołamacz robię do czoła kiedys za głowę,ale do czoła lepiej wchodzi chociaż czasami uderzę o głowę i boli

aga tam masz malejaca ilosc powtorzenczyli 7 -5-3 i pozniej rzeczywiscie zmniejszasz ciezar by znow wyszlo ci 5-3 powtorzen I dobrze ci wyszlo.

Z tymi interwalami ja juz mam tak ze jak wejde na te swoje tetno 170 to nie schodze z niego przez 10min, wiec normlne ze w pewnym momencie nie zdaza spadac.

Tak ciezko jest ciagle przysiady i MC robic

do czoła lepiej wchodzi chociaż czasami uderzę o głowę i boli - Venka Ty to jestes aparatka, ale się usmiałam
Ja ostatnio walnęłam się sztangielką 15 kg w udo blisko kolana - obiła się o mnie jak podniosłam ją z ziemi i chciałam przenieść kawałek dalej /Agak przepraszam za spam. POZDRAWIAM!/


Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-07-03 12:19:19

Zyrafko nie mam nic przeciwko. u mnie nudy, tylko wypiski z diety i treningu, wiec mozecie dla urozmaicenia pospamowac:)

dzisiaj rano zamiast pojsc na trening rozkoszowalam sie kilkoma godzinami wolnego czasu

Agak - u Ciebie - jakie nudy!? - ja bym raczej powiedziała przykładny dziennik - przejrzysty i konkretny!

ODPOCZYWAJ ILE WLEZIE Ja jeszcze w pracy...też bym chciała porozkoszować się czasem wolnym.....już nie mogę doczekać się urlopu...w sierpniu. Czuję, że potrzebuję odpoczac psychicznie, ale od pracy właśnie, od teningów mogłabym nie odpoczywać - na razie jestem pozytywnie wkręcona
P.S. Mam prośbę: poproś swoje centymetry, żeby powiedziały coś moim - bo te są strasznie oporne i nie chcą spadać

dobra dobra, nie narzekaj babo , calkiem dobrze ci sie chudnie, agak zaczela juz dawno a ty pare tygodni. To nie kopenhaska gdzie spadamy 4gk w dwa tygodnie

hihii, Obliques wiesz jak to jest - marzenia o pięknej figurze, coś się ruszyło (mocniej po obcięciu kcal) - była wielka radocha, teraz znów stoją w miejscu i pewno stać będą. Ale skoro mówisz, że idzie dobrze to mnie podbudowałaś. Wiem, zdaję sobie sprawę przecież, że będzie spadać poowooli, ale żeby spadało cały czas... Najgorsze, że mój brzusio jest cały czas duży i wiszący - taki flaczek jednym słowek ujmując tyle tylko, że teraz mogę go wciągnąć i cały czas tak robię! i po wciągnięciu przyznam szczerze prezentuje się już lepiej, gorzej na luzie


Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-07-03 14:36:53

wszystko potrzebuje czasu, a u kazdego waga schodzi i wchodzi nieliniowo, ale skokami, zobacz u akak, wlasnie ma jeden tydzien -0,5cm drugi -1cm, mysle ze twoj brzuch tez zacznie sie napinac

i mój kiedyś też

Mam takową nadzieję, tymczasem jest cały obolały po treningu - właśnie wróciłam, miałam zakwasiory po ostatnim i teraz jeszcze dowaliłam, boli nawet przy chodzeniu -przesympatycznie! miłego weeekendu!!