Znam wszystkich głównie z gimnazjum - jedni z najgorszych ewenementów. Mieli do mnie brąchy o nic nie jeden raz. Tego z mojego osiedla też wolałbym nie ruszać w razie potrzeby bo na osiedlu jak bym się pokazał to by mi nieźle w********li. Chodzą tak powiedzmy w 10. Moja ekipa się wykruszyła - z jednym się pokłuciłem, dwóch się wyprowadziło a ostatni z nimi obcuje i go tyrają s****y**ny... Mam jeszcze jednego porządnego kumpla ale on sie boi ich gorzej niż ja. Moim plusem jest to że nigdy się nie dawałem im tylko w miarę kontratakowałem, co z tego że i tak był ten stres w szkole cały czas. Ale mówie jak się dowiedziałem że z nimi w klasie będę to srać od razu mi się zachciało... Ćwiczę w miarę od jakiegoś czasu, we wrześniu idę na SW. Wiem że chodząc z takimi gnojami do klasy zaczepki będą nieuniknione - dlatego w sumie nie wiem co robić. W dodatku są we trzech a ja bez żadnego mocnego kumpla. Co radzicie?
...
Napisał(a)
Idę do nowej szkoły (technikum) i będę chodził do klasy z trzema d****ami (jeden z mojego osiedla - reszta z innych rejonów)
Znam wszystkich głównie z gimnazjum - jedni z najgorszych ewenementów. Mieli do mnie brąchy o nic nie jeden raz. Tego z mojego osiedla też wolałbym nie ruszać w razie potrzeby bo na osiedlu jak bym się pokazał to by mi nieźle w********li. Chodzą tak powiedzmy w 10. Moja ekipa się wykruszyła - z jednym się pokłuciłem, dwóch się wyprowadziło a ostatni z nimi obcuje i go tyrają s****y**ny... Mam jeszcze jednego porządnego kumpla ale on sie boi ich gorzej niż ja. Moim plusem jest to że nigdy się nie dawałem im tylko w miarę kontratakowałem, co z tego że i tak był ten stres w szkole cały czas. Ale mówie jak się dowiedziałem że z nimi w klasie będę to srać od razu mi się zachciało... Ćwiczę w miarę od jakiegoś czasu, we wrześniu idę na SW. Wiem że chodząc z takimi gnojami do klasy zaczepki będą nieuniknione - dlatego w sumie nie wiem co robić. W dodatku są we trzech a ja bez żadnego mocnego kumpla. Co radzicie?
Znam wszystkich głównie z gimnazjum - jedni z najgorszych ewenementów. Mieli do mnie brąchy o nic nie jeden raz. Tego z mojego osiedla też wolałbym nie ruszać w razie potrzeby bo na osiedlu jak bym się pokazał to by mi nieźle w********li. Chodzą tak powiedzmy w 10. Moja ekipa się wykruszyła - z jednym się pokłuciłem, dwóch się wyprowadziło a ostatni z nimi obcuje i go tyrają s****y**ny... Mam jeszcze jednego porządnego kumpla ale on sie boi ich gorzej niż ja. Moim plusem jest to że nigdy się nie dawałem im tylko w miarę kontratakowałem, co z tego że i tak był ten stres w szkole cały czas. Ale mówie jak się dowiedziałem że z nimi w klasie będę to srać od razu mi się zachciało... Ćwiczę w miarę od jakiegoś czasu, we wrześniu idę na SW. Wiem że chodząc z takimi gnojami do klasy zaczepki będą nieuniknione - dlatego w sumie nie wiem co robić. W dodatku są we trzech a ja bez żadnego mocnego kumpla. Co radzicie?
...
Napisał(a)
Zmieniony przez - renegat44 w dniu 2008-07-14 02:07:53
"Musisz świecić przykładem odwagi, honoru, żarliwej dla Narodu służby"
...
Napisał(a)
Ja proponuję korzystac z wakacji i teraz sobie tym dvpy nie zawracac. Jak będzie we wrześniu - okaże się za 2 miechy i nie ma co gdybac.
Z własnego doświadczenia wiem, że układy często poprawiają się jeżeli trafia się do tej samej klasy - czego Ci życzę.
Z własnego doświadczenia wiem, że układy często poprawiają się jeżeli trafia się do tej samej klasy - czego Ci życzę.
...
Napisał(a)
Nowa klasa to zawsze nowe klimaty,wiec to co się działo w gimnazjum niekoniecznie będzie sie też musiało dziać w technikum.
Ciezko mówić co robić jak nie wiemy co się będzie działo(takie gdybanie)...
Tak jak Mengistu mówi,poczekajmy do września i wtedy zobaczymy jak się sprawa ma.
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-07-14 02:07:31
Ciezko mówić co robić jak nie wiemy co się będzie działo(takie gdybanie)...
Tak jak Mengistu mówi,poczekajmy do września i wtedy zobaczymy jak się sprawa ma.
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-07-14 02:07:31
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
zakumpluj sie z nimi ale nie daj zrobic z siebie wafla czy frajera ...
Początkujący Kucharz :)
...
Napisał(a)
Dzięki za odpowiedzi.
Zakumplować się z nimi to niezły wyczyn (charaktery chamów z ADHD)
Ale pomyślałem że może agresja rozłoży się trochę na słabszych (w co
jednak trochę wątpię mam tylko 165cm i choć umiem przyj***ać to takie typki myślą że mnie roz***bią od razu.)
Zakumplować się z nimi to niezły wyczyn (charaktery chamów z ADHD)
Ale pomyślałem że może agresja rozłoży się trochę na słabszych (w co
jednak trochę wątpię mam tylko 165cm i choć umiem przyj***ać to takie typki myślą że mnie roz***bią od razu.)
...
Napisał(a)
Nie ponieważ kasy dzielono w sposób elektroniczny (komputer po równo podzielił uczniów aby liczba dobrych nakrywała się odpowiednio z liczbą słabych) Niestety nie ma na to haka.
...
Napisał(a)
Poczekaj jak to będzie, jesli faktycznie sa to takie typki, to pewnie sprobują Cię nastraszyc w wakacje ze Cie zgnoją tam itp. Nowa klasa to faktycznie nowe klimaty jak to z wypowiedzi przed wynika. Moze bedzie jakis cwaniak co im 3 da porzadnie popalic a z Toba sie zkumpluje? Staraj sie nie siedziec w koncie bo sobie jakiegos nowego wezma i beda probowali sie wyżywac. Poki co to sie tym nie przejmuj bo kupa czasu do wrzesnia :)
...
Napisał(a)
ja radze starac sie stawiac tym typom i nie robic z siebie też w drugą strone kozaka czy idiote nawet przed innymi, używac rozsądku należy od samego początku kumplu jsie z innymi rozmawiaj przebywaj, przyzwyczają sie i zakolegują to ważne żeby nie asiedziec w kacie i nowe znajomości z kolegami zacząc od razu, wtedy szybko sie zaklimatyzujesz, znam niektórych co robili na odwrót i zanim sie w pełni zaklimatyzowali minął rok, nieco ponad. Radze pomyślec o zaznajomieniu sie z nowymi jeszcze w wakacje, u mnie w mieście na urzedowe jstroie był dział ze szkołami i ludzie sie wpisywali ze chca sie poznac prze wrześniem, wtedy o tym nie wiedziałem, a moze bym skorzystał.
Co mnie nie zabije to mnie wzmocni
Poprzedni temat
Co sądzicie??
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- ...
- 303
Następny temat
Pierwszy sparing po tygodniu??
Polecane artykuły