Rozpuszczlnik ma znacznie większą moc wybuchowa od benzyny ekstrakcyjnej.
Mama kazała mi napalić w piecu, a że gorąco strasznie było to nie chciało się rozpalić postanowiłem wzmocnić strą poczciwa gazetę standardowo benzyną ekstrakcyjną. Polałem i w momencie zapalania z pieca wyleciała chmura ognia która zapełniła całe pomieszczenie, a że ono niewielkie to ja zajmowałem spora jego wolną powierchnie tuż naprzeciwko wylotu pieca.
Kiedy sie pozbierałem i uciszyłem ogień sprawdziłem jeszcze raz czym polewałem a tam na dole napis na baniaku "rozpuszczalnik (nie benzyna!)" - heh.
Bilans:
darmowa depilacja rąk, nóg i klaty + spalona prawa brew + wspomnienia po rzęsach wokół prawego oka + wspomnienia o orzedniej części grzywki + jeden palec prawej ręki oparzenie drugiego stopnia, a pozostałe 4 tylko pierwszego stopnia.
Przeżycie i nauczka na całe życie - nigdy wiecej rozpuszczalnika.
Słyszałem, że włosy szybciej odrosną jak zwiększe jeszcze ilośc białka w diecie - tak gdzies czytałem. Czy to prawda bo tak jak obecnie wyglądam to sam nie potrafie tego nazwać?
Czym smarowac oparzenia?
Zmieniony przez - kobrys w dniu 2006-07-05 20:59:00
Kłade kawe na ławe,
nacisk na technikę,
wrogów na łopatki
i ch*j na krytykę...