Brad Castleberry - najbardziej znienawidzony człowiek w branży

Jeśli śledzicie popularne osoby w mediach społecznościowych na pewno słyszeliście o człowieku, który nazywa się Brad Castleberry. Jest bardzo silnym facetem, nikt nie może temu zaprzeczyć. Podnosi imponujące ciężary i regularnie zamieszcza swoje poczynania na Instagramie, Facebooku i YouTube. Filmy te często otrzymują dość dużą ilość lajków i komentarzy. W rzeczywistości jest on podobno najbardziej hejtowanym człowiekiem w branży… Jeśli wejdziecie na jego Instagram zobaczycie, że ma on 733 tys. obserwujących, co wydaje się dość imponujące. Ale kiedy spojrzycie na komentarze, przekonacie się, że ponad połowa go bardzo nie lubi i nie szczędzi krytyki pod jego adresem.

Brad nieustannie chwali się tym, jaki jest silny, kłamiąc o rekordach świata, które pobił, ćwiczy bez koszulki i do tego używa hasztag #behumble (być skromnym). Wywołał także wiele kontrowersji w branży fitness dzięki imponującym rekordom związanym z podnoszeniem ciężarów - twierdząc, że wykonał przysiad z obciążeniem ponad 340 kg. Wielokrotnie otrzymywał też publiczne wyzwania od wielu osób, by udał się na zawody w trójboju i udowodnił, że ciężary są prawdziwe. Nigdy nie odpowiedział na żadne z nich i blokuje ludzi, którzy go tagują lub oznaczają (zupełnie jak Majewski).

Czy Brad Castleberry używa fałszywych ciężarów?

Wiele osób sądzi, że Castleberry ma fałszywe talerze z obciążeniem, które miesza z prawdziwymi ciężarami. Wszystko po to, aby sprawić wrażenie, że waga jest prawdziwa. Jest kilka filmów na YouTube, które to potwierdzają.

https://youtu.be/s3NdSszGrMQ

https://youtu.be/FTLFDU459wo

Jeśli siłownia byłaby w jego piwnicy, być może byłby w stanie podmienić talerze. Ale myślicie, że publiczna ​​siłownia, do której chodzi, ma fałszywe obciążenie? Musiałby przynosić je z domu i wyciągać przy wszystkich. To po prostu nie wydaje się realne. Poza tym ​​na siłowni jest mnóstwo ludzi, którzy go nie lubią i na pewno szybko by to zauważyli.

Brad Castleberry wykorzystuje Photoshopa?

Ludzie twierdzą również, że Brad używa Photoshopa, by przerobić niektóre swoje zdjęcia. O ile oskarżenia o fałszywe ciężary wydają się mało prawdopodobne, twierdzenie, że używa programu do poprawy zdjęć są nieco bardziej realne. Rzućmy okiem na to zdjęcie, które zamieścił na swoim Instagramie.

Jeśli policzysz liczbę talerzy z każdej strony, zauważysz, że na każdej stronie znajduje się ich 10. Z naszych informacji wynika, że podobno 9 talerzy z zaciskiem to maksymalna ilość, która mieści się na sztandze. Ponadto, gdyby naprawdę wzruszył ramionami z taką ilością talerzy, to opublikowałby wideo zamiast zdjęcia. Na tym filmiku, które zamieścił dziwnym trafem mieści się tylko 9 talerzy...

Nie ma jednego konkretnego powodu, dla którego ludzie nie mogą znieść tego faceta. Jest ich kilka... A Wy co myślicie o Bradzie?

Zobacz też: Fałszywe ciężary i rekordy siłowe – po co ludzie to robią?