Dawid Cnota - it's time to grow - offseason

12.02.2021 Piątek

W końcu piątek, piąteczek, piątunio Ostatni dzień do roboty i weekendzik

Cardio:

25min rano na czczo na rowerku stacjonarnym

Trening: Barki + łapy

1. wyciskanie militarne siedząc dead stop 8x105kg | 12x90kg
2. Wyciskanie na barki hammer dead stop 6x75kg | 11x60kg
3. wznosy boczne siedząc z oparciem łączona z podciąganiem sztangi wzdłuż tułowia do klatki
20x16,5kg(10x72,5kg) | 20x16,5kg(10x72,5kg) | 20x16,5kg (10x72,5kg) | 20x16,5kg (10x72,5kg) | 20x16,5kg (10x72,5kg)
4, wyciąg oburącz lina+nachwyt+lina zza głowy+prostowanie nachwyt x25 każde ćwiczenie bez przerwy 3serie
5. modlitewnik sztangą łamaną 12x15kg + sztanga łamana fst7
6. uginanie francuskie na ławce skos+ 12x55kg | 16x45kg
7. młotki ciężkie stojąc 10x35kg | 10x35kg | 10x35kg

Trening dobry, gdyby nie ten pośpiech, musiałem ostro gonić, by się wyrobić Jak dobrze, że wczoraj machnąłem już ten brzuch, bo dziś totalnie nie starczyłoby czasu Ogólnie progresja minimalna, głównie to 1-2 dodatkowe powtórzenia. Ciężko już dokładać, chyba czas napomknąć Łukaszowi o nowy plan, bo już tym lecę 16 tygodni, więc i delikatnie znużenie dopada

Suplementacja:

ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych
cynamon po treningu 2-3g
2g vit c 1g do śniadania,1g do ostatniego posiłku
400mcg do posiłku pre i postworkout
vit d3 8000iu dziennie
b12 1000mcg dziennie
kwas foliowy 500mg dzeinnie
żelazo 2x25mg dziennie
magnez 3x200mg do posiłków
b-complex 1tab wieczorem
omega 3 - 6 kaps dziennie,3 rano,3 wieczór
NAC - 2x600mg dzinnie
cynk 30mg dziennie wieczorem
kompleks witaminowy
ENZYMY trawienne - do największy posiłków
udca 1000mg ed
acard 150mg dziennie
Intra workout: 15g EAA, 10g glutaminy, 7g kreatyny, 2g tauryny, 60g dextrozy

Micha:

1.b-45g ww-140g t-5g przedtreningowy
2.b-60g ww-220g t-0g potreningowy
3.b-45g ww-160g t-0g
4.b-45g ww-80g t-5g
5.b-45g ww-80g t-5g
6.b-45g ww-40g t-20g

Czyli bareczki zostały zniszczone tak jak pisałeś :D
No dobra stymulowane do wzrostu :D bo zaraz ktoś wyskoczy że na treningu się nie niszczy mięśni a stymuluje do wzrostu :D hehe

Jakie zniżenie planem... rutyna najważniejsza

Uh, te 1-2pwt to jest przecież ogromny nadal progres!

Cześć, stosujesz jakiś probiotyk? Tak tak to jaki? Pozdro!

Matiqwert11

Cześć, stosujesz jakiś probiotyk? Tak tak to jaki? Pozdro!

Probiotyki wlatują tylko, gdy czuję, że już zaczyna coś się dziać na flakach i przychodzi brak apetytu, ale to tylko doraźnie vivomix wraz z dicoflor 60

13.02.2021 Sobota

Ogólnie mega pozytywny dzień. Poszedłem wczoraj późno spać, dziś dość wcześnie pobudka, a mało to czułem się zregenerowany i w pełni sił do działania. Z rana pozowanie i cardio, a później wraz z Martą poleciałem na przedwalentynkowy trening. Z początku robiła łeb w łeb, dotrzymywała tempa, serie do upadku, aż, do przedostatniego ćwiczenia na plecy, gdzie już poległa Ona robi mi zajazd w gorach, to tutaj przynajmniej ja mogę jakiś tam prym wieść

Cardio:

25min rano na czczo, na rowerku stacjonarnym

Trening: LEGS + Plecy

1. Uginanie nóg jednonóż na maszynie leżąc 5s12 4 sztabki
2. Hip thrusts ze sztangą 12x240kg | 10x240kg | 17x200kg
3. RDL z hantlami 25x32kg | 25x32kg | 22x32kg
4. Uginanie nóg z hantlem 12x24kg | 12x24kg | 12x24kg
5. Maszyna imitująca podciąganie 11x135kg | 11x135kg | 10x135kg
6. Pull up neutral 30reps + 2ostatnie serie z gumą
7. Przenoszenie hantla za głowę 20x26,5kg | 20x26,5kg | 20x26,5kg | 20x26,5kg
8. Narciarz 12x50kg | 12x45kg | 10x45kg
9. Wiosłowanie nachwyt maszyna muscle round 4x6x32,5kg | 4x6x32,5kg
10. Wspięcia na palce siedząc 4s30reps 125kg
11. Wspięcia na palce stojąc smith 4s20reps 90kg + obc smitha

Rozpoczęło się elegancko, uginanie nóg progresja niesamowita, chociaż w głowie dalej było to więzadło z tyłu kolana, więc tym bardziej skupienie musiało być w opór. Dalej HT - stwierdziłem, że nie ma sensu robić na tej maszynie, skoro już nie narzucę więcej krążków, stąd też powrót na sztangę i tak mi rozwaliło poślad, że nie mam pytań Dalej w sumie też dobra progresja, więc trening mega udany Ogólnie jakoś tak dobrze wszystko wchodzilo, z takim czuciem, do totalnego upadku.

Suplementacja:

ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych
cynamon po treningu 2-3g
2g vit c 1g do śniadania,1g do ostatniego posiłku
chrom 400mcg pre i postworkout
vit d3 8000iu dziennie
b12 1000mcg dziennie
kwas foliowy 500mg dzeinnie
żelazo 2x25mg dziennie
magnez 3x200mg do posiłków
b-complex 1tab wieczorem
omega 3 - 6 kaps dziennie,3 rano,3 wieczór
NAC - 2x600mg dzinnie
cynk 30mg dziennie wieczorem
kompleks witaminowy
ENZYMY trawienne - do największy posiłków
udca 1000mg ed
acard 150mg dziennie
Intra workout: 15g EAA, 10g glutaminy, 7g kreatyny, 2g tauryny, 40g dextrozy

Micha:

1.b-45g ww-140g t-5g przedtreningowy
2.b-60g ww-200g t-0g potreningowy
3.b-45g ww-160g t-0g
4.b-45g ww-80g t-5g
5.b-45g ww-80g t-5g
6.b-45g ww-40g t-20g

Zobaczymy jakie tam dalsze zmiany na kolejny tydzień będą, ale podejrzewam, że jedyne co, to białko wróci do wyjściowej wartości 50g na posiłek i w sumie tyle

A na koniec parę aktualnych zdjęć po tych wszystkich już minionych problemach żołądkowych, gdzie był cały tydzień solidnego tyrania











No i 106kg na liczniku, więc można powiedzieć, że teraz każdy kilogram powyżej to zaczyna się robić już życiówka i coraz większe sapanie

Pieknie to wygląda, widać ogromny progres.

Mega progres, zagladam cichaczem od dawna juz

jw bardzo solidnie to wygląda. Podoba mi się jakość tych mięśni, widać, że nie ma tu lekkiej pompki