Gnidusek - Droga po spełnienia marzeń - 2023

Dzień 02.11.2020 - wolne w pracy to ciut dluzej pospane , ranek zaczęty od 50min. Cardio , później zajęcia online i po południu pojechałem z kolegami na siłownie do kuźni w Ostrołęce , robiłem nogi i zajechałem się konkretnie , oby tak częściej szło :)

Dieta :
1. 55g B + 65g WW 
na treningu 45g dextro
2. 55g B + 160g WW
3-4. 55g B + 65g WW + 5g T
5. 55g B + 40g

Trening:
1. Sq smith 4x10
2. Wyciskanie suwnica jednonóż 3x12
3. Wykroki z hantlami 3x12
4. Prostowanie siedząc 2x15 + 1x25
5. Mcnpn ze sztangą 4x10
6. Uginanie leżąc jednonóż 3x12
7. Uginanie siedząc 1x15 + 1x25
8. Ht 4x10
9. Przywodzenie 3x12 + 1x25

gnidusek

erwinoos

No, ale jeśli poszedł, że micha sztywno, treningi jak trzeba itd to gdzie indziej można szukać przyczyny jak nie wlasnie w stresie w życiu codziennym?






no chyba, że kłamie

jest sztywno ... według mnie i Przemka to stres jednak i musi być kortyzol wywalony. Bo lecę na 100% oststnio

U mnie bylo podobnie przez stres wszystko szlo nie tak , nawet jesli micha dopięta i treningi .

rutkow

gnidusek

erwinoos

No, ale jeśli poszedł, że micha sztywno, treningi jak trzeba itd to gdzie indziej można szukać przyczyny jak nie wlasnie w stresie w życiu codziennym?






no chyba, że kłamie

jest sztywno ... według mnie i Przemka to stres jednak i musi być kortyzol wywalony. Bo lecę na 100% oststnio

U mnie bylo podobnie przez stres wszystko szlo nie tak , nawet jesli micha dopięta i treningi .

No to tak samo u mnie , 4ty tydzień minicut a waga ta samo albo i wyższa nawet ...

Dzień 03.11.2020 - ranek zaczęty od 50min. Cardio , trening pleców i później obijanie się , wieczór spędziłem u rodziców bo miałem wolne i tyle z dnia :)

Dieta :
1. 55g B + 65g WW 
na treningu 45g dextro
2. 55g B + 160g WW
3-4. 55g B + 65g WW + 5g T
5. 55g B + 40g

Trening:
1. Wioslo hantla z martwego pktu 4x10
2. Podciaganie szeroki neutral 3x max
3. Sciaganie podchwyt 3x12
4. Wiosło leżąc hantlami 2x15 + 1x25
5. Podciąganie do brody smith 4x10
6a. Unoszenie bokiem z linką 3x12 + 1x25
6b. Odwrotny butterfly 3x15
7. Uginanie hantlą modlitewnik 3x20 + 1x30

Dzień 04.11.2020 - kolejne 50min. Z rana , później trening klatki na innej silce bo otworzyli na zawody :D , siła spadła jakoś i ciężko było utrzymać ciężar , tak mnie niszczyła płaska :/ , ogólnie trening udany :) , później praca 14-22

Dieta :
1. 55g B + 65g WW 
na treningu 45g dextro
2. 55g B + 160g WW
3-4. 55g B + 65g WW + 5g T
5. 55g B + 40g

Trening:
1. WL 4x10
2. Wyciskanie hantli skos 45* 3x12
3. Rozpietki butterfly 2x12
4. Wyciskanie maszyna / hammer klatka 1x15 + 1x25
5. Wyciskanie sztangi siedząc 4x10
6. Wyciskanie hantli siedząc 2x12 + 1x25
7. Kickback hantlą jednorącz 3x20 + 1x30

jak masz np 4x10 to wszystkie serie lecisz stałym ciężarem?
ile dzisiaj gniotlo?

erwinoos

jak masz np 4x10 to wszystkie serie lecisz stałym ciężarem?
ile dzisiaj gniotlo?

Tak wszystkie maja być stałym ciężarem :) , a szkoda gadać „90”

Dzień 05.11.2020 - miał być off bo miałem robić badania do pracy inzynierskiej , ale dostałem telefon że trzeba przełożyć na piątek i chciał nie chciał to poszedłem zrobić 4ty trening pod rząd i padło na nogi , weszło znowu super , ledwo chodziłem na koniec :D , ale taki zajechany już że brak słów :o

Dieta :
1. 55g B + 65g WW 
na treningu 45g dextro
2. 55g B + 160g WW
3-4. 55g B + 65g WW + 5g T
5. 55g B + 40g

Trening:
1. Sq 4x10
2. Wyciskanie suwnica 3x12
3. Sq na hack maszynie / smithcie wąsko 3x12
4. Prostowanie jednonóż 2x15 + 1x25
5. Uginanie leżąc 4x10
6. Uginanie stojac / siedząc 3x12
7. Wyciskanie suwnica stopy wysoko szeroko 1x15 + 1x25
8. HT smith 4x10
9. Przywodzenie 3x12 + 1x25

jak zajechany to i zadowolony

rutkow

jak zajechany to i zadowolony

Ciężko ze snem , dużo snów mam i sie budzę w nocy , w pracy przysypiam :/