U mnie to myślałem, że problem jest typowo od łokcia staw rozj**any czy coś dopóki nie pogrzebalem głębiej nie sprawdziłem kilku rzeczy i hops wyszło chyba na tego golfiste. Podobne akcje miałem wcześniej ale nie aż w takim stopniu. Myślę ze też cegiełkę dołożyła praca w sezonie gdzie ta kierownicą w łodzi trzeba troszkę się nakręcić a wspomagania tam nie ma do tego jest tam trochę pracy manualnej rękami (linki, cumy, na łodzi tez coś porobić) przeciążen troche było i wyszlo wszystko teraz. Wczoraj na plecach dosyć spore ciężary i dyskomfort lekki. Najmocniej dało się to odczuć wlasnie na bicku ale bez szalenstw jakos poszlo
Solco znaczy zamiennik actovegin mam 25 amp a w razie czego wezme wiecej zaczne ze 2-3 podbijać tygodniowo
trener, instruktor, zawodnik ifbb
http://www.sfd.pl/Marian__Dziennik_i_porady_dla_Juniorów-t993712.html