Wypalisz sie w najlepszym wypadku...
...
Napisał(a)
Przeginka, ale nie mam siły dyskutować.
Wypalisz sie w najlepszym wypadku...
Wypalisz sie w najlepszym wypadku...
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Viki- śniadanie napewno ponad 500. Zapomniałem o garstce orzechów laskowych (150kcal)
Co do reszty- się zgadza. Może faktycznie przesadziłem z kalorycznością obiadu. Dołożę do niego ryz. I może jakis mały posiłek po między:)
Co do reszty- się zgadza. Może faktycznie przesadziłem z kalorycznością obiadu. Dołożę do niego ryz. I może jakis mały posiłek po między:)
1
...
Napisał(a)
Paawo - uczę sie na moim Asie - jak widzę, ze sie uparł jak takie jedno zwierzę, to odpuszczam. Po co mam się denerwować? Niech sie potknie. Niestety dopiero jak sobie nabije guza to sie słucha.... A tak to jedne wielkie nerwy w chałupie były.
Brann sobie sam poradzi, w najgorszym wypadku nie zrobi tego triathlonu bo mu się odechce, albo wagowo odbije w drugą stronę. To co ja jego i siebie będę denerwować?:) Tak czy inaczej przeżyje.
Brann sobie sam poradzi, w najgorszym wypadku nie zrobi tego triathlonu bo mu się odechce, albo wagowo odbije w drugą stronę. To co ja jego i siebie będę denerwować?:) Tak czy inaczej przeżyje.
...
Napisał(a)
Brann z tłuszczem to się zgadzam, wyjdzie 500kcal na sniadanie.
A co do obiadu. Rozumiem, ze katulanie nie masz czasu na gotowanie, ale polecam dania jednogarnkowe. Ja teraz takie robię do pracy, gotuje na 2-3 dni. Wrzucam paczke mrozonych warzyw, kwałek mięsa (zwykle kurczak), jakiś ryż lub makaron (najczęściej z soczewicy lub ciecierzycy) i samo sie gotuje. Później jak pakuje do pojemnika to dodaje oliwę i/lub ser żółty. Praktycznie zero roboty, samo sie gotuje A jak były czasy, że zupełnie nie miałam kiedy gotowac, to robiłam wielki gar w weekend, dzieliłam na kilka porcji i do zamrażarki. Praktycznie każda redu przed zawodami tak wyglądała, bo ani czasu ani siły nie było na gotowanie.
A co do obiadu. Rozumiem, ze katulanie nie masz czasu na gotowanie, ale polecam dania jednogarnkowe. Ja teraz takie robię do pracy, gotuje na 2-3 dni. Wrzucam paczke mrozonych warzyw, kwałek mięsa (zwykle kurczak), jakiś ryż lub makaron (najczęściej z soczewicy lub ciecierzycy) i samo sie gotuje. Później jak pakuje do pojemnika to dodaje oliwę i/lub ser żółty. Praktycznie zero roboty, samo sie gotuje A jak były czasy, że zupełnie nie miałam kiedy gotowac, to robiłam wielki gar w weekend, dzieliłam na kilka porcji i do zamrażarki. Praktycznie każda redu przed zawodami tak wyglądała, bo ani czasu ani siły nie było na gotowanie.
...
Napisał(a)
Viki, weź pod uwagę że dla większości z Nas, facetów, zjada to co znajdzie lub zamówi. I nic tego nie zmieni
Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2019-05-27 20:52:16
Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2019-05-27 20:52:16
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370
...
Napisał(a)
Viki -pomysł dobry, niesety oznaczałoby to ze nawet jak wezmę ze sobą musiałbym jeść to głównie na zimno. Większość czasu spędzam w aucie lub na nowym lokum bez kuchenki.No i pytanie czy taki gar by się w domu uchował- wątpię - za dużo sępów na gotowy obiad
Nowa rozpiska w klubie.
Jutro rano stabilizacja i mobilność potem remonty, potem ogarnąć klony i wieczorem może jakaś sztanga. No coś ogarnąć na urodziny małżonki. W sobotę może wreszcie basen z kimś ogarniętym:)
Nowa rozpiska w klubie.
Jutro rano stabilizacja i mobilność potem remonty, potem ogarnąć klony i wieczorem może jakaś sztanga. No coś ogarnąć na urodziny małżonki. W sobotę może wreszcie basen z kimś ogarniętym:)
1
...
Napisał(a)
mikrofalę kup do nowego kwadratu jak już tak ci zimne bardzo przeszkadza, chociaż schłodzony ryż ma mniej kcal
ja w pracy jem dwa posiłki typu ryż kasz z mięsem zimne od kilku lat, trzeci jem zimny omlet w pracy i na śniadanie jaglankę też zimną w sumie, bo jak dodam z lodówki ser i jogurt to sparzone płatki momentalnie robią się zimne
w pracy nawet mógłbym posiłki podgrzać ale tego nie robię bo ryż/kaszę mam zalaną lnianym a omlet mi smakuje zimny
czyli 4/6 posiłków jem zimnych i da się żyć
Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2019-05-28 08:49:04
ja w pracy jem dwa posiłki typu ryż kasz z mięsem zimne od kilku lat, trzeci jem zimny omlet w pracy i na śniadanie jaglankę też zimną w sumie, bo jak dodam z lodówki ser i jogurt to sparzone płatki momentalnie robią się zimne
w pracy nawet mógłbym posiłki podgrzać ale tego nie robię bo ryż/kaszę mam zalaną lnianym a omlet mi smakuje zimny
czyli 4/6 posiłków jem zimnych i da się żyć
Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2019-05-28 08:49:04
...
Napisał(a)
Teraz latem to tez głównie mam na zimno i śniadanie i lunch - dopiero w domu obiad ciepły. I kolacja też na zimno. Mikrofala to całkiem niezły pomysł - słyszałam,ze nawet można ciastko w kubku w mikrofali zrobić:) Brann - kuszę, jakbyś nie zauważył:)
...
Napisał(a)
Mikro będzie w zabudowie jak kuchnia będzie skończona. Daleka droga do tego. Dzisiaj wracając z basenu Mai wpadł grillowany kurczak z ryżem:) Wpadnie tez kawałek urodzinowego tortu żony- życie
Dzisiaj tylko mobilność i stabilizacja. Nie upociłem się zbytnio, przez co dzień jest jakiś taki....nijaki.
Jak noga dojdzie do siebie to jutro sztanga i jakieś bieganko 8x400 w trzecim zakresie i może coś co się zwie „fizjotrening” ogarnę. Plany ambitne - ale co wyjdzie - zobaczymy.
Dzisiaj tylko mobilność i stabilizacja. Nie upociłem się zbytnio, przez co dzień jest jakiś taki....nijaki.
Jak noga dojdzie do siebie to jutro sztanga i jakieś bieganko 8x400 w trzecim zakresie i może coś co się zwie „fizjotrening” ogarnę. Plany ambitne - ale co wyjdzie - zobaczymy.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- ...
- 287
Następny temat
Poziom testosteronu - redukcja
Polecane artykuły